Pesymistyczne komentarze pod urodzinowym wpisem skłoniły mnie, żeby napisać tutaj parę słów. Niezależnie od kwestii na które można narzekać to dla mnie najważniejsze że retroage jest jedyny w swoim rodzaju. Nie znam innego sensownego serwisu o retro grach (multiplatformowego) połączonego z forum. Więc skoro strona ciągle żyje i jest aktualizowana, na forum też trochę ruchu jest, to co by nie mówić, bardzo źle chyba nie jest. Oczywiście nie oznacza to, że nie może być lepiej
Wydaje mi się, że żeby trochę rozruszać serwis, trzeba odpowiedzieć sobie do kogo jest adresowany. Chyba jedyny podobny (ale bez forum) to retrogralnia.pl. Oni mają wyraźnie określony target – retrogracze „niedzielni” – piszą o popularnym sprzęcie i grach znanych prawie każdemu. Na imprezach wystawiają do grania bardzo powszechne maszyny przyciągające tłumy nieco przypadkowych zwiedzających.
Pytanie czy retroage chce trafiać także do bardziej masowego odbiorcy, czy też raczej być serwisem niszowym, dla maniaków retro, traktujących temat na poważnie?
Obecnie serwis moim zdaniem nie jest zachęcający dla osób mniej wkręconych w temat. Z jednej strony dużo nowości się pojawia, ale głównie jest to ostatnio homebrew i piątkownik. Homebrew może być ciekawe dla maniaków danej konsoli, którzy już wszystkie ciekawe produkcje oficjalne mają ograne, ale dla większości odbiorców jest egzotyką. Piątkownik jak dla mnie, ciekawy nie jest w ogóle – ani to retro ani nic szczególnie wartościowego. Dla newsów o współczesnych grach zdecydowanie wolę przeglądać inne serwisy.
Jeśli serwis chce trafiać do szerszego grona można np postawić na więcej artykułów poradnikowych (na tematy, które większość forumowiczów dobrze zna) i lekkich felietonów.
Nie zrozumcie mnie źle – wcale nie uważam, że serwis musi być dla mas. To po prostu kwestia wyboru. Z drugiej strony można skupić się na tematach kręcących maniaków. Ja np chętnie poczytałbym testy mniej popularnych konsol i dziwnych akcesoriów. Ciekawy byłby temat gdzie kupować sprzęt za granicą – zarówno w sieci (poza ebayem) jak i stacjonarnie.
Idealnie byłoby połączyć obydwa kierunki – pytanie tylko czy to możliwe, jeśli widać że trochę chęci w narodzie brakuje.
Myślę, że kierunek musi nadać redakcja. Może wtedy użytkownicy będą czuli większą motywację do tworzenia materiałów.
Ja ze swojej strony mam nadzieję zabrać się znowu ostro za pisanie. W planach mam kilka testów sprzętowych, kontynuację cyklu dla początkujących, tym razem o platformach mobilnych, może też coś o historii niektórych growych technologii. Oczywiście pytanie czy będzie to pasować do kierunku serwisu no i czy będzie miał to kto czytać