retroage.net

Tak sobie ostatnio czytam forum i coraz mniejszą mam na to ochotę. Kurwy i chuje są na porządku dziennym i nikt nie reaguje. Gdzie jest administracja/moderacja ja się pytam?
Ja rozumiem ze co niektórzy nie umieją sklecić porządnego argumentu i muszą się podpierać tymi uroczymi słówkami... ale litości zachowajmy choć odrobinę kultury. Robi się tu chlewik a ja nie mam zamiaru się taplać w takim gnoju (mam nadzieję że nie tylko ja ).
Dziękuję za uwagę...

Też zauważyłem zwiększoną ilość "łaciny" na forum, niezbyt przyjemnie czyta się takie posty. Mam nadzieję, że ludzie trochę wyluzują i powstrzymają się od takiego języka...

Jacy ludzie? Przede wszystkim jedna osoba nadużywa łaciny i chyba wiadomo o kogo chodzi. Kiedyś mi to przeszkadzało, ale skoro administracja niezbyt na to zwraca uwagę to raczej zwykły użytkownik nic na to nie poradzi. Niby jest administracja, niby jest regulamin ale widać nie wszystkich obowiązuje.

No nie tylko Axio się rozbrykał, na przykład dzisiejszy rodzynek

Spikain pisze:(kwiatuszek)

Wisi sobie spokojnie i nic się nie dzieje

A to tego nie zauważyłem, jak podasz jakiś inny przykład oprócz Axio z powiedzmy dwóch tygodni to przyznam Ci rację, że nie tylko On

Hahahaha obrażać innych można, wulgaryzmów używać można, pal licho, że to łamanie regulaminu.

Ale za mniejszą szkodę, pisanie postów pod postem, ostrzeżenia dają

"Ewdytowanie swoich postów nie boli - punkt 4. regulaminu"

No ale tak jest w momencie gdy małolat jeden z drugim jest "panem" Moderatorem, kolegów nie uhonoruje "medalem", ale za byle g się przeczepia.

Moje zdanie na ten temat jest takie, że jeżeli wulgaryzm użyty zostanie spontanicznie, w wyniku emocji to podkreśla on ekspresję wypowiedzi i jeśli o mnie chodzi to nie mam nic przeciwko temu. Jeżeli zaś np. słowo

hat pisze:Spikain napisał/a:
(kwiatuszek)

używane jest zamiast przecinków wpienia mnie to nie wiesz nawet jak!
Nie popadajmy więc w paranoję i nie bawmy się w "świętojebliwe" ciotki, bo jak któregoś dnia wbijając gwóźdź rąbniecie się młotkiem w palec to ciekaw jestem jakież to "kulturalne" słowo pociśnie się wam wówczas na usta? '

p.s. Przy okazji obadaj hat, w jaki sprytny sposób w swoich postach ominęliśmy cenzurę

Ekstra i kolejne ostrzeżenie

Punkt 1 regulaminu - obraza moderatora forum zdaniem "No ale tak jest w momencie gdy małolat jeden z drugim jest "panem" Moderatorem"

Przecież nie napisałem o jakiego moda chodzi W regulaminie napisane "obraza Moderatora", nie "moderatorów", a skoro "moderatora", to musi obraza być sprecyzowana.

Ja napisałem jeden małolat z drugim, więc NIE ZŁAMAŁEM REGULAMINU.

Taa i jak się walniesz młotkiem w paluch to biegniesz spontanicznie do klawiatury piszesz "ale się k***a p**********m
Można sobie darować takie słownictwo , nic to nie wnosi do dyskusji a zajeżdża wiochą na milę

Zresztą nie napisałem, mod jest kawał ch itd, tylko

No ale tak jest w momencie gdy małolat jeden z drugim jest "panem" Moderatorem, kolegów nie uhonoruje "medalem", ale za byle g się przeczepia

czy ktoś tu widzi obrazę ?

Buchahahahah jednak moderatorzy są tu czynni

Tylko, że w realu, gdy rąbnie się młotkiem w palec, to może wyjść "łacina" z ust w wyniku emocji, a na forum masz czas, żeby ochłonąć zanim coś się napisze.

hat pisze:Buchahahahah jednak moderatorzy są tu czynni

Ta, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać

No, ale tak jest gdy dzieci mają wysoki "status"

Uppss przepraszam źle się wyraziłem, gdy szanowni panowie moderatorzy mają
mniej niż 20 lat i jedyne co potrafią to dać ostrzeżenie bez racji

A na zarzut w ich kierunku jedyne co potrafią to dać kolejne ostrzeżenie.

hat pisze:Taa i jak się walniesz młotkiem w paluch to biegniesz spontanicznie do klawiatury piszesz "ale się k***a p**********m
Można sobie darować takie słownictwo , nic to nie wnosi do dyskusji a zajeżdża wiochą na milę

Chodziło mi o to, że wulgaryzmy są wokół nas, stały się swego rodzaju ludycznym elementem krajobrazu czy tego chcesz, czy też nie. Nadużywanie ich zajeżdża mega wiochą ale oburzanie się na sytuację gdy ktoś dosadnie przywali stosownym epitetem w danej sytuacji zalatuje mi dulszczyzną na milę morską.
Dla mnie taka dosadna riposta stanowi przysłowiową wisienkę na torcie.

I jeszcze jedno; skoro powstają takie publikacje jak np. "Słownik polskich przekleństw i wulgaryzmów" (przy którym zresztą ubawiłem się setnie) sygnowane przez tak poważne wydawnictwo jak PWN, to podejdźmy do wulgaryzmów jak do zjawiska językowego bo nie żyjemy na tym świecie od wczoraj.

EDIT: A ty Kurt, tak nie jęcz bo to żenujące, motyla noga!

PapaHerbal pisze:EDIT: A ty Kurt, tak nie jęcz bo to żenujące, motyla noga

Eee tam, to po prostu śmieszne. Jeden pisze o kimś, że jest osłem skończonym... Ostrzeżenia nie dostaje.
Ale za pisanie postów pod postem już jest. Ok niech będzie, ale nikt mi nie powie, że


No ale tak jest w momencie gdy małolat jeden z drugim jest "panem" Moderatorem, kolegów nie uhonoruje "medalem", ale za byle g się przeczepia.

To jest obraźliwe, to tylko jest ofensywna wypowiedź.