Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
- emde
- Wsparcie sprzętowe
- Posty: 1336
- Rejestracja: 2007-06-25, 10:36
- Kontakt:
Re: Twój nowy nabytek w kolekcji v2
Nie jest tania? A to zależy. Przez cztery i pół roku zbierania przez me progi przeszło co najmniej 1500 płyt, na stałe w kolekcji mam ich około 800. Większość zdobyłem buszując po przeróżnych bazarach i antykwariatach, płacąc rzadko więcej niż 5-10zł za sztukę. Oczywiście sporo zależy od gustu muzycznego, sam mam dosyć szerokie zainteresowania i mimo panującej ostatnio mody na winyle, nadal udaje mi się znajdywać ciekawe (i często bardzo wartościowe) rzeczy w bardzo niskich cenach. Inna sprawa, że mniej więcej wiem jakiej słuchasz muzyki i zapewniam że o płyty Agallocha nie będzie łatwo w kramiku ze starociami
- Dred
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1051
- Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
- Lokalizacja: Gniezno:]
Re: Twój nowy nabytek w kolekcji v2
A może tak, panowie, osobny topic o nowych nabytkach muzycznych? Bo w takiej sytuacji i ja mógłbym się czymś pochwalić.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1404
- Rejestracja: 2010-06-29, 14:28
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Twój nowy nabytek w kolekcji v2
No właśnie to miałem na myśli. Widziałem winyle, które nie są jakoś specjalnie drogie, ale przecież wszystko musi być w moim guście. Poza tym sugeruję się cenami, które panują na Allegro i w większości bardziej znanych sklepów, a tam ceny bywają różne. Nie znam innego miejsca, gdzie mógłbym zaopatrzyć się w takie płytki. Druga sprawa, nie mam gramofonu.emde pisze:Inna sprawa, że mniej więcej wiem jakiej słuchasz muzyki i zapewniam że o płyty Agallocha nie będzie łatwo w kramiku ze starociami
Jestem zaDred pisze:A może tak, panowie, osobny topic o nowych nabytkach muzycznych? Bo w takiej sytuacji i ja mógłbym się czymś pochwalić.
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 174
- Rejestracja: 2010-11-14, 10:01
Re: Twój nowy nabytek w kolekcji v2
Ja również Do mojej kolekcji ostatnio dołączyło kilka kompaktów, jedno DVD - koncertowe i uwaga dzisiaj pierwsza winylowa płyta! Nie miał bym nic przeciwko, aby można było to wszystko gdzieś zaprezentować, szczególnie że paru entuzjastów się znalazło
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1386
- Rejestracja: 2011-03-03, 15:01
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Mówicie i macie
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1404
- Rejestracja: 2010-06-29, 14:28
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
- emde
- Wsparcie sprzętowe
- Posty: 1336
- Rejestracja: 2007-06-25, 10:36
- Kontakt:
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1404
- Rejestracja: 2010-06-29, 14:28
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 174
- Rejestracja: 2010-11-14, 10:01
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Tuż przed wakacjami do dzisiaj, uzbierał mi się taki oto zbiór kompaktów. Poniżej opiszę ciekawsze z nich
http://i454.photobucket.com/albums/qq27 ... d99734.jpg
http://i454.photobucket.com/albums/qq27 ... 3f5886.jpg
http://i454.photobucket.com/albums/qq27 ... 691849.jpg
Album Borysewicz & Kukiz, nie znalazł się u mnie przez przypadek, bowiem uważam go za jeden z najlepszych krążków z kraju nad Wisłą po 2000 roku. Za całe 10 zł. kupiłem go w folii na wyprzedaży, w sławą owianym markecie real Najnowszy nabytek to ostatni longplay grupy Scorpions. Podobnie jak Whitesnake 87, nabyłem go za 24 zł. z groszami w MM Resztę płyt znalazłem na Allegro i giełdach staroci.
http://i454.photobucket.com/albums/qq27 ... d99734.jpg
http://i454.photobucket.com/albums/qq27 ... 3f5886.jpg
http://i454.photobucket.com/albums/qq27 ... 691849.jpg
Album Borysewicz & Kukiz, nie znalazł się u mnie przez przypadek, bowiem uważam go za jeden z najlepszych krążków z kraju nad Wisłą po 2000 roku. Za całe 10 zł. kupiłem go w folii na wyprzedaży, w sławą owianym markecie real Najnowszy nabytek to ostatni longplay grupy Scorpions. Podobnie jak Whitesnake 87, nabyłem go za 24 zł. z groszami w MM Resztę płyt znalazłem na Allegro i giełdach staroci.
- Dred
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1051
- Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
- Lokalizacja: Gniezno:]
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Dwie wersje tego samego albumu. W tym przypadku jest to "Piekło.Labirynty.Diabły" rodzimego projektu post-black metalowego Morowe. Czemu dwie wersje? Ano, bo zamówiłem sobie w jednym sklepie internetowym tiszerta wraz z właśnie czarną płytką, a niestety otrzymałem o dychę tańszą wersję CD. Po zastosowaniu odpowiedniego listu, sklep stanął na wysokości zadania i za friko dosłał mi winylca, a CDka poprosili, abym sobie zostawił. So much win. A ostatnim razem, jak coś u nich zamawiałem, a musiałem czekać tydzień na wysyłkę, w ramach przeprosin za "długie oczekiwanie" na zamówienie, dorzucili mi gratis jeszcze dwie inne płyty, też winyle. W tym drugim przypadku nie byłem jedyny akurat.
A co do samej muzyki, jest super. Black metal utrzymany w wolniejszych tempach (czyli stawiają na klimat, nie na napierdalanie), z wpływami wielu innych nie metalowych gatunków, głównie prog i post rocka. A co do samej jakości wydania - aż dziw bierze, że za tak małe pieniądze, tak zajebiście można wydać muzykę:) Nawet dorzucili bonusa w postaci plakatu:)
A w najbliższym czasie chyba sobie coś kupię z dyskografii Furii i MasseMord, szczególnie mnie interesuje "The Madness Tongue Devouring Juices of Livid Hope". Trzydziestoileś minutowa kompozycja. Ot, jestem ciekaw, bo tym samym muzykom się udało napisać cholernie dobrą "suitę" Halny, która przyśmerduje tu i ówdzie twórczością Pink Floyd:]
http://www.youtube.com/watch?v=6d9adjfBKYY
PS sry za jakość, posiadam tylko telefon komórkowy:<
-
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 785
- Rejestracja: 2007-11-13, 20:22
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Moda nie moda, jakość jest jedna i nic (poza szpulą i ew. kasetami zagranymi live) winyla nie przeskoczy. Inne doznania muzyczne. Oraz to co najsmaczniejsze - płyty z komuny. Niekomercyjne krążki które dziś nie odnalazły by żadnego odbiorcy. Np. folk z wydań rumuńskich czy też bułgarskich. Czy płyty winylowe są drogie? Znane zespoły i gatunki tak, reszta tania jak barszcz.
Pan który sam siebie zniszczył upodabniając styl okładek do Schulze. Jednak bardzo wartościowy zapomniany dziś już materiał. Nigdy nie ujrzało żadnego wznowienia.
http://www.ebay.pl/itm/170902943870?ssP ... 1439.l2649
emde masz coś z tego rodzaju muzyki? El-muzyka tudzież Krautrock.
Pan który sam siebie zniszczył upodabniając styl okładek do Schulze. Jednak bardzo wartościowy zapomniany dziś już materiał. Nigdy nie ujrzało żadnego wznowienia.
http://www.ebay.pl/itm/170902943870?ssP ... 1439.l2649
emde masz coś z tego rodzaju muzyki? El-muzyka tudzież Krautrock.
- emde
- Wsparcie sprzętowe
- Posty: 1336
- Rejestracja: 2007-06-25, 10:36
- Kontakt:
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Jeśli chodzi niemieckie progresywne rzeczy to niestety póki co nie mam tego zbyt wiele:
Jane - Fire, Water & Earth (1975)
Novalis - Brandnung (1977)
Eloy - Power And Passion (1975)
Between - Hesse Between Music (1974)
Between - Stille Über Der Zeit (1980)
Amon Duul II - Phallus Dei (1969)
I jak na razie jedyny prawdziwy unikat w kolekcji - Limbus 3 - Cosmic Music Experience (1969) - co prawda są mało "cosmic", ale za to niezwykła rzadkość, wyczytałem, że label który to wydał wypuszczał od 100 do 500 egzemplarzy każdej płyty... No i tak się składa, że jedna z tych kilkuset sztuk pojawiła się niedawno na moim bazarku. Kupiłem za 2zł. Na aukcjach - 400-600 euro...
takie cuś:
http://www.youtube.com/watch?v=dI-dtiaGJ8s
Poza tym mam sporo szeroko pojętej muzyki bitowej z Niemiec, większość takich płyt powstawała na schemacie "średnie covery Beatlesów i Chucka Berrego + 1-2 własne kawałki. No ale lubię lata 60 i zbieram też takie rzeczy
Ukoronowaniem kolekcji będzie moment gdy w końcu zdobędę "Hosianna Mantra" lub jakiekolwiek inne wydawnictwo Popol Vuh na winylu (oczywiście nie reedycję).
Jane - Fire, Water & Earth (1975)
Novalis - Brandnung (1977)
Eloy - Power And Passion (1975)
Between - Hesse Between Music (1974)
Between - Stille Über Der Zeit (1980)
Amon Duul II - Phallus Dei (1969)
I jak na razie jedyny prawdziwy unikat w kolekcji - Limbus 3 - Cosmic Music Experience (1969) - co prawda są mało "cosmic", ale za to niezwykła rzadkość, wyczytałem, że label który to wydał wypuszczał od 100 do 500 egzemplarzy każdej płyty... No i tak się składa, że jedna z tych kilkuset sztuk pojawiła się niedawno na moim bazarku. Kupiłem za 2zł. Na aukcjach - 400-600 euro...
takie cuś:
http://www.youtube.com/watch?v=dI-dtiaGJ8s
Poza tym mam sporo szeroko pojętej muzyki bitowej z Niemiec, większość takich płyt powstawała na schemacie "średnie covery Beatlesów i Chucka Berrego + 1-2 własne kawałki. No ale lubię lata 60 i zbieram też takie rzeczy
Ukoronowaniem kolekcji będzie moment gdy w końcu zdobędę "Hosianna Mantra" lub jakiekolwiek inne wydawnictwo Popol Vuh na winylu (oczywiście nie reedycję).
- Dred
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1051
- Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
- Lokalizacja: Gniezno:]
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Ach, te OSTy Popol Vuh do filmów Herzoga, bajka.
-
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 785
- Rejestracja: 2007-11-13, 20:22
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Popola Vuha sam bym chętnie przytulił, zwłaszcza 2 pierwsze płytki. Świetny kawałek, mam słabość do tego rodzaju muzyki. Aczkolwiek przy takiej rarowości zjawiska tylko raz bym winyl puścił zgrywając go na jakiś inny nośnik.
- emde
- Wsparcie sprzętowe
- Posty: 1336
- Rejestracja: 2007-06-25, 10:36
- Kontakt:
Re: Pochwalmy się nabytkami muzycznymi ;)
Docelowo interesuje mnie wszystko z wytwórni takich jak Pilz, Ohr i Brain (z Brain może nie dokładnie wszystko, pod koniec lat 70 i w 80 trochę splamili swój katalog wydając badziewie). Szkoda, że to tak rzadkie i tak cholernie drogie rzeczy.