Problem z Genesisem, a może z kablem?

[emde]

Mam dziwny problem. Zrobiłem sobie kabelek AV do Genesisa/SMD, by móc pograć na amerykańskiej konsoli w kolorze. Wszystko zrobiłem wedle zaleceń, Mega Drive wyśmienicie współpracuje z kablem. Tymczasem gdy podpinam Genesisa (który działa pod antenówką) uzyskuję czarny obraz, a logo segi nie ma zamiaru się pokazać.

Co robić?

[wolny]

Spróbuj zamienić pin 3 z 1 czyli video z audio.

[emde]

Niestety nic to nie daje... Zakładając, że wejście w Genesisie jest uszkodzone, czy możliwe jest i czy w ogóle ma sens wykorzystanie jakichś części ze sprawnego mega drive'a?

[wolny]

Z tego co widziałem to różnice są w pinach. Wystarczy po prostu od wtyk od dźwięku włożyć do tv jako video a video jako audio. Wynika to właśnie z tej zamiany wyprowadzeń.
Powinno działać. A dźwięk się pojawia?
Jeżeli nic nie ma to może być uszkodzony układ CXA, ale nie wydaje mi się.
O jakie wejście pytasz? Chodzi o pady czy port EXT jeżeli takowy jest w Twoim Genesisie.
Pozdrawiam.

[emde]

A dźwięk się pojawia?

Przy obu kombinacjach nie pojawia się ani dźwięk, ani obraz, stąd obstawiam poważniejszą usterkę. Chodzi mi o wejście na kabelek av, bo to ono jawi mi się jako sprawca problemu (ale specem nie jestem, tak przewiduję).

[wolny]

Rozumiem, masz na myśli wyjście AV
Możesz sprawdzić też na "żywym organizmie". Podłączasz kabel do telewizora, rozbierasz wtyczkę przy konsoli i przy podłączonej masie dotykasz po kolei wszystkich pinów. Być może trafisz chociaż na jakiś skok obrazu co byłoby oznaką, że coś jest na wyjściu.