Ksiazki, komiksy i im podobne

Manifesto
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 417
Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Ksiazki, komiksy i im podobne

Post autor: Manifesto » 2014-02-24, 12:33

Z książek Kinga przeczytałem wszystko co dostępne w języku polskim prócz Mrocznej Wieży i Dr Sen. Lubię styl tego autora, jednak jego ostatnie książki średnio przypadły mi do gustu. Pod Kopułą jest dobrze napisane i czyta się świetnie, jednak zakończenie tej książki wg mnie jest zwyczajnie idiotyczne i psujące końcowy efekt. Ręka Mistrza i Komórka były niezłe i nic poza tym (w porównaniu do innych dzieł autora). Blaze kompletnie nie przypadło mi do gustu. Za to Dallas 63 to wg mnie majstersztyk (podobno zakończenie książki wymyślił syn autora - za co fani Kinga mu dziękują, gdyż znając pomysły "króla" byłaby spora szansa na przekombinowanie) i książka którą King po prostu pozamiatał. Odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach twórczych autor o wiele lepiej radzi sobie z klimatami innymi niż horror. Aczkolwiek uważam, że najlepsze książki King napisał w pierwszych 15 latach swojej twórczości - To, Bastion (dwie moje ulubione powieści Kinga, choć ta ostatnia ma tradycyjnie spieprzone zakończenie), Wielki marsz, Misery, Lśnienie - dla mnie te książki to klasyka sama w sobie.

W tej chwili zaczytuję się w dziełach Dostojewskiego - na początek "Idiota".

Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

Re: Ksiazki, komiksy i im podobne

Post autor: mentor93 » 2014-02-24, 18:29

Lata .70 i .80 to taki klasyczny King. Później są trochę inne gatunki (Rose Madder, Dallas '63, Komórka), ale wciąż czyta się świetnie. Z ostatnich jego książek najlepiej wspominam Dallas '63 - zgadzam się, to majstersztyk. Prawdopodobnie najlepsza jego powieść, jaką napisał w XXI wieku (ale mogę się mylić, bo wszystkiego jeszcze nie przeczytałem).

Jeśli chodzi o Rękę mistrza, to mam do niej mieszane uczucia. Podobał mi się klimat, ale przez 3/4 książki niewiele się dzieje i niektórzy mogliby po prostu zasnąć czytając. Dopiero pod koniec zaczynają się ciekawe rzeczy. Niemniej to nawet nawet dobra powieść.
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Ksiazki, komiksy i im podobne

Post autor: hat » 2014-02-25, 02:09

Dallas to jedna z najlepszych rzeczy jakie ostatnio przeczytałem, jednak jeśli chodzi o zakończenie kompletnie się nie zgadzam. Książka jest za długa z zupełnie niepotrzebnym ostatnim rozdziałem.
Pod Kopułą to całkiem fajne czytadło, tyle że znowu zakończenie kompletnie od czapy.
Najnowszy Joyland bardzo mnie rozczarował, strasznie rozwlekły a rozwiązanie zagadki kryminalnej jest wyjątkowo durne.
Obecnie zaczytuję się w klasyce sf, na tapecie Roboty i Imperium Asimova.
Obrazek

Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

Re: Ksiazki, komiksy i im podobne

Post autor: mentor93 » 2014-02-25, 02:20

Zakończenie Dallas '63 było w porządku. "Tylko" w porządku - nie urywało głowy, nie zostawiało po sobie pytań... Było dobre, ale nie jakieś szczególnie znakomite. Wydaje mi się jednak, że King dobrze wybrnął ze wszystkich wątków przedstawionych w książce, a na pewno mógł napisać coś znacznie gorszego.
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Ksiazki, komiksy i im podobne

Post autor: hat » 2014-02-25, 13:24

No właśnie wybrnął, tylko po co? Książka mogła się skończyć zaraz po zamachu, już pierwszy powrót bohatera do teraźniejszości był słaby. Wyjaśnienie co stało się po nieudanym zamachu i jak wyglądała później sytuacja w Stanach i na świecie jak dla mnie jest kompletnie nieprzekonujące i maksymalnie naciągane. I ten happy end, bleee :D
Obrazek

Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

Re: Ksiazki, komiksy i im podobne

Post autor: mentor93 » 2014-02-25, 18:47

Dosyć naciągane, to przyznam, ale mi się podobało ;) A ten happy end był naprawdę fajny :D
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

Manifesto
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 417
Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Ksiazki, komiksy i im podobne

Post autor: Manifesto » 2014-02-25, 21:13

Nie nazwał bym zakończenia Dallas 63 klasycznym happy-endem. W końcubohater nie mógł być ze swoją ukochaną, a ten taniec na końcu (w teraźniejszości), to tylko chwilowa namiastka szczęścia
, wbrew pozorom to zakończenie ma w sobie niemałą dawkę ukrytego tragizmu, a przynajmniej ja tak to odebrałem. Może i rozdział, w którym bohater wrócił do zniszczonej rzeczywistości rzeczywiście nie był potrzebny, ale stricte samą końcówkę (scena tańca) uważam za niezwykle ważną, potrzebną i po prostu pasującą do całokształtu powieści.