retroage.net

Don pisze:W dobie internetu i globalnej wioski z największą wadą - czyli brakiem dostępności gier bym nie przesadzał.

Możecie polecić jakiś fajny sklep z grami na "gacka". Najlepiej europejski.

Przy okazji może jeszcze dwa pytania odnośnie gier.
1. Mario Sunshine czy Wario World? A może są od siebie tak różne (bo, że są to wiem), że warto mieć obie?
2. Ktoś z Was miał może okazję własnoręcznie spróbować trójkę: F-Zero GX, Star Wars: Racer oraz Wipeout 2097? Jak z tej trójki pod względem grywalności wypada F-Zero? Dawno temu grałem w SW:Racer oraz Wipeout 2097 i się mi podobało. Nie zawiodę się na F-Zero?

@up http://www.ebay.co.uk

Czyli brytyjska sekcja ebay.com. Link do kategorii gier na GCN: kliknij tutaj.

Oczywiście najłatwiej jest minimalizować koszty wysyłki poprzez kupno kilku gier od jednego sprzedawcy .

darksavant pisze: Możecie polecić jakiś fajny sklep z grami na "gacka". Najlepiej europejski.

Pchli Targ na RetroAge

darksavant pisze: 1. Mario Sunshine czy Wario World? A może są od siebie tak różne (bo, że są to wiem), że warto mieć obie?

Mi osobiscie Mario Sunshine nie podszedl. Wario World wydaje sie byc lepszy, ale proponuje zerknac na inne platformery na Gacka - w szczegolnosci cala serie Tak. Oryginalny jest tez Chibi-Robo. Jak ci bedzie malo to kolejno Ty the Tasmanian Tiger, Rayman 3, Vexx, seria Spyro, oraz niemal wszystkie filmy na podstawie bajek Disneya/Pixara.

darksavant pisze: 2. Ktoś z Was miał może okazję własnoręcznie spróbować trójkę: F-Zero GX, Star Wars: Racer oraz Wipeout 2097? Jak z tej trójki pod względem grywalności wypada F-Zero? Dawno temu grałem w SW:Racer oraz Wipeout 2097 i się mi podobało. Nie zawiodę się na F-Zero?

Moim zdaniem F-Zero bije obie wymienione na glowe. Co prawda jest to troche inny typ future racera, ale nie oznacza to ze gorszy. Osobiscie polecam, mimo ze gra jest stosunkowo trudna.

Axi0maT pisze: (...) ale proponuje zerknac na inne platformery na Gacka - w szczegolnosci cala serie Tak.

A jak jest z zależnością językową w tych grach. Mam okazję kupić Tak and the Power of Juju w wydaniu niemieckim (no chyba, że w tym wydaniu jest możliwość zmiany języka w opcjach).

darksavant pisze: A jak jest z zależnością językową w tych grach. Mam okazję kupić Tak and the Power of Juju w wydaniu niemieckim (no chyba, że w tym wydaniu jest możliwość zmiany języka w opcjach).

Ktos kiedys napisal tu na forum ze absolutnie kazda gra na gacka (mowa oczywiscie o wersjach PAL) jest po angielsku mimo ze pudelka i instrukcje moga byc w innych jezykach. Procz tego niektore gry moga posiadac opcje wyboru innych wersji jezykowych (ale anglik jest zawsze). Poki co nikt nie obalil tego stwierdzenia.

Zaryzykowałem zakup. Jak gra dojdzie to zweryfikujemy pogłoski na ten temat

Dzisiaj dostałem przesyłkę zawierającą grę Tak und die Macht des Juju i okazało się, że gra jest w całości po niemiecku bez możliwości jakiejkolwiek zmiany. Tak więc teoria o tym, że każda PAL'owska gra na "gacka" jest po angielsku poszła do piachu. Jako, że już stary jestem i dwóch języków na raz uczyć się nie potrafię trzeba będzie zawiesić naukę japońskiego i wziąć się za podstawy niemieckiego Chociaż z drugiej strony to tylko platformówka, więc kilkanaście słówek i zwrotów powinno chyba wystarczyć.

Ps.1. Oprawa audiowizualna tej gry wymiata, a sama gra zapowiada się na świetną platformówkę. Dzięki Axi0maT za zasugerowanie tej serii!

Ps.2. Może ktoś się chce zamienić na wersję angielską?

Przykro mi ze akurat tobie jako poczatkujacemu przytrafila sie ta niemiecka wersja. Zanim jedak na 100% bedzimy pewnie, to sprawdz w jakim jezyku masz ustawione menu w konsoli - bo gacusiowe gry czesto po tym wlasnie wybieraja same sobie jezyk.

Język konsoli mam ustawiony na angielski. Nad tym niemieckim jakoś strasznie rozpaczać nie zamierzam, bo kupując TudMdJ liczyłem się z tym, że będę miał do czynienia z językiem Goethego. Tym bardziej, że to tylko platformówka. Gdyby to była jakaś przygodówka lub rpg to bym nie ryzykował (na Allegro jest obecnie Tales of Symphonia w wydaniu francskim i tutaj nawet nie przeszło mi przez myśl, żeby to kupić mimo iż sama gra znajduje się w kręgu moich zainteresowań). Pozatym gra nie kosztowała
majątku i jak się trafi możliwość zakupu wersji angielskiej to pewnie ją kupię.

Co do wersji językowych, to artykulik z glownej moze pomoc.
http://retroage.net/index.php?option=co ... Itemid=352
Co prawda jest o n64, ale zasada podobna

Ja ze swojej strony także dodam, żebyś się zastanowił nad zakupem Resident Evil 4, Resident Evil Zero czy Remake, Trylogią Metroida bo skoro Wii jest u Ciebie następne w kolejce to wymienione tytuły w wersji na Wii mają o wiele lepsze sterowanie. Podobnie sytuacja ma się z "kolejną Zeldą" czyli w tym przypadku "Twilight Princess" - moim zdaniem sterowanie przez Wiilota daje o wiele więcej frajdy, już nie wspomnę o cenie "Twilight Princess" w wersji na GCN...
Polecam Ci także poza wspomnianym już Eternal Darkness, Donkey Kong Jungle Beat na bongosach (dodatkowy kontroler) też jest ciekawym doświadczeniem czy z droższych już gier Paper Mario: The Thousand-Year Door - moim zdaniem najlepsza część Paper Mario.

Jednakże Zelda: TP w wersji na kostkę to taki mały rarytasik, który warto mieć w kolekcji . Osobiście posiadam, zapłaciłem za to skandaliczne pieniądze ale się cieszę. Ech, urok retro hobby. Moja małżonka nie wiedzieć czemu jakoś nie łapie klimatu

mrSin pisze:Jednakże Zelda: TP w wersji na kostkę to taki mały rarytasik, który warto mieć w kolekcji . Osobiście posiadam, zapłaciłem za to skandaliczne pieniądze ale się cieszę.

Tez ja mam, ale wersje NTSC ktora kosztowala mnie duzo mniej (cos ok 60pln). Za wersje PAL zdzieraja nieprzyzwoicie. Kiedys Snake mial parcie na te gre, to mu polecalem wlasnie z ameryki sciagac - okazalo sie ze taniej mu wyszlo kupic ta Zelde TP i Gacka w NTSC niz sama gre w PALu. Do tego jak jeszcze doliczyc inne gry ktore sa duzo tansze za oceanem, jak chocby MGS Twin Snakes ktorego mi Twilight sciagnal za niecale 40pln, no to o czym my tu mowimy Paper Mario tez duuuzo tanszy w NTSC (cos ok 25pln mnie kosztowal). Jak sie chce takie rerytasy na Gacusia to warto rozwazyc zakup wlasnie drugiej konsoli w NTSC, albo zachipowanie PALowej zeby miec multiregion (zdecydowanie najtansza opcja).

W sumie pomocny hint. Nigdy nie rozpatrywałem takiej opcji ale widać, że się opłaca import.