Rhythm Tengoku

[Inlagd sill]

Najwyzsza pora przyblizyc te nieprzecietna gre.

Jak najprosciej opisac Rhythm Tengoku (jap. Rhythm Heaven)? Gra muzyczna. Mini gry. WarioWare. Sedno gry: 48 mini-gier (z czego 8 to bossowie w formie remiksow pieciu poprzednich gier). Dlugosc mini-gry: jedna-dwie minuty. No dobra, to co w tym takiego urzekajacego? Ano polaczenie swiezej i wymagajacej gry muzycznej z najnowszymi pomyslami tworcow WarioWare. Zasadniczym klawiszem uzywanym w grze jest A. Jest jednak czesc gier wykorzystujacych i/lub B i krzyzak. Nie oznacza to bynajmniej, ze gra jest przez to latwa. Jest bezlitosna przy jakimklwiek zaburzeniu poczucia rytmu ze strony gracza i wymagajaca nieziemskiego umuzykalnienia do wymasterowania wszystkich mini-gier. Zasadnicza roznica pomiedzy WarioWare (poza muzyka i dlugoscia mini-gier, oczywiscie) to fakt, ze w WarioWare reagowal na to, co dzialo sie na ekreanie. Tutaj jesli cos sie dzieje, to zwykle jest juz za pozno na oczekiwana reakcje. Gracz musi wiedziec wczesniej, co i jak, a wie to dzieki muzyce i rytmowi. Easy to learn - hard to master.

Na mini-grach Rhythm Tengoku sie jednak nie konczy! Pozostaje symulator perkusji (z najprawdziwszymi lekcjami gry!), kilka gier na wzor Game&Watch i pare jeszcze innych smaczkow. A wszystko to oparte na muzyce i rytmie i do odblokowania wraz z postepami w grze.

Najprawdopodobniej gra jednak nigdy nie opusci Japonii, podobnie jak seria bit Generations, bo zarowno NOA, jak i NOE juz jakis czas temu pogrzebali GBA. Nie pytajcie mnie nawet czy warto importowac, bo odpowiedz juz znacie. Swoja droga to chyba bez precedensu, ze tyle czasu juz minelo od premiery nastepcy GBA, a ten wciaz dostaje tak znakomite gry.

Mini-gra 1-1
Mini-gra 1-2
Mini-gra 1-3
Mini-gra 1-4
Mini-gra 1-5

Wiecej na oficjalnej stronie Rhythm Tengoku:
http://www.nintendo.co.jp/n08/brij/index.html

Kilka reklam Rhythm Tengoku prosto z Japonii:
http://gameads.gamepressure.com/tv_game ... hm+tengoku

Rythm Tengoku na Play-Asia za 125 zl (z wliczona przesylka):
http://www.play-asia.com/SOap-23-83-3l0 ... -1fhv.html

[Mejs]

Kurde musze przyzna Inlagd ze swietna gra
W takich momentach troche zaluje decyzje o sprzedazy GBA ale decyzja juz zapadla i nie-dlugo sprzedam. Chyba ze znajde moje Lord of The Rings Two Towers....wtedy nie sprzedam.

Ale ja tu pierdoly snuje o moim GBA zamiast komentowac ta swietna gierke. Mam pytanie czy mozna zmienic poziom trudnosci? I jak dlugo zajelo ci pierwsze przejscie gry?

Kurde ale z tych filmikow z gry wylewa sie fun...lahaha

[Inlagd sill]

Poziomu trudnosci jako takiego nie ma, bo jest to rozwiazane w inny sposob. Kazda gre mozna przejsc na jedna z 3 ocen.

Pierwsza ocena oznacza "zagaraj w to jeszcze raz, bo poszlo ci tak slabo, ze nie jak nie poprawisz wyniku, to nie przejdzesz nigdzie dalej". Wsrod kilku pierwszych gier trudno ja nawet zobaczyc, ale potem widzi sie ja nader czesto.

Druga to "ok, opanowales gre, mozesz isc do nastepnej".

Trzecia zas to nie tylko ocena, ale i medal za wybitne osiagniecia w tejze grze. Zdobyc go jest czasem bardzo trudno, a czasem bardzo bardzo bardzo trudno. Ale po odpowiednio dlugim treningu jest to mozliwe kazdej grze (brakuje mi 4 medali z 48 wszystkich).

Uzyskanie medalu predysponuje gre do tzw. Perfect Challenge. Raz na 6 ukonczonych mini-gier jedna z gier z medalem oznaczana jest wlasnie jako Perfect Challenge i do zaliczenia perfecta wymagane jest nie tylko zero jakichkolwiek bledow, ale i same idealne wyniki w grze. Gracz ma trzy proby i szansa na prefecta znika. Poziom trudnosci jest niewyobrazalny. Na kolejna szanse w losowo wybranej grze sposrod tych gdzie uzyskalo sienajwyzsza ocene czeka sie kolejnych 6 mini-gier. Zdobylem 5 perfectow z 48 mozliwych.

Ciezko wiec mowic o jakims "pierwszym przejsciu gry", kiedy gra sie w kolko dla medali czy perfectow, ale - co najlepsze - gra sie tez chetnie w mini-gry w ktorych osiagnelo sie juz perfect. Moze i nic sie wtedy nie odkrywa, ale jest to tak urokliwe, ze nie mozna sie oprzec. Ile innych gier oferuje granie dla samej czystej przyjemnosci grania?

[Mejs]

Czyli gra bardzo przypomina Wario Ware...ale opiera sie na muzyce. Bardzo fajna gra w naszym kraju spokojnie mogla by nosic miano "popierdolki" i wlasnie dlatego pewnie nie zostanie u nas wydana.
Wydaje sie nawet lepsza od Wario Ware ktore kiedys kochalem. Jak kiedys bede mial dobra okazje to z pewnoscia kupie jezeli dalej bede mial GBA. Gratuluje gierki Inlagd

[Inlagd sill]

Japan's Best Games of the Year wg. next-gen.biz: Rhythm Tengoku na 8 miejscu zostawiajac w tyle Pokemony, Zelde i wiele innych podobnych masowych hitow.

Zrodlo: http://www.next-gen.biz/index.php?optio ... mitstart=2

Top Twenty Games Out In Japan This Year wg. red. kotaku.com: Rhythm Tengoku na 1 miejscu.

Zrodlo: http://www.kotaku.com/gaming/japan/top- ... 222986.php

Podaje, zeby kazdy wiedzial ile traci nie znajac tej gry z pierwszej reki. Z gory uprzedzam, ze na Super Cardzie gra nie dziala, a na emulatorach ma opoznienie zabijajace cala zabawe. Pozostaje tylko oryginal prosto z Japonii. Warto jak choroba.

[soberpl]

IS : masz SC ? lub inna nagrywarke:>?

[Inlagd sill]

IS : masz SC ? lub inna nagrywarke:>?

To bardzo niewygodne pytanie, bo nie zwyklem klamac, a potwierdzenie postawiloby mnie dla wielu na rowni z wszystkimi konczacymi swoje wydatki na konsoli i Super Cardzie wlasnie, a to tez nieprawda. Pozwole wiec sobie jako odpowiedz zapytac (retorycznie) co to ma wspolnego z tematem.

[mog123]

A wiec, IS ma nagrywarke i gry kupuje dopiero po testowaniu;p

Nie uwazam Cie za pirata, ani zlej osoby. Nie straciles nic w moich Oczach IS

[Inlagd sill]

Ha! Dzis moge juz powiedziec z podniesiona glowa: NIE mam Super Carda ani zadnej innej nagrywarki (wiecej na ten temat).

Ale, zeby nie pisac takiego posta nie na temat, chcialbym tez dodac trzy rzeczy, ktore moge powiedziec o Rythm Tengoku po dluzszym czasie uzywania:

Po pierwsze i przede wszystkim: gra wykopana po dluzszym czasie nieuzywania bawi rownie mocno i wciaga natychmiast. Ma sie ochote znowu przejsc i uslyszec wszystko. Mialem ja wziac na 5 minut. Odlozylem po 2 godzinach.

Po drugie: odkrylem, ze Rhtyhm Tengoku jest znakomity, wrecz stworzony do pokazywania go osobom, ktore nie mialy do tej pory z konsolami wiele wspolnego. Natychmiast lapia o co chodzi i... nie chca za szybko oddac (przetestowane i potwierdzone na trzech osobach).

Po trzecie: mialem mozliwosc zagrania w Ouendan (DS) i jego anglojezyczna wersje Elite Beat Agents. Znakomita gra muzyczna, ktora slusznie zyskala sobie wielu zwolennikow. Mimo wszystko musze jednak przyznac, ze wydaje mi sie... o niebo gorsza od Rhythm Tengoku.

[ashka]

Na 99% bede miec Rhythm Tengoku na poczatku marca (wole poczekac i nie placic cla i vatu ;d) i zobaczymy, jak ta gra ma sie do innym gier muzycznych, z ktorymi mialam stycznosc....

BTW jaka jest jakosc dzwieku nagranego na tych cartach GBA?

[Inlagd sill]

jaka jest jakosc dzwieku nagranego na tych cartach GBA?

Rozna w roznych grach (zwykle niezle skompresowana, zeby oszczedzic na objetosci kardridza), ale jest co najmniej kilka chlubnych wyjatkow, a wsrod nich rowniez Rhythm Tengoku.

W przypadku Rhythm Tengoku na GBA, GBA SP i GB Micro dzwiek nie moze rozwinac pelni skrzydel, bo mu na to warunki sprzetowe glosnika nie pozawalaja (trzeba przyznac, ze nie sa to glosniki najwyzszych lotow, a na dodatek dzwiek jest mono). Jest wiec tak dobrze, jak tylko to jest mozliwe. Za to na na DSie, na dobrych sluchawkach, lub po podpieciu do jakiegos wiekszego sprzetu grajacego - brzmi fantastycznie (trzeba tylko nie zapomniec przelaczyc w menu dzwieku na stereo).

[ashka]

Wlasnie odpakowalam moje "Rhythm Tengoku": w srodku jest gra, ulotka-instrukcja, karta club.nintendo i ...... naklejki
Na razie nie mam jak mojego cuda naladowac, wiec granie pozostawie sobie na jutro...

... Ale naklejki? Nioch nioch. :mrgreen:

[Morden]

Lekki offtop, ale nie chcialem tworzyc specjalnego tematu by napisac to, co zaraz napisze. O co chodzi? Chodzi o gry muzyczne na handheldy. O ile na nowsze platformy wychodzi ich coraz wiecej, nie wyglada to az tak ciekawie w przypadku konsol obecnych na rynku przed era GBA.

Na dniach stalem sie posiadaczem dosc ciekawego tytulu, i jestem nim naprawde bardzo, ale to BARDZO mile zaskoczony. Chodzi o 『TURNTABLIST -DJバトル-』wydany na WonderSwan. Tak, WonderSwan. I to w dodatku mono. Zreszta nie ma sie co rozpisywac. Zerknijcie na klip. Dodalem go dzisiaj. Link do wpisu dawalem w dziale aukcji i okazji, lecz wtedy we wpisie mozna bylo zobaczyc tylko fotki.

http://morden.blog.shinobi.jp/Entry/38/

Niebawem opisze gre i wrazenia z niej, a jest co opisywac. Moze nie jest to zakrecone RT, ale mozliwosci jest sporo i gra to naprawde czysta zabawa.

[ashka]

Moze cos pomylilam, ale jakis czas temu cos takiego bylo na allegro. Byl do tego nawet kontroler: taka nakladka na kciuk w ksztalcie talerza... Calosc poszla za 30zl

[update]
Wygooglalam: tamto to byla "beatmania for Wonderswan"

[Morden]

Beatmania to juz zupelny wypas jesli chodzi o WonderSwan Mono, ale ciezej ten tytul zdobyc. Cart z ta gra jest najwiekszym pojemnosciowo ze wszystkich tytulow wypuszczonych na WonderSwan, wlaczajac w to gry na WonderSwan Color i SwanCrystal.

Ilosc sampli powala. Dodatkowo w Beatmanie gra sie trzymajac konsole w pionie. W ten sposob mamy pod palcami 2 x 4 przyciski. Jako ciekawostke dodac mozna iz gra byla dosc droga. W chwili premiery [28.04.99] kosztowala 5.040 ¥, podczas gdy inne tytulu, nawet najwieksze hity, nie siegaly nawet 4.500.

P.S. - A propos nakladek na krzyzaka, te byly dosc popularne. Sammy wypuscilo nakladke WonderCoin ktora mocno ulatwiala granie w bitki [szczegolnie krecenie polokregow]. Ech, Wonderswan. Taka fajna platforma, a nie pozyla sobie dlugo. Szkoda, bo w chwili wypuszczenia WSC naprawde bila mozliwosciami sprzet Nintendo. Do tego Square wydal mase tytulow w kolorze z odswiezonym wygladem. Zawsze bylem ogromnym fanem WS. Ok, wiem, offtop.