retroage.net

Ostatnio kupiłem na Ebay taki oto zamiennik osłony do ekranu w ramach doprowadzania jednej GG do stanu perfekt (obudowa nieporysowana, podświetlenie od Nintendo NDSi)
http://www.ebay.pl/itm/251742758556?ssP ... 1497.l2649

Dzisiaj przyszedł więc postanowiłem podzielić się swoimi przemyśleniami.
Pierwsze zdziwienie było takie, że osłona nie jest z twardego plastiku jak oryginał a z takiego miękkiego tworzywa przypominającego lekko żel (po wciśnięciu paznokciem pojawia się ślad, który po chwili znika).
Ekran przychodzi z przygotowaną już warstwą klejącą, więc montaż jet prosty. Wystarczy starą osłonę wypchnąć przez dziury w obudowie, oczyścić z syfu i przykleić nową.
Wadą na pewno jest to, że w ekranie są wtopione syfki, paproszki. U mne jest jeden widoczny, no ale jeśli za alternatywę miałem na maksa porysowany ekran to jest to do przełknięcia.

Niedługo będę próbował polerować stare ekrany i zrobię porównanie.
Jeśli ktoś ma pytania to śmiało proszę walić.


Kliknij obrazek, aby powiększyć

Wygląda dobrze, tylko ciekawe jak z trwałością tego. Czy po jakimś czasie używania jednak nie zacznie łapać mocno rys. Często niestety zamienniki są robione z miękkiego plastiku.

mojej konsolce też by się przydał lekki 'facelifting' choć przeszła już operację na otwartym sercu (wymiana oporników ) to z zewnątrz napewno nie grzeszy urodą. Trzeba będzie wypróbować tę osłąnkę z ebaya, dzięki za link