Pokaz swoj smietniczek

Zablokowany
Damjen
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1481
Rejestracja: 2005-12-21, 02:50
Lokalizacja: Miasto Smoka
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Damjen » 2012-07-19, 22:41

Montezumę kupiłem za $12.99 na eBay.com, Power Strike na eBay.co.uk za 5 GBP. Plus przesyłka oczywiście :)
Power Strike II natomiast na Allegro za 50 zł (bo sprzedawca nie wiedział co sprzedaje, nie było licytujących i szybko się dogadałem żeby zakończył aukcję). Jedna z większych okazji na jakie natrafiłem :)

Giga Wing na DC - dla tej gry praktycznie kupiłem japońskiego makarona :wink:
GBC, TV POKER, BSS-01, C64, CDTV, A800XE, A2600 Jr, FC, SMS 2, GEN 2+32X, SNESx2+SGB, SATURN, PSX, N64x2, DC, NGC+AGP, PS2, XBOX, WII :roll:

"Two things that kill videogaming: piracy and TASes"

Awatar użytkownika
Bijman
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 608
Rejestracja: 2007-05-18, 22:07
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Bijman » 2012-07-19, 22:47

No to piękny zakup z tym Power Strike II, gratulacje. :)

Mam pytanie, jakie są wrażenia po grze Heavenly Guardian? Czytałem różne opinie. Wiem też, że ponoć miał być to sequel Pocky & Rocky, ale z powodu wygaśnięcia licencji dla twórców gry, musieli zmienić grafikę i przemodelować postacie.

Damjen
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1481
Rejestracja: 2005-12-21, 02:50
Lokalizacja: Miasto Smoka
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Damjen » 2012-07-20, 01:41

Dzięki, PS II poza tym, że rare jest też po prostu świetną grą :)

Mam obydwie Pocky and Rocky na SNESa i muszę powiedzieć, że HG w porównaniu z nimi wypada niestety trochę blado. Gra sama w sobie jest dobra jeśli ktoś lubi tego typu tytuły (me! me! :D ) ale oryginału na pewno nie przebija.
GBC, TV POKER, BSS-01, C64, CDTV, A800XE, A2600 Jr, FC, SMS 2, GEN 2+32X, SNESx2+SGB, SATURN, PSX, N64x2, DC, NGC+AGP, PS2, XBOX, WII :roll:

"Two things that kill videogaming: piracy and TASes"

Master
Redaktor
Redaktor
Posty: 790
Rejestracja: 2007-01-13, 08:55
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Master » 2012-07-20, 16:33

Ogólnie ubarwiając w piękne słowa, jeśli się ma Pocky Rocky na snes, to HG to po prostu najprościej i dosadnie ujmując ... padaka :)

frabi
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 561
Rejestracja: 2012-03-10, 11:08
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: frabi » 2012-07-20, 18:59

Damjen pisze:Oto moje ukończone (mini)kolekcje:

River Raid, Chopper Command, Seaquest, H.E.R.O., Keystone Kapers, Pitfall!, Jungle Hunt, Crystal Castles, Commando, Decathlon
Gratuluje Commando, napisz proszę jak ma się wersja z A2600 to późniejszych z ośmiobitowców. Taka sama frajda ?
C64C&G, A500, A2600, A7800, Videopac, Saba Channel F, SMS, SMD, NES, SNES, N64, PSX, Vectrex, PS3, 3DO, GB Classic, Color, Pocket, Advance & SP, NDS Lite, Sega GG, 3DO
wish list: Entex Adventure Vision, Magnavox Oddysey, A2600 Heavy Sixer, Metal Slug Arcade

Awatar użytkownika
emde
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1336
Rejestracja: 2007-06-25, 10:36
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: emde » 2012-07-20, 20:17

Damjen pisze:Montezumę kupiłem za $12.99 na eBay.com
I faktycznie gierka tego warta? Coś mnie intryguje w tym tytule. Szkoda że wyszła tylko w USA...

Damjen
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1481
Rejestracja: 2005-12-21, 02:50
Lokalizacja: Miasto Smoka
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Damjen » 2012-07-20, 20:38

@ frabi - wcześniej grałem jedynie na Commodore 64, wersja na Atari 2600 jest bardzo dobra, zarówno pod względem graficznym jak i grywalności. Co ciekawe podczas rozgywki towarzyszy nam całkiem nieźle zrobiona melodyjka (choć krótka i zapętlona po jakimś czasie może się znudzić, niemniej jednak pasuje do charakteru gry) jaki i równocześnie efekty dźwiękowe. Przez to całość prezentuje się jako bardzo dopracowana gra. Jak dla mnie - jedna z najlepszych na A2600.

@ emde - Montezuma była jedną z moich ulubionych gier na Atari 800 XE więc musiałem ją jakoś zdobyć, obojętnie na jaką platformę. A na SMS jest po prostu najlepsza, do tego udało mi się kupić joystick który współpracuje bez fochów z SMS tak więc gra się jak za starych, dobrych czasów. Kupiłbym ją nawet za 20$ albo i więcej.

Śmietniczka ciąg dalszy - arsenał :)

Obrazek
PSX/PS2, PSX/PS2, Saturn/PSX/PS2, Pegasus/Famicom, Wii, XBOX
GBC, TV POKER, BSS-01, C64, CDTV, A800XE, A2600 Jr, FC, SMS 2, GEN 2+32X, SNESx2+SGB, SATURN, PSX, N64x2, DC, NGC+AGP, PS2, XBOX, WII :roll:

"Two things that kill videogaming: piracy and TASes"

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2741
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: kolo » 2012-07-26, 13:03

Bałbym się do ciebie podejść gdybym cię kiedyś spotkał :D

Mój soft (sprzętu nie będzie). Jeśli nie lubicie dużo czytać to oglądajcie tylko obrazki!

Zaczniemy od połechtania ego członków inkwizycji, aż 2 gry na Wii (nie pokazuję tych które są siostry):
Obrazek
Obydwie gry są dla mnie pozycjami kultu, o ile Baroque jest lepsze na PS2 (choć wersja na Wii też ma swoje plusy) to Madworld uważam za świetną sprawę i grę dla której warto byłoby zainwestować w Wii (o ile miało by się jeszcze kilka wymarzonych pozycji). Obydwie gry są kompletne (Madworld był kupiony w folii).
W Madworld przemówiła do mnie kusząca wizja masakrowania przeciwników niczym rozpędzony samochód, gra mnie nie zawiodła, do tego ma genialną oprawę graficzną i dźwiękową, choć po jakimś czasie zaczyna się wkradać nuda to zawsze można odłożyć ją na kilka tygodni i wrócić do młócenia wroga.
Baroque opisze przy PS2.

PS3, bo dość łatwo to wypisać:
Obrazek
Wszystkie gry są kompletne, chyba wszystkie po angielsku, choć 2 to wydania niemieckie (Rayman, Catherine), na zdjęciu brakuje 2 gier, które są u młodego sąsiada (Little Big Planet GOTY i Race Driver GRID).

Do Dragon Age Origins miałem ogromny sentyment po ograniu wersji PC, nadarzyła się okazja (dość) tanio kupić kolekcjonerkę na PS3, więc wziąłem... Teraz wiem dlaczego są takie tanie (gówniana konwersja). Rapture Edition z Bioshock 2 też powędrowała do mnie ze względu na to że była kolekcjonerką - gra bardzo fajna, artbook świetny, ale jak na kolekcjonerkę to dla mnie trochę mało. Rayman dostałem w zestawie z konsolą - gra w każdym zakątku oślepia zajebistością, jeśli ktoś nie ma to naprawdę polecam. Catherine trochę mnie rozczarowało, ale jeszcze bardziej mnie irytuje (co chwila się zacinam), obróciłem oryginalną okładkę bo na tej stronie jest mniej tych paskudnych niemieckich znaczków.
Ultimate Marvel vs Capcom 3 zapewne wkrótce powędruje na sprzedaż, była dla mnie chyba największym rozczarowaniem jaki mnie spotkało na PS3, dlaczego pisałem gdzieś wyżej. Star Ocean nie miałem jeszcze okazji dokładniej poznać, ale dość mocno odpycha mnie grafika, Axio pewnie zachłysnąłby się własnym pawiem. Disgaea 3 była moim pierwszym spotkaniem z serią, wrażenie było na tyle dobre że kupiłem także 1 (na psp) i 4, którego jeszcze nie zdążyłem dokładniej obadać. Alpha Protocol pomimo że niedokończona przez twórców ma kilka motywów które zrobiły na mnie duże wrażenie, przede wszystkim rozmowy i klimat, bo pozostałe elementy były co najwyżej dobre, zupełnie nie rozumiem czemu wszyscy gracze traktują ją jakby nigdy nie powstała.
Borderlands, Final Fantasy 13 i Fallout 3 to dzisiejsze nabytki, nie zdążyłem ich jeszcze obadać (choć Fallouta mam na PC i mi się spodobał), Yakuza 3 kupiona z rozpędu jakiś czas temu, jedynka mi się podobała, trójka była dość tania a Segę trzeba wspierać więc powędrowała do koszyka :3


PSP bo idziemy jak leci.
Obrazek
Jak to w życiu część gier jest do kolekcji, część przechowywana aż urośnie wartość i do opchnięcia a część mnie wnerwia :undecided:
Darkstalkers Chronicles zostało kupione w folii z (jednostronnej) miłości do serii (a szczególnie trójki z wybitnym wskazaniem na czerwonego kapturka), zbieranie nagród daje ostro w dupę i zdecydowanie mnie przerosło. The 3rd Birthday kupione bo to kolekcjonerka, nie miałem jeszcze okazji w to zagrać (ciągle brak czasu, albo gry na które mam większe parcie), ale coś mi mówi że się z nią nie zaprzyjaźnię, podobnie ma się sprawa z Lord of Arcana gdzie odrzuca mnie praktycznie wszystko (grałem kilka godzin) - od grafiki po gameplay i ogólny styl. Dużo lepiej sprawa ma się z Final Fantasy 4 którego dzisiaj kupiłem 2 kopie (jedna do grania druga do zbierania wartości) które jest najzwyczajniej w świecie genialne i stanowi dobry powód do (naiwnej) wiary że Final Fantasy może kiedyś znowu będzie się do czegoś nadawać. Tactics Ogre to czysta klasyka, chyba nie muszę jej przedstawiać, daje mi ostro popalić, ale i tak będę ją piłował, mam 2 kopie: zafoliowaną i tą którą kupiłem jako używkę. Kolekcja killerów z Mega Drive daje dużo radości, choć nie wiem po co dodali niektóre gry, ogólnie polecam bo jest tania jak barszcz i można grać tygodniami. Disgaea jest bardzo dobrym tacticsem, dość wymagający, ale żarty umilają męczące expienie przed bossem. W BoF3 nie miałem okazji dużo pograć, nie jest to może mistrzostwo świata ale ma ciekawy styl, podobnie PoPoLoCrois, choć tutaj niedomaga raczej port niż sama podstawa (gra to port jedynki i dwójki z PSXa), dziwnie wygląda, trochę muli, ale ma ten swój niewinny urok.
Swego czasu bardzo dużo zagrywałem się w Ys, jednak w pewnym momencie poziom trudności zaczął mnie przerastać i rzuciłem ją w kąt żeby nie wyrzucić konsolki przez okno, w Radiant Mythology i Harves Moona nie miałem jeszcze za bardzo okazji pograć, ale myślę że się zaprzyjaźnimy. Natomiast na pewno nie zaprzyjaźniłem się z FF Dissidia, która wnerwia mnie straszliwie i jako ze nie jest kolekcjonerką - pewnie wkrótce się jej pozbędę. Sporo godzin szczęścia (i przekleństw) zapewniło mi Phantasy Star Portable, pomimo że nie jest idealna gra się przyjemnie i ma symptom "jeszcze jednego poziomu", z BlazBlue sprawa ma się podobnie, pomimo ze to inny gatunek... To chyba tyle jeśli chodzi o PSP, biorę się za następne konsole.


PSX a raczej to co przetrwało ostatni pogrom
Obrazek
Ostatnio pozbyłem się sporej części moich gier na PSX, a kilku innych nadal się pozbywam. Nie mam miejsca na gry w które nie gram i nie będę grał.

GTA oraz dodatek London kupiłem i zachowałem ze względu na sentyment do starych dobrych czasów kiedy tłukłem w nie na PC. Niezbyt w nie gram, ale od czasu do czasu lubię urządzić masakrę... Podobnie ma się sprawa z Tonym: uwielbiałem dwójkę ze względu na klimat i muzykę, trójka to już nie to samo, ale nadal bardzo fajna gra, tak czy inaczej zdecydowałem się je zatrzymać. Bust a Move 4 chyba przedstawiać nie muszę - gra jest genialna w swojej prostocie, podobnie jak cały gatunek. Lubię od czasu do czasu sobie popykać. Tak samo jest z serią celowniczków Point Blank (które mam wszystkie z wydanych na PSX), szybko prosto, zabawnie... Czego więcej chcieć?
Erpegów :D
Nie mam ich za wiele, bo ceny są dla mnie zbyt wysokie, ale to co mam uznaję za małe skarby. O ile Alundra 2 nie wyróżnia się w zasadzie niczym i jest zwykłym action jrpg w którego można pograć jak nie ma nic ciekawszego to Vandal Hearts jest małym potworkiem przez którego miałem koszmary - niby nic szczególnego, ale ogólny klimat (szary, ponury i brutalny świat) i różnorodne misje (wraz z drastycznymi skokami poziomu trudności) sprawia że to mój ulubiony Tactics tamtej generacji. Druga w kolejce jest Kartia: łatwa i dość przyjemna ma ciekawy system summonów (które trwają aż śmierć nas nie rozłączy, potwory nabywają doświadczenie, dodatkowo nasz ekwipunek też jest przywołany). Kolejne nic szczególnego w tym zestawie to Koudelka, czyli HorrorRPG, z zadania wywiązuje się przyzwoicie, ale nie jest to klasa światowa.
Uzupełnieniem kolekcji jest komplet Capcom Generations, czyli klasyków z automatów od Capcom. Nie ma mordoklepek, ale to nawet lepiej.


Dreamcast, ku chwale Segi
Obrazek
Wszystkie gry na DC są w jakimś stopniu magiczne, jedne bardziej inne mniej... Ale jednak większość tych które mam są bardziej 8)
Phantasy Star Online w folii, jak widać jest w folii, więc nie grałem ;) Obok Sword of the Berserk, który mi nie działa, ale z wypalanej kopii wiem że gra całkiem fajna choć przegadana. W Virtua Fighter 3 za bardzo nie grałem zatem go pomińmy, jednak Soul Calibur genialny jest i nikt temu przy mnie nie zaprzeczy bez podbitego oka, swoją drogą mam też japońskiego w folii, którego wygrałem w konkursie Sega Support Site. Idąc dalej szlakiem miodności napotykamy Metropolis Street Racer, kolejna genialna gra, a przy tym tania i łatwa do zdobycia - kupujcie, nie pożałujecie. Odrobinkę w prawo zobaczyć możecie cycki... Eeee... Znaczy się Dead or Alive 2... Czyli w skrócie cycki... Obok znajduje się nieco mniej wybitny przedstawiciel zwany Maken - dość ciekawa sprawa, ale czegoś w nim zabrakło żeby wspiął się na wyżyny świadomości graczy. Sonic Adventure i Chu Chu Rocket przedstawiać nie muszę jako że są to jedne z najbardziej podstawowych gier na DC, obok których nie da się przejść obojętnie, natomiast jak najbardziej da się to zrobić obok Psychic Force 2012 które jest nudne jak diabli i Time Stalkers które pomimo kilku dobrych pomysłów nie zdołało wykrzesać z siebie niczego ponadczasowego. Natomiast Fur Fighters jest bardzo dobrą strzelanką z bardzo dobrze rozłożonym sterowaniem, jest niewiele gorzej niż na PC z myszką i klawiaturą. Kolejne na liście jest Ferrari 355, którego też raczej nie musze przedstawiać jako że uważane jest za jedną z najtrudniejszych gier wyścigowych na DC i nie tylko. Poza tym sama płyta Grandii 2 która była dla mnie wielkim rozczarowaniem po wielu godzinach spędzonych z jedynką (choć to bardzo dobra gra) i inne płytki użytkowe (demko i przeglądarka internetowa)


Saturn bo tak chcę
Obrazek
Jako że mam japońskiego satka to gry zbieram głównie na niego, staram się koncentrować na klepkach bo tych nie trzeba rozumieć, ale zbieram także VN i RPG, tak dla towarzystwa.
Virtua Fighter 1 i 2 są w PAL (jak widać), jako że ostatnio miałem okazję dorwać i naprawić konsolę w tym regionie to trochę w nie pograłem, trzeba przyznać - całkiem fajne. Oprócz tego spoza japonii mam demko Nights w wersji świątecznej, jest na konsolę amerykańską, więc leży, bo dlaczego by nie.
Sakura Taisen 2, Friends, i to coś z kartką za szybką leżą i czekają na totalną posuchę w moich grach (albo aż nauczę się japońskiego). Trochę lepiej jest z Grandią w którą faktycznie pograłem, ale ciężko to idzie pomimo że znam ją w zasadzie na pamięć. Z klepek moim największym skarbem jest Vampire Savior (Darkstalkers 3) w kartonie i z rozszerzeniem pamięci - to jest moc, to jest szybkość, to jest to za co kocham Saturna :D Z innych klepek mam Street Fighter Zero 1 i 2, niewiele w nie gram, ale jeśli nie mieliście przyjemności to gwarantuję ze są dobre, Last Bronx trochę mnie złości, ale też jest niczego sobie klepką (pomimo że w 3D). Poza tym Baku Baku które jest naprawdę fajną grą logiczną... To chyba tyle, nie?


Mega Drive bo jest mało a mi się już nie chce
Obrazek
Co tu dużo gadać, większość gier to absolutne klasyki w które wypada pograć, jedynym wyjątkiem jest Burning Force który jest średniakiem, ale i tak nie jest źle.
Lista gier (od lewej):
Thunder Force 4
Burning Force
Dragon's Fury
Streets of Rage 2
Street Fighter 2 SCE
Golden Axe 2
Sonic 2


Ciąg dalszy wkrótce w następnym poście!
Sega, Sega über alles
Obrazek

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2741
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: kolo » 2012-07-26, 13:57

PS2 bo już niewiele mi zostało:

Tutaj mam w zasadzie najwięcej gier konsolowych, ale nie będę opisywał każdej z kolei, to nie SEGA :D
Obrazek
BoF5 trochę mnie rozczarował, choć nie do końca wiem dlaczego - bardzo przyzwoita gra. Odin Sphere jest najładniejszą dwuwymiarową grą poprzedniej generacji, w zasadzie deklasuje swoich rywali, niestety nie miałem dotąd okazji poznać jej dogłębnie więc na tym zakończę jej opis. Obok znajduje się Baroque, który jest w zasadzie powodem dla którego kupiłem PS2, gra nie jest idealna, ma sporo irytujących elementów (filmy), ale klimat jest tak zabójczy, że wybaczam jej wszystko, także szurnięty poziom trudności. Wizardry był dla mnie w pewnym momencie must have, choć na początku nie wiedziałem o nim nic po krótkiej rozgrywce wiedziałem że przez tą grę stracę wiele godzin życia: prosty system, klasyczne podejście i klimat który można kroić obieraczką do warzyw...
Moją opinię o Valkyrie Profile 2 i Dragon Queście znacie z recenzji, więc nie będę o nich więcej wspominał, nie będę wspominał również o wszystkich Final Fantasy, Xenosadze, Growlanser, Shadow Hearts, Suikodenie i Digital Devil Saga, choć to ostatnie nie dlatego że w nie nie grałem tylko dlatego ze strasznie mnie irytuje samo myślenie o niej.
Chętnie napiszę natomiast o SMT: Lucifer's Call które pomimo wysokiego poziomu trudności jest najprościej to ujmując: świetne. Daje ostro w dupę, ale chce się grać dalej...

Drugą część zbiorów na PS2 stanowią:
Obrazek
Street Fighter Alpha Anthology, które jest całkiem fajnym zbiorem wszystkich Alph i Gem Fightera, można sobie pośmigać dla przyjemności, zwłaszcza że można to zrobić na padzie z PSXa. Yakuza znajduje się obecnie w czytniku, pomimo ze nie jestem najlepszy w grach tego typu bardzo mi się spodobała, owszem irytuje ale w odpowiednim natężeniu (przynajmniej na razie). Zone of the Enders doskonale pokazuje jak za pomocą nudnej i przekombinowanej fabuły spieprzyć dobrą grę, dodatkową wadą jest jej skrajna krótkość, jednak nie zaliczam czasu jej poświęconego do straconego, pomimo ze nie znoszę mecha.
Z Forbidden Siren, DBZ i Kessen 2 nie miałem za dużo do czynienia, więc pominę je milczeniem, natomiast wspomnę o świetnym Burnout 3, w wielu punktach zgadzam się z recenzentem na stronie, ale nie mogę strawić komentatora którego wyłączyłem i włączyć nie zamierzam, wad raczej tyle. Nie wiem co mnie podkusiło żeby kupić Onimusha 3, chyba klimat serii... Jednak nie jestem w stanie w to grać, to po prostu nie dla mnie. Oni znam dobrze z demka na PC, grałem w to godzinami, raz za razem, w pełną wersję nie miałem jeszcze okazji intensywniej pograć, ale myślę że się nie zawiodę.
Czas na Persony. O ile obydwie części są dobre to zdecydowanie wolę trójkę, nawet z jej arcytępymi botami. Uważam że ma więcej stylu niż czwórka która dodatkowo jest jeszcze bardziej pedalska i ma gorszą fabułę.


Wybrane na PC bo to też część kolekcji
Obrazek
Disciples 3: Wskrzeszenie wciąż znajduje się w folii, kupiłem głównie ze względu na ogromy sentyment do części drugiej (i dodatków), pomimo że ruska trójka niezbyt przypadła mi do gustu. Red Faction Armageddon kupiłem bo odczuwałem intensywny głód kolekcjonerek, zresztą jedynka nawet mi się podobała, więc dlaczego nie? Obydwie gry są nadal zafoliowane.
Alice: Madness Returns było dla mnie sporym wyzwaniem, jako że mój komp nie potrafił sobie z nią poradzić, jednak gra jest autentycznie świetna, więc przemęczyłem ją na laptopie siostry (jest trochę mocniejszy), Majesty 2 pomimo że trochę gorszy niż jedynka to kawał świetnego humoru polanego sosem z strategii - polecam każdemu kto nie lubi zadufanego w sobie fantasy. Dragon Age 1 i 2 to świetne gry, w miarę dobre połączenie starych dobrych czasów i nowoczesności oraz ogólna jakość gier sprawiły że bardzo je lubię. Obok znajdują się 3 części Elder Scrolls, zaczynając od genialnego Morrowind przez dobrego Obliviona aż do pudełko od Skyrima które trzymam w celach dekoracyjnych :D
Czas na gwóźdź programu, czyli Neverwinter Nights w edycji premierowej (niestety brakuje podkładki pod mysz i może czegoś jeszcze) oraz dodatki: Cienie Undrentide i Hordy Podmroku. Jak dla mnie "majtki przez głowę" :D

Druga część:
Obrazek
Tutaj intensywniej, więc jeśli to czytacie to życzę powodzenia.
Obydwie części Wiedźmina (w premierze) - są bardzo dobre, nie będę was o tym przekonywał bo albo o tym wiecie, albo szkoda na was czasu. Obok równie dobry Bioshock (podobnie jak przy wieśku) i nie tak dobry Dungeon Siedge 2 Deluxe (z dodatkiem), niestety nie przemówił on do mnie tak donośnym głosem jak Diablo 2 czy pierwszy Dungeon Siege, chyba dlatego że nie chciało mi się tyle klikać, ale nie jestem pewien.
O Fable chyba wszyscy słyszeli, nie jest jakaś wielka, albo nowa pod każdym względem, ale gra się niezwykle przyjemnie, podobnie Zeno Clash, które kusi świetną grafiką i ciekawym klimatem oraz (jak na PC) dość wymyślnym sterowaniem.
Baldurs Gate 1 i 2 (płyty z jedynki włożyłem do kartonu z dwójki) przedstawiać nie muszę - majstersztyk RPG, a obok tak zacnego towarzystwa pręży się dumnie wielkie pudło z Neverwinter Nights, zawiera wszystkie dodatki z edycji kolekcjonerskich NVN 1 i 2, diamentową edycję 1 (z wszystkimi dodatkami), dwójkę oraz dodatek do niej: Maskę zdrajcy, jest tego - aż przyjemnie popatrzyć.
Czas na klepki: Street Fighter 4 i BlazBlue CT dobrze się uzupełniają jeśli chodzi o ten gatunek na PC, przynajmniej jak dla mnie ;)

Czas na rzeczy mniej znane ale miażdżące jajka:
Machinarium to jedna z najlepszych przygodówek ostatnich lat, dość prosta, porywająca grafika... Miodzio. Zaraz obok totalny odlot czyli The Path - jedna z najbardziej pokręconych gier w jakie miałem przyjemność grać. Jesteś czerwonym kapturkiem, idź odwiedzić babcię... I nie wchodź do lasu... Miażdżący klimat dzięki dobrze dobranej grafice i genialnemu soundtrackowi przy którym maczała palce Jarboe.
Chyba najbardziej niedoceniona rosyjska gra jaka miała okazję do nas zawitać. Z tym ze niedoceniona poza Rosją gdzie trafiły wyłącznie spartaczone tłumaczenia. Ta gra to klimat, szaleństwo i jeszcze raz klimat! Grafika jest brzydka, soundtrack taki sobie, gameplay mulasty... Ale i tak grałem w to bez pamięci! Można to określić jako symulator zarazy w całkowicie odciętej od świata i mocno ekscentrycznej osadzie na głębokiej Syberii z nutką dark fantasy i mistycyzmu z okolic Rasputinowskich dla dopełnienia obrazu szaleństwa.


Anime to może się Axio przekręci :evil:
Obrazek
Nie ma za bardzo co opisywać, w zasadzie naprawdę ciekawe były tylko Akira, Ergo Proxy (próbuję dokupić pozostałe płyty tanim kosztem) i Last Exile. Ghost in teh Shell oraz Karas (świetne rysunki duchów) uważam za przereklamowane, choć nie są złe nie wciągnęły mnie zbyt mocno..
Sega, Sega über alles
Obrazek

Damjen
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1481
Rejestracja: 2005-12-21, 02:50
Lokalizacja: Miasto Smoka
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Damjen » 2012-07-26, 15:57

Point blank na psx- uwielbiam tą grę! Mam część 1 ale tu widzę 1, 2 i 3(!). Wielki plus ode mnie :)
THPS 2 - chciałem kiedyś kupić tę grę na PSX dlatego, że ta wersja ma w soundtracku
'You' Bad Religion (a na N64 jej nie ma :/ )
Capcom Generations - wow, kupa świetnych oldschoolowych arcade'ówek :) Me likes it :)
DOA2 i Soul Calibur (dwa :P ) - very, very nice :) Chciałem też kiedyś nabyć MSRa ale
okazało się że nie ma wersji japońskiej :O
Dobre fightery na Saturna, mam dwa z nich (VF2 i SFA). Ja odnośnie Sat i DC postawiłem tylko i wyłącznie
na tytuły arcade..."bo tak chcę" :)
Thunder Force 4 i SOR 2 - absolutne mistrzostwo. Zajmują 2 miejsca w pierwszej trójce
moich ulubionych gier na MD/Gen (trzecia to Gunstar Heroes, POLECAM!).
Odnośnie PS2 to widzę że mamy calkowicie inne gusta (no może z wyjątkiem SF ;) ).
GBC, TV POKER, BSS-01, C64, CDTV, A800XE, A2600 Jr, FC, SMS 2, GEN 2+32X, SNESx2+SGB, SATURN, PSX, N64x2, DC, NGC+AGP, PS2, XBOX, WII :roll:

"Two things that kill videogaming: piracy and TASes"

Ukukuki
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 3400
Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Ukukuki » 2012-07-26, 16:02

Fajna kolekcja kolo, grzebałbym ale nie w jRPGach:P Ile dałeś za PSO w foli? Swego czasu jakiś gość sprzedawał to po 25 zł sztuka, w środku jest jeszcze demo Sonica drugiej częsci na DC. Szkoda ,że Sword of the Berserk Ci nie działą bo gierka świetna. Podoba mi się , widać ,że nie kupujesz jak leci tylko starasz się jakoś te gierki selekcjonować ;) Tak przy okazji wiszę Ci jeszcze ten kabel ale nie mam kiedy wysłać albo zapominam a do najbliższej poczty mam z 5km:P
Famicom!

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8535
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Axi0maT » 2012-07-26, 17:02

kolo pisze: Anime to może się Axio przekręci :evil:
Obrazek

Kurcze.. a bylo tak niezle jak zaczales od Wii :)

Awatar użytkownika
Doolo
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 180
Rejestracja: 2012-07-28, 16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Doolo » 2012-07-28, 16:50

Witam, jestem nowy na tym forum i chciałem się przywitać, a najlepiej się przywitać na forum o starych grach pokazując, co udało mi się do tej pory zebrać ze starych gier :P Nie jest tego za dużo, a z tego co zauważyłem mogę być tutaj wyklęty bo z Nintendo u mnie słabo, ale każda kolekcja cieszy :) Wybrałem was, bo forum o Pegasusie to za mało, a pragnę poszerzać swoją konsolową wiedzę.

Famicom/Pegasus
Obrazek
By doolo at 2012-07-28

SNES
Obrazek
By doolo at 2012-07-28

PSX
Obrazek
By doolo at 2012-07-28

GameCube
Obrazek
By doolo at 2012-07-28

PS3
Obrazek
By doolo at 2012-07-28

* na PS3 brakuje Rayman Origins bo jest pożyczony
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
PapaHerbal
Moderator
Moderator
Posty: 1557
Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
Lokalizacja: Solny Gród

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: PapaHerbal » 2012-07-28, 17:09

Świetna kolekcja! Sporo konkretnych tytułów. Doolo, witaj na pokładzie! :)
Obrazek

Spikain
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 948
Rejestracja: 2011-09-11, 10:16
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Pokaz swoj smietniczek

Post autor: Spikain » 2012-07-28, 18:09

Piękna kolekcja, wielu gier zazdroszczę :D

Zablokowany