retroage.net

Witam, temat może banalny, bo wiadomo nie powinno się jeść i grać jednocześnie, bo potem pady są brudne, ale czasem jednak potrzeba wygrywa z rozsądkiem.
Ogólnie preferuję chipsy/ chrupki. Nie przepadam za czekoladą, ciastkami, paluszkami czy innymi wynalazkami. Chrupeczki jak wiadomo najsmaczniejsze są te mocno doprawione, mocno doprawione = zostają ślady na padzie (szczególnie na białym od X360). Uprzedzając- nie spożywam chrupkow za każdym razem jak gram, staram się trzymać linie, a chrupki przy graniu wpadają zwykle w niedzielę przy piwerku.
A zatem kończąc: jaka jest wasza ulubiona przekąska podczas grania?

Nie praktykuje ideologi że za każdym razem gdy gram musze coś przekąsić ale jak już to zwykle biorę coś do picia w zależności od dnia. Jednak gdy już chce przekąsić coś to konsumuje lody

Raczej nie jem podczas grania, zwłaszcza na konsoli. Czasem jak gram na PC sięgam po herbatę / colę.

Unikam jedzenia podczas grania z racji tego ze latwo wowczas o zabrudzenie sprzetu. Jesli cos chce zjesc to po prostu robie sobie kilkuminutowa przerwe. Zdarza mi sie jednak wyjatkowo sporadycznie wciagac cos nieutralnego - np. paluszki, ewentualnie chrupki kukurydziane.

Nie tykam szajsu przy graniu. Szkoda mi elektroniki, zwłaszcza tej wiekowej. Lubię się natomiast napić czegoś bez %