Niestety, ale poruszanie tematu kolekcjonowania i jego wyznaczników zawsze budzi wiele kontrowersji i sprzeczności, czego efektem jest kilkanaście stron argumentacji i skakania sobie do gardeł. Osobiście, cholernie mnie dobijają ceny niektórych gier w pudełkach, w stosunku go gołych cartów... człowiek ma ochotę pograć w dany tytuł, a tu albo nie ma gdzie go wyrwać, albo cena jest megaprzegiętaHerbal pisze:Widzę, ze otworzyłem tu istną puszkę Pandory. Nie odbierajcie mnie proszę, jako jakiegoś buńczucznego snoba, bo nim nie jestem. Po prostu lubię trzymać się jakichś wyznaczonych przez siebie wytycznych tworząc kolekcję.
Kartony
-
- Wsparcie sprzętowe
- Posty: 692
- Rejestracja: 2011-07-28, 14:03
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Kartony
- PapaHerbal
- Moderator
- Posty: 1557
- Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
- Lokalizacja: Solny Gród
Re: Kartony
To prawda. Ja też nie wypieram się posiadania gołych kartów, co wyraźnie zaznaczyłem w pierwszym moim poście w tym temacie. Jednak co poniektórych rozjuszył tu obrany przeze mnie kierunek - kolekcjonowania jeśli to możliwe kompletnych zestawów, jakie w swoim czasie wyjechały z taśmy fabrycznej. I nie chodzi tu bynajmniej o egzemplarze zafoliowane.
Jednocześnie nie ukrywam tego, że posiadam trochę gołych kartów jak i gołego sprzętu. Np. obok tych kilku oboxowanych tytułów na Atarynę posiadam ok 70 goluteńkich kartów na tę platformę. Podobnie rzecz ma się z NESem i SNESem jeśli chodzi o proporcje, przeważają golaski Wobec powyższego pragnę uspokoić wszystkich "młodych maturzystów", którzy tak skrupulatnie analizowali moje wypowiedzi - do kolekcji takiego np. nintendopassion jeszcze baaardzo mi daleko.
Jednocześnie nie ukrywam tego, że posiadam trochę gołych kartów jak i gołego sprzętu. Np. obok tych kilku oboxowanych tytułów na Atarynę posiadam ok 70 goluteńkich kartów na tę platformę. Podobnie rzecz ma się z NESem i SNESem jeśli chodzi o proporcje, przeważają golaski Wobec powyższego pragnę uspokoić wszystkich "młodych maturzystów", którzy tak skrupulatnie analizowali moje wypowiedzi - do kolekcji takiego np. nintendopassion jeszcze baaardzo mi daleko.
- hat
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1718
- Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
- Lokalizacja: miasto biznesu i seksu
Re: Kartony
Moim zdaniem pudełka po konsolach to tylko zbędne graty zajmujące miejsce w szafie. Boxa mam tylko od mojego zielonego N64, które mam od nowości z wszystkimi papierami i styropianami. W sumie nie mam pojęcia po co to trzymam , żona już ze sto razy chciała pudło po cichu zutylizować , ale się nie daję.
- PapaHerbal
- Moderator
- Posty: 1557
- Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
- Lokalizacja: Solny Gród
Re: Kartony
Pora włożyć kij w mrowisko
Dla wszystkich tych co ignorują kartony, proponuję rzucić okiem po ile te kartony gonią na allegro
http://allegro.pl/pudelko-do-castlevani ... 05557.html
http://allegro.pl/pudelko-do-turtles-th ... 05607.html
poszarpane pudełka w cenie gry!!!
I niech mi jeszcze ktoś wyskoczy z hasłem, że makulatury nie warto zbierać
Dla wszystkich tych co ignorują kartony, proponuję rzucić okiem po ile te kartony gonią na allegro
http://allegro.pl/pudelko-do-castlevani ... 05557.html
http://allegro.pl/pudelko-do-turtles-th ... 05607.html
poszarpane pudełka w cenie gry!!!
I niech mi jeszcze ktoś wyskoczy z hasłem, że makulatury nie warto zbierać
- hat
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1718
- Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
- Lokalizacja: miasto biznesu i seksu
Re: Kartony
Pewnie że warto "zbierając makulaturę chronisz lasy"PapaHerbal pisze:
I niech mi jeszcze ktoś wyskoczy z hasłem, że makulatury nie warto zbierać
Daj spokój, to że ktoś licytuje jakieś śmieci nie znaczy że warto zawalać sobie dom jakimiś rupieciami w nadziei że kiedyś się sprzeda za trzy dychy.
- PapaHerbal
- Moderator
- Posty: 1557
- Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
- Lokalizacja: Solny Gród
Re: Kartony
No to mamy już dwa argumenty "za"hat pisze:Pewnie że warto "zbierając makulaturę chronisz lasy"
A tak serio, to chciałem zwrócić uwagę na ciekawe zjawisko: nazwijmy je "pudełkową koniunkturą".
-
- 'radzi sobie'
- Posty: 561
- Rejestracja: 2012-03-10, 11:08
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kartony
Dobrze że ktoś wrócił do tego tematu bo przynajmniej zwróciłem uwagę na ten wątek i znalazłem na odpowiedź na trapiące mnie pytania - czemu konsole w boxch są tak drogie i po co Wam w ogóle te boxy
Po przeczytaniu całej muszę powiedzieć, że jestem w szoku jakim retrogranie/kolekcjonowanie może być rozbudowanym tematem. Mnie opakowania sprzętu jakoś nie kręcą ale potrafię zrozumieć tych którzy podniecają się opakowaniem - jak każdy inny przedmiot kolekcjonerski sprawia radość, szczególnie im lepszy stan zachowania.
U siebie budując kolekcję postawiłem sobie założenie, że konsole mają być łatwo dostępne do grania - więc przechowywanie w boxach odpada. Poza tym jakoś kartony do sprzętu mnie nigdy nie kręciły.
Trochę co innego gry - niby kupuje tylko te w które chce pograć, ale łapię się na tym że niektóre tytuły chciałbym po prostu mieć, ze względu na ich szczególne znaczenie - np poluje na E.T. Więc chyba jednak wychodzi ze mnie dusza kolekcjonera, gdzie ta pasja przewijała się zawsze u mnie w jakieś formie - znaczki, monety, karty bankowe.
Na razie mój plan uwzględniający realne możliwości to mieć na każdą platformę po jednym ciekawym tytule w boxie.
Swoją drogą jak patrzę teraz na mało ciekawe opakowania współczesnych gier to miło się wspomina czasy kiedy każda gra miała 10 dyskietek i duże, atrakcyjne kartonowe pudło (wtedy byłem graczem pecetowym) - wtedy oryginałów miałem niewiele, ale te które były, pięknie zdobiły półki.
Po przeczytaniu całej muszę powiedzieć, że jestem w szoku jakim retrogranie/kolekcjonowanie może być rozbudowanym tematem. Mnie opakowania sprzętu jakoś nie kręcą ale potrafię zrozumieć tych którzy podniecają się opakowaniem - jak każdy inny przedmiot kolekcjonerski sprawia radość, szczególnie im lepszy stan zachowania.
U siebie budując kolekcję postawiłem sobie założenie, że konsole mają być łatwo dostępne do grania - więc przechowywanie w boxach odpada. Poza tym jakoś kartony do sprzętu mnie nigdy nie kręciły.
Trochę co innego gry - niby kupuje tylko te w które chce pograć, ale łapię się na tym że niektóre tytuły chciałbym po prostu mieć, ze względu na ich szczególne znaczenie - np poluje na E.T. Więc chyba jednak wychodzi ze mnie dusza kolekcjonera, gdzie ta pasja przewijała się zawsze u mnie w jakieś formie - znaczki, monety, karty bankowe.
Na razie mój plan uwzględniający realne możliwości to mieć na każdą platformę po jednym ciekawym tytule w boxie.
Swoją drogą jak patrzę teraz na mało ciekawe opakowania współczesnych gier to miło się wspomina czasy kiedy każda gra miała 10 dyskietek i duże, atrakcyjne kartonowe pudło (wtedy byłem graczem pecetowym) - wtedy oryginałów miałem niewiele, ale te które były, pięknie zdobiły półki.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 3400
- Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: Kartony
Ja wychodzę z założenia ,że lepiej kupić taniej grę bez pudełka niż szarpać się drożej z 20 letnią makulaturą. A ile kasy zostaje w kieszeni:P Standardowo nie tyczy się to nowych konsol gdzie różnicy w cenie praktycznie nie ma i płyt.
Famicom!
- Bodzio
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1645
- Rejestracja: 2010-09-22, 16:43
- Kontakt:
Re: Kartony
Kiedyś na wykopie mi mignął schemat jak zrobić z papieru fantoma na lekcję biologii ze wszystkimi wnętrznościami i tak sobie pomyślałem, że jak tego typu schematy są w sieci to może znajdę jakieś schematy boxów od konsol do druku. Niestety nie znalazłem, ale ciekaw jestem czy coś takiego jest w ogóle realnego? Czy druk czegoś takiego byłby możliwy i ciekaw jestem kosztów bo chyba na klasycznej drukarce to niezbyt. Kiedyś trafiłem na blog gdzie do snesa ktoś robił repliki boxów, więc może do konsol też się da...
- after
- 'czasem cos napisze'
- Posty: 339
- Rejestracja: 2012-04-12, 15:24
-
- 'calkiem niezly gosc'
- Posty: 645
- Rejestracja: 2021-01-20, 11:00
- Lokalizacja: Polska (Zachodniopomorskie)
- Kontakt:
Re: Kartony
Ja nie kupuje bez pudełek