Wymiana bateri w cartridge
: 2020-08-19, 17:57
Rozbierając grę na MD spotkała mnie taka sytuacja:
Wiadomo było, że bateryjki w końcu padną. Ale że wyleją? Trochę się nie spodziewałem. Nie miła niespodzianka, tym bardziej iż kwas mógłby coś zalać i uszkodzić (tylko teoretycznie bo jest go relatywnie mało). Bateryjka była marki Sanyo i pochodziła z cartridge z regionu USA.
Trzeba więc było znaleźć zastępstwo dla oryginału. Temat oklepany, ale dostępne rozwiązania nie podobały mi się. Baterie z doczepionymi metalowymi nóżkami z chin mogą być lichej jakości i nie wiadomo czy zaraz również nam nie wyleją / nie padną. Koszyczki poziome polecane w necie są problematyczne. Walczyłem z jednym szlifując go namiętnie przez godzinę. Efekt był taki, że nic do niczego nie pasowało i poddałem się.
Rozwiązaniem okazał się koszyczek pionowy. Taki do montażu w pionie. Ja go założyłem oczywiście pioziomo. Koszyczek przykleiłem do cartridga dwustronną taśmą do montażu listew w aucie. Koszyczek ten jest niższy od tych poziomych, więc śmiało mieści się w miejsce starej baterii (jest tam około 6mm przestrzeni dostępnej). Przylutowałem do koszyczka dwa kabelki, a następnie do płytki. Kabelki podpiąłem z drugiej strony płytki (nie od strony chipów), bo tak wydawało mi się schludniej. Na upartego można je wypuścić otworami do tego przeznaczonymi.
Koszyczek mieści się to bezproblemowo, a cartridge zamyka się w normalny sposób. Do koszyczka spokojnie wchodzą Duracelle CR2032.
Może komuś przyda się mój sposób. Niewykluczone, że to znane rozwiązanie, a ja na nie po prostu nie trafiłem i musiałem od nowa wymyśleć ;P Niewykluczone, że to rozwiązanie podejdzie też do innych cartów (Famicom, SNES, N64). Do sprawdzenia.
Wiadomo było, że bateryjki w końcu padną. Ale że wyleją? Trochę się nie spodziewałem. Nie miła niespodzianka, tym bardziej iż kwas mógłby coś zalać i uszkodzić (tylko teoretycznie bo jest go relatywnie mało). Bateryjka była marki Sanyo i pochodziła z cartridge z regionu USA.
Trzeba więc było znaleźć zastępstwo dla oryginału. Temat oklepany, ale dostępne rozwiązania nie podobały mi się. Baterie z doczepionymi metalowymi nóżkami z chin mogą być lichej jakości i nie wiadomo czy zaraz również nam nie wyleją / nie padną. Koszyczki poziome polecane w necie są problematyczne. Walczyłem z jednym szlifując go namiętnie przez godzinę. Efekt był taki, że nic do niczego nie pasowało i poddałem się.
Rozwiązaniem okazał się koszyczek pionowy. Taki do montażu w pionie. Ja go założyłem oczywiście pioziomo. Koszyczek przykleiłem do cartridga dwustronną taśmą do montażu listew w aucie. Koszyczek ten jest niższy od tych poziomych, więc śmiało mieści się w miejsce starej baterii (jest tam około 6mm przestrzeni dostępnej). Przylutowałem do koszyczka dwa kabelki, a następnie do płytki. Kabelki podpiąłem z drugiej strony płytki (nie od strony chipów), bo tak wydawało mi się schludniej. Na upartego można je wypuścić otworami do tego przeznaczonymi.
Koszyczek mieści się to bezproblemowo, a cartridge zamyka się w normalny sposób. Do koszyczka spokojnie wchodzą Duracelle CR2032.
Może komuś przyda się mój sposób. Niewykluczone, że to znane rozwiązanie, a ja na nie po prostu nie trafiłem i musiałem od nowa wymyśleć ;P Niewykluczone, że to rozwiązanie podejdzie też do innych cartów (Famicom, SNES, N64). Do sprawdzenia.