retroage.net

Nie wydaje mi sie, zeby byl emu N-gage...

Google mowi : jest ale jeszcze nie odpala gier.

link ---> http://www.psproms.com/emulation/n-gage ... ulator.htm

A tu uwaga Google mowi: tak i niby dziala

LINK ---> http://forums.megagames.com/forums/arch ... 18053.html

Polecam sprawdzic linki, szczegolnie drugi.

W takim razie zle mi sie wydawalo

Dzieki Vha i jego kontaktom udalo mi sie zdobyc The Elder Scrolls Travels: Shadowkey (od Zergusa).

Gra jest wg mnie swietna, co prawda ma duzo bledow, czesto animacja sie zacina, kupowanie pancerzy i broni jest beznadziejne, nie mozna ogladac do woli mapy, no i zadania sa schematyczne do bolu. To jednak nic, bo gdy wchodze do nowego labiryntu, chodze 10minut i nadal nic a nic nie moge sie polapac, to mysle sobie, ze dawno sie tak dobrze nie bawilem. swiat jest spory, ale bez problemu mozna zwiedzic kazdy jego zakatek (a nie jak w Morrowind czy Oblivion), jest podzielony na sektory, w kazdym 2-3 labirynty (jaskinie, swiatynie), czasem jakas wioska. Gram juz okolo 5godzin i po mapce, dolaczonej do pudelka, moge stwierdzic, ze obszedlem z polowe swiata.
http://online.freeware.info.pl/runes-magic.html
System jest mocno uproszczony, za zabitych potworow dostajemy doswiadczenie, po przekroczeniu ustalonej puli wskakujemy na wyzszy poziom, mozemy wtedy wybrac jedna ze statystyk , ktora rosnie o 5 pkt. Nie ma indywidualnego trenowania umiejetnosci. Mozna przyodziac kilkanascie rodzajow pancerzy (helmy, buty, zbroje, rekawice, bandany etc.) i broni (miecze, noze, bulawy, topory i luki). Czarowac moga tylko... Dobra, nie bede sie rozpisywal, jak tylko przejde gre, to napisze recenzje.

Ogolnie polecam, byc moze do idealu sporo brakuje, ale to solidna pozycja.

setezer pisze:Gra jest wg mnie swietna, co prawda ma duzo bledow,

Hehe TESy tak maja pamietam jak wczoraj wszystkie te byki w Daggerfallu z wpadaniem miedzy tekstury na czele LOL

Z tym, ze Daggerfall jest z 1996 roku, a Shadowkey z 2004. Co prawda jakichs olbrzymich bledow nie ma, ale czasem moga wkurzyc, niemniej spokojnie da sie grac (w DF sa akcje, ze znikaja przedmioty, co uniemozliwialo ukonczenie gry).

setezer pisze:Z tym, ze Daggerfall jest z 1996 roku, a Shadowkey z 2004.

NO widzisz dbaja o zachowanie klimatu w serii

setezer pisze:w DF sa akcje, ze znikaja przedmioty, co uniemozliwialo ukonczenie gry

Dokladnie i cala tona patchy, ktore w koncu i tak mi nie pomogly

Szerzej o The Elder Scrolls Travels: Shadowkey w mojej recenzji - tutaj, galeria tutaj (9 zdjec) oraz obrazki z gry tutaj (69 sztuk).

Zlozona mapa

mnie tylko dziwi, czemu ten temat znajduje sie w "konsole stacjonarne"

EDIT: Widze ze Pan moderator zalatwil sprawe.

a no zalatwil - b.

Nowe podejscie Nokii do tematu N-Gage:

http://kotaku.com/gaming/ngage/nokia-un ... 241566.php

Nieglupie, zeby zamiast promowac w swiecie komorek jedyny sluszny do grania model telefonu, probowac stworzyc wspolna platforme dla gier. Ciekawe jak sobie z tym poradza, bo jakby nowy N-Gage poradzil sobie niezle, to moglby byc to wreszcie jakis krok do przodu na rynku gier na komorki (ktory ma potencjal, ale w obecnej chwili - z punktu widzenia gracza - nie wydaje mi sie wart funta klakow ).

Maly przeglad gier, ktore posiadam: (szerzej na Panther, juz 6 recenzji, blizniacza wiadomosc wyslalem na forum Psx Extreme)

Tony Hawk's Pro Skater - prawie jak na PlayStation, do tego bonusowe plansze z THPS2, niewiarygodna sprawa. Szkoda tylko, ze nie dorzucili manuala czy paska rownowagi (ew. revert). [uzywana w idealnym stanie kupilem za 15zl]


Tomb Raider - jw., tylko jedno jest strasznie wkurzajace, Lara biega automatycznie, denerwujaca rzecz. Poza tym cudownie zrobiona gra, grafika pierwsza klasa. [nowa w folii kupilem za 19zl]

The Elder Scrolls Travels: Shadowkey - ogromna gra, ladnie wykonana i bardzo grywalna. Ma sporo bledow i wad, ale te przeswietne labirynty i klimat wszystko wypelniaja. Ciezko zdobyc, ale naprawde warto. [uzywana w idealnym stanie kupilem za 65zl]


Puyo Pop - przyjemna gra logiczna, ladnie wykonana i bardzo grywalna. Wciaga i zbyt szybko sie nie nudzi. [nowa w folii kupilem za 9,5zl]


Puzzle Bobble VS - gniot, naprawde nie warto, ohydne wykonanie i krotki czas gry. Lepiej nie ruszac. [nowa w folii kupilem za 9,5zl]


Super Monkey Ball - wyglada troche lepiej niz wersja Jr. z GameBoy Advance, grywalnosc taka sama. Trzy fajne mini gry, 45poziomow o roznym stopniu zaawansowania, nie nudzi sie zbyt szybko, ale potrafi zdenerwowac. [nowa w folii kupilem za 9,5zl]


FIFA 2004 - nie za bardzo sie znam na tym gatunku, ale kilkanascie minut fajnie mi sie gralo. Grafika calkiem niezla, spora licencja, dla fanow pilki kopanej. [sama karta, dostalem wraz z N-Gage]


System Rush - wyscigi przyszlosci, bardzo charakterystyczna i ladna grafika. Tras jest calkiem sporo, wyscigow do przejechania jeszcze wiecej. Jest nawet znosna fabula i komiksowe scenki. Muzyka swietnie sie sprawdza, a sama gra bardzo wciaga. Prawdziwy pokaz mozliwosci N-Gage. Ciezko zdobyc, nie spotkalem na Allegro, gra w Polsce w ogole nie recenzowana, a szkoda. [uzywana w idealnym stanie kupilem za 60zl]


Snakes - darmowa gra, kazdy posiadacz tej konsoli musi ja sciagnac, gdyz... to jeden z najlepszych tytulow z N-Gage. Idea starego weza w 3D, mocno urozmaicona, swietna grywalnosc. sciagnac mozna z www.n-gage.com - naprawde warto.

Cieszy mnie ogromnie rozwijajacy sie na Panther dzial N-Gage.

Kolejna platforma ktora miala tak wiele do zaoferowania, a skonczyla tak marnie. Z jednej strony powinienem sie cieszyc, bo za ten sprzet zaplacilem dwa lata temu jakies 370 zlotych z piecioma grami w komplecie [Sam telefon w wersji QD Silver]. Wyprzedawano to za bezcen.

Cena spadla, owszem, ale platforma padla razem a nia. Albo odwrotnie. Gdy dobre tytuly na N-Gage sie skonczyly, zaczelem inwestowac w tytuly dla Symbian'a, ale i te powoli sie koncza jako ze nowe gry pisane sa dla nowszych wersji tego systemu.

Lacznie gier normalnie wydanych dla N-Gage (w pudelkach, ktore sa dedykowane dla tej platformy, wiekszosc z nich dziala na innych nowoczesnych telefonach) jest blisko 70.

Z czego 20-30 jest naprawde dobrych, warto je kupic. Kilka z nich to wspaniale pozycje. Zostaje okolo 40 gier, niezbyt duzo. Zatem co szkodzi je uzbierac i miec w kolekcji WSZYSTKIE gry na te konsole? Kilka lat kupowania jednej gry na miesiac i gotowe.

Dla mnie N-Gage jest swietny, gdyz telefon musze miec. No, a ze przy okazji ma porzadne gry w ktorych jest normalne sterowanie?

Teraz troche zaluje, ze nie wzialem wersji QD, muzyki i tak w ogole nie slucham (szkoda mi placic 2,44zl za piosenke ktora lubie), a zmienianie gier sni mi sie po nocach.

setezer pisze:Teraz troche zaluje, ze nie wzialem wersji QD, muzyki i tak w ogole nie slucham (szkoda mi placic 2,44zl za piosenke ktora lubie), a zmienianie gier sni mi sie po nocach.

Ha! Kazdej jednej osobie tlumacze ze nie warto inwestowac w classic jesli mozna kupic QD. Mniejszy i lepiej rozwiazane ma zmienianie mmc. Owszem, nie ma systemowego odtwarzania mp3, ale sa programy ktore mozna zainstalowac, a ktore odtwarzac beda wszystko, lacznie z trackerowymi formatami oraz ogg. No i to nieszczesne mono, ktore tak naprawde nigdy mi nie przeszkadzalo.

Streak z psx dev pl kupowal N-Gage. Mowilem zeby kupil QD. Tez nie sluchal i ma. Hehehe. Panie i panowie... Morden chce dobrze!