PAL, NTSC, GH, platyna - czyli o rzecz o wersjach gier

[Manifesto]

W ramach rozruszania tego działu proponuję dyskusję o...wizualnej stronie gier na Szaraka. Chciałbym poznać Wasze gusta i opinie na temat wyglądu poszczególnych wersji gier. Wolicie gry w wersji PAL czy może NTSC? Zbieracie tylko wersje premierowe? A może nie przeszkadza Wam to iż np. tył okładki pudełka jest w języku niemieckim? Może są tutaj osoby, które kupują wydania japońskie?
Jeśli o mnie chodzi pod względem wizualnym preferuję wersje NTSC poszczególnych tytułów - orientacja pionowa loga Playstation podoba mi się zdecydowanie bardziej niż pozioma. Ponadto okładki NTSC podobają mi się lepiej niż PAL (z małymi wyjątkami oczywiście). Takie Final Fantasy w wersji NTSC mają imo nieporównywalnie ładniejsze okładki, choć prostota FF VII-IX w wersjach PALowskich także ma swój urok.
Sam posiadam dwie przerobione (przez najlepszego kumpla - elektronika) konsole (PSX i PSOne - obie z czipem w trybie stealth) więc nie ma dla mnie znaczenia w jakim systemie jest gra. Kupuję jedynie wydania premierowe (jeszcze do niedawna posiadałem parę gier z serii GH ale się ich pozbyłem). Oczywiście większość gier mam póki co w PALu, ale moje największe jak dotychczas rarytasy - Xenogears i FF Tactics są oczywiście tylko w wersji NTSC. Kupuję jedynie gry w wersji 3xA, ewentualnie w wielojęzycznej (ale anglik musi być). Platyny palowskiej nie trawię gdyż wygląd okładek jak i samych nadruków na płytach jest imo paskudny.
Z ciekawostek jakie znalazłem na ebay mogę Wam polecić obejrzenie nietypowego dosyć wydania gry Psychic Detective (tak na marginesie - 5000 $ za zafoliowany egzemplarz ktoś sobie krzyknął ). Jeśli znacie jakieś ciekawe wydania gier na PSX - wklejajcie linki Pora rozruszać ten dział forum


Kliknij obrazek, aby powiększyć

[Blackie]

Ja zbieram wersje tylko 3xA, kompletne, premierowe (zadna platyna, zadne GH - nie znosze tych reedycji i nie mam zadnej w kolekcji) i zdecydowanie wole wersje PAL od NTSC. Zaczynajac od okladek, po plyty az do pudelek. Duza czesc gier mam w NTSC, bo w Europie nigdy po prostu nie wyszly - np. Valkyrie Profile, Xenogears, Legend of Mana, Parasite Eve, Brave Fencer... Okladki wersji europejskich sa zdecydowanie ladniejsze.

[kolo]

Też zazwyczaj wolę okładki edycji europejskich, jednak zdarzają się wyjątki że jakaś gra bardziej podoba mi się w innym wydaniu. Sytuacja wygląda dokładnie na odwrót jeśli chodzi o instrukcje - europejskie są nudne i czarno białe podczas gdy w Japońskich i Amerykańskich wszystko jest w kolorze i pełne życia.
Reedycje i inne języki na okładkach... Wolę oczywiście premierę 3xA ale ze względów ekonomicznych czasem decyduję się na reedycje i język angielski wyłącznie na płycie (choć obecnie nie mam żadnej platyny).
Kupuję czasami wydania japońskie ale głównie dlatego że często są śmiesznie tanie w porównaniu z anglojęzycznymi i powiem wprost że niektóre z nich po wydaniu jak w japonii ludzie uznali by za edycje kolekcjonerskie (karty, małe artbooki, poradniki).

Jeśli chodzi o gry akcji to zdecydowanie preferuję wydania NTSC, PAL najzwyczajniej w świecie zamula, jednak przy RPG które preferuję nie bardzo odczuwa się różnicę.

[PapaHerbal]

Preferuję wersje 3xA, ale różnie z tym bywa i trafiają się wydania w innych językach (okładka i instrukcja). Gra obowiązkowo w języku angielskim. Region PAL (z drobnymi wyjątkami). Nie lubię reedycji ale kilka platyn posiadam.

[Bodzio]

Jeżeli chodzi o mnie to zdecydowanie wolę wydania PAL od NTSC. Pewnie dlatego że to do nich mam jakiś sentyment, a gier NTSC lata temu nie widziałem na oczy. Poza tym uważam, że pudełko PAL jest dużo lepsze. Po pierwsze jest wyjątkowe, co ma swoje plusy i minusy. Po drugie ma szeroki brzeg. Wreszcie dochodzi do tego świetna tylna okładka i jednolity tytuł gry na brzegu (ta sama czcionka i rozmiar, na tym samym tle), a nie jakiś miszmasz jak w przypadku NTSC. Dzięki temu według mnie gry wyglądają dużo lepiej poukładane na półce.

Jeśli chodzi o wydania to chciałem zbierać tylko premierowe, ale niestety kasa robi swoje i mam parę platynek, zwłaszcza najdroższych tytułów. O dziwo mnie to nie drażni. Jak mam jakąś fobię na punkcie boxów do konsol i ich stanu, tak w przypadku gier na szczęście nie. Gra może być porysowana, może brakować okładki lub książeczki (jedno z tych musi być). Może mieć niemiecką okładkę lub nawet w innym języku byleby tylko sama gra była po angielsku.

Mam parenaście gier NTSC w tym dwie w wydaniu Greatest Hits i uważam je za najbrzydsze, dużo gorsze niż platyna. Ta zieleń odpycha, ale cóż poradzisz, była okazja to wziąłem

[mentor93]

Nigdy nie miałem w ręku wydania NTSC, więc nie mam porównania. Ale z tego, co widziałem na aukcjach, to dla mnie nie ma różnicy między okładką w wersji NTSC a wersją PAL. Co innego książeczki, ale instrukcji NTSC nie miałem nigdy okazji przejrzeć...

Chciałbym skompletować całą kolekcję gier na PSX-a, więc kupuję tylko premiery (nie mam teraz żadnego pudełka z reedycji, ale płyty od Heart of Darkness są z platyny), 3xA (jeśli gra została wydana po angielsku), kompletne. Czy PAL czy NTSC, to zależy od tego, czy gra została wydana w systemie PAL-owskim. Jeśli tak, to preferuję PAL.

Co do tego wydania Psychic Detective, to w takich longboxach krąży więcej gier. Pamiętam, że Doom-a łatwiej chyba kupić w takim longboxie niż zwyczajnym big boxie. Sam mam edycję w big boxie, z której jestem bardzo zadowolony

[Manifesto]

Ha Spodziewałem się, że większość z Was określi się jako zwolennicy wydań PAL, ale jestem już do tego przyzwyczajony, że jako indywidualista mam z reguły odmienne zdanie od większości Mnie akurat okładki NTSC z reguły podobają się bardziej (przykład serii Final Fantasy nie jest jedyny, mógłbym jeszcze wymienić wiele gier, które uważam za ładniejsze w wydaniu amerykańskim). Taki np. Warhammer: Shadow of the Horned Rat jest duuuużo ładniejszy w wersji NTSC (big box i o wiele ładniejsza okładka), wersja PAL jest po prostu strasznie brzydka (ja wiem, że większość forumowiczów ma tą grę w tylnej części ciała, ale dla mnie to tytuł wręcz kultowy). Oczywiście niektóre gry w PALu mają ładniejsze okładki (np. Metal Gear Solid czy Legend of Dragoon). Mnie akurat obojętne jaką wersję posiadam, choć gdybym miał wybierać to większość jRPG wybrałbym w wersji NTSC.

Mam parenaście gier NTSC w tym dwie w wydaniu Greatest Hits i uważam je za najbrzydsze, dużo gorsze niż platyna. Ta zieleń odpycha, ale cóż poradzisz, była okazja to wziąłem

Ano widzisz Bodzio, mnie wersje GH podobają się dużo bardziej niż platyna, zielony kolor mi absolutnie nie przeszkadza, a poza tym niektóre wersje GH mają "kredowe" nadruki na płytach, w przeciwieństwie do "sreberka" na platynach, które wyglądają imo paskudnie. Choć teraz to mi w zasadzie obojętne bo GH ani platyny już nie kupuję (posiadam już tylko premierowe edycje gier). Płyt bardzo porysowanych w swojej kolekcji nie posiadam, tylko takie z niewielką ilością rys, większość jednak to ideały z kilkoma minimalnymi ryskami góra. Nie wyobrażam sobie kupowania również gier bez instrukcji, dla mnie to taki "półprodukt", choć wiem że czasami można kupić taką grę za stosunkowo niewielkie pieniądze (niedawno na Allegro Legend of Dragoon NTSC w stanie idealnym poszedł bez instrukcji za jakieś 100 zł).

Edit- czy ktoś się orientuje czy te longboxy występują tylko w wersji NTSC? Bo szukając na necie nie znalazłem żadnych zdjęć wersji PAL takich wydań. Faktycznie, gier tak wydanych jest trochę - np. Resident, Destruction Derby 2 czy Space Hulk. Aż dziw bierze że wcześniej nie natknąłem się na nie na eBayu.

[Don]

No w końcu widzę, że nie tylko mi doskwiera fakt, że temat jednej z najbardziej popularnych konsol swego czasu w Polsce tak kuleje:) Brawo za inicjatywę.

Z czystej ciekawości zebrałem (chyba wszystkie) okładki jakich doczekał się jeden z pierwszych tytułów na PSX - Air Combat.

Wydanie premierowe long box NTSC/USA:

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Wydanie premierowe PAL:

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Wydanie premierowe w normalnym jewel case NTSC/USA:

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Wydanie gratest hits NTSC/USA:

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Wydanie platynowe z poziomym paskiem PlayStation PAL:

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Wydanie value series PAL:

Kliknij obrazek, aby powiększyć


IMHO na tym przykładzie najlepiej wygląda premierowa okładka PAL. Grafika w long boksie jest chamsko rozciągnięta, a na dole i tak marnuje się miejsce na czarny pasek. Choć przyznaję mały + za to, że samoloty dynamicznie nachodzą na to czarne tło...

[Manifesto]

Okładka bez żadnego paska rzeczywiście wygląda najlepiej, niemniej jednak takie okładki miało bardzo mało gier na PSX-a, w zasadzie tylko pierwsze tytuły.

Czasem okładki wersji PAL są niemal identyczne jak NTSC, tyle tylko, że są powiększane i przez to "obcinane" - np. Suikoden II

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć
W tym wypadku okładka wygląda moim zdaniem lepiej w wersji NTSC.

O Suikodenie cz. pierwszej nie wspomnę, gdyż europejska okładka jest tutaj po prostu paskudna, zaś amerykańska, choć również pięknością nie grzeszy to jednak jest zdecydowanie ładniejsza. Ale tak jak pisałem, każdy ma swoje zdanie i niektóre okładki PAL mnie również podobają się lepiej niż NTSC - imo nie można uogólniać, tylko każdą grę pod tym kątem oceniać indywidualnie.

[K_slash]

Moim zdanie wersje Greatest hits wyglądają dużo lepiej od europejskich wydań platynowych. Nadruki na płytkach są często bardzo ładne - nie to co sam napis na srebrnym tle... Dodatkowo grafiki wewnątrz pudełka najczęściej nie różnią się od tych z wersji premierowej (w Palu mamy najczęściej czarny plastik zamiast przeźroczystego).

Co do wersji to preferuję PAL jak większość osób przede mną Głównie z racji bezproblemowego odtwarzania na Europejskich konsolach. Co do okładek to jeśli miałbym wybierać np. pomiędzy Final Fantasy w wersji PAL, a NTSC wybrałbym PAL - strasznie podoba mi się ten klasyczny minimalizm z tradycyjnym logiem na białym tle. Z innymi okładkami jest oczywiście różnie - raz jest ładniej w PALu raz w NTSC.

Natomiast jeśli chodzi o pudełka do gier na PS2 to tutaj absolutnie wygrywa region NTSC Grafiki i loga gier na grzbiecie całkowicie deklasują prosty napis na białym tle (podobnie jest z grami np. na Nintendo DS). Mimo to z racji dostępności kolekcjonuję praktycznie tylko gry w PALu - wyjątkiem tutaj są gry nie wydane w Europie (Xenogears, Chrono Cross itd.)

[mentor93]

Czarny plastik to nie minus Są premiery, które wydano w czarnym plastiku i, moim zdaniem, wyglądają ładniej od przeźroczystego plastiku. Mniej tandetnie, solidniej... Ale kolor plastiku nie ma dla mnie większego znaczenia, tym bardziej, że większość wydań PAL-owskich ma przeźroczysty plastik.

[K_slash]

Z tym przeźroczystym plastikiem to chodziło mi o możliwości jakie daje (okładka może mieć jakąś ładną grafikę po drugiej stronie) przez co wnętrze pudełka wygląda naprawdę ładnie. Nie napisałem, że czarny plastik to minus

[Manifesto]

Co do wersji to preferuję PAL jak większość osób przede mną Głównie z racji bezproblemowego odtwarzania na Europejskich konsolach.

Dla mnie akurat to żaden problem, gdyż wszystkie swoje konsole przerobiłem po to właśnie aby odtwarzać gry NTSC. Oczywiście nie sam, lecz rękami kolegi - elektronika, poza tym chip pracujący w trybie stealth wyłącza się po odpaleniu gry - tym samym raczej nie ma wpływu na działanie konsoli (może i pierwsze chipy rzeczywiście "psuły" sprzęt, ale teraz to już raczej przeszłość). Dlaczego przerobiłem aż 3 konsole? Gdyż nie łudzę się że każda z nich wytrzyma latami, a gdy za 5-6 lat usiądę i zechcę odpalić takiego Xenogears, nie będę musiał kombinować ze starym sprzętem tylko po prostu włączę konsolę.
Cieszę się, że w końcu komuś poza mną podobają się bardziej amerykańskie wersje GH, zamiast paskudnej platyny A co do FF masz rację, te okładki mają swój urok, choć akurat takie FF VII w wersji NTSC podoba mi się bardziej.

[Don]

Platyną brzydzę się i odrzucam takie wydania z założenia;)

Plusem wydań NTSC jest uniwersalne pudełko (zwykły slim case dla płyt CD), które można łatwo i szybko wymienić. Tego brakuje mi w przypadku wydań PAL, gdzie duże pudełko (co prawda fajnie wyglądające) w środku często mające wolną przestrzeń, niestety ułatwia pęknięcia i jest podatne na wszystkie uszkodzenia. A łatwo dostępnych zamienników brak...:/

[Manifesto]

Ja akurat większość gier NTSC mam w big - boxach, gdyż są to praktycznie same JRPG Wyjątkiem jest FF Tactics. Ale ogólnie zgadzam się Don, te pudełka wersji PAL to prawdziwa zmora.