God of War

Gimiak
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 2120
Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Gimiak » 2007-06-18, 18:28

nametag1984 pisze:swiete slowa. DS2 to jeden z najgorszych padow na jakich gralem. Dlatego ostrze sobie zeby na Logitech Cordless Action Controller. Niestety nowka kosztuje 110zl :)
Mam takiego, w srode bede testowal. :twisted:

Odnosnie waszego oburzenia, to jedynie pad od GC moglby sie nadac, reszta padow nintendo to niewygodne bestie. #1 to kontroler S do Xboxa. :sarcasm:

nametag1984
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 31
Rejestracja: 2007-02-01, 17:32

Re: God of War

Post autor: nametag1984 » 2007-06-18, 18:36

O Ty... :cry: Jakas okazyjna aukcja czy moze zdecydowales sie na zakup bo to najlepszy pad na PS2 (moze ever)?

Najmniej wygodnym 'joypadem' z jakim mialem kontakt jest NDSL ;)

Awatar użytkownika
froger3
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1471
Rejestracja: 2005-12-21, 00:33
Lokalizacja: 3 City / Toronto
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: froger3 » 2007-06-18, 18:45

"wszystko przez sile przyzwyczajenia i 'kultowosci'."

a moze po prostu dlatego ze jest to najwygodniejszy sposob i po co to zmieniac?:)

Gimiak
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 2120
Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Gimiak » 2007-06-18, 19:13

Po 1 jutro zrobie z tego tematu dwa, gdyz troche zeszlismy z toru. Po drugie joypad bedzie na sprzedaz. Po trzecie - fro - warto testowac i zmieniac aby moc w miare racjonalnie wybrac najlepszy produkt. W tym przypadku S'ka jest dla mnie #1. :P Czuje zapach fanbojstwa sony .... :sarcasm:

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8535
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Axi0maT » 2007-06-19, 06:29

Mysle ze tak naprawde chodzi o dostosowanie dloni do jakiegos ksztaltu. To tak jak z butami... prawie :wink: Wiekszosc osob ktora grala glownie na Nintendo potem nie moze przesiasc sie na DualShocki i to nie ze wzgledu na uprzedzenia ale dlatego ze sa po prostu dla nich niewygodne. Osobiscie znalazlem tylko jednego pada na ktorym dobrze mi sie gra i jest to taki dziwny pad o glupkowatej nazwie Chili do GameCube - jest po prostu DUZY i wygodny. Jutro wrzuce jego fotke. Wiekoszsc padow jest niestety nieergonomiczna. Stare od NESa czy MegaDrive po prostu nie do konca wygodnie leza w dloni. Pozostale maja rekojesci (nie wiedzialem jak to nazwac) zbyt zblizone do wnetrza co powoduje ze nienaturalnie trzeba sie wyginac.

Antari
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 174
Rejestracja: 2007-06-28, 13:17
Lokalizacja: gbforever.pl
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Antari » 2007-06-28, 14:18

nametag1984 pisze:przez caly czas czuje sie, ze trzyma sie pada, a zeby wcisnac przyciski (kwadrat itd) trzeba nienaturalnie zgiac kciuk.
Nie zauwazylem, mimo iz gram juz dobre 5 lat... a co powiesz o padzie od NES'a?? Chcialbym zobaczyc te twoje "raczki" popyrajace na czyms takim... :P
nametag1984 pisze:Archaiczna konstrukcja
Podam przyklad adekwatny do sytuacji. God of War - swietna gra, praktycznie pod kazdym wzgledem. Co mozna bylo zrobic w 2 czesci? Poprawic raz utarty (swietnie sie sprawdzajacy) schemat, czy sprobowac nowej nie pewnej drogi? Wybacz ale lepszym rozwiazaniem jest "poprawa idealu". 8)
wszystko przez sile przyzwyczajenia i 'kultowosci'.
Miano kultowego DualSchock2 nie zyskal bez powodu. Jak brzmi slogan: "Najlepszy pad jaki kiedykolwiek powstal". Nie twierdze ze to prawda lecz twierdze ze jest to pad najbardziej mainstreamowy trafiajacy praktycznie do kazdego potencjalnego odbiorcy. Moze nie jest najwygodniejszy najbardziej ergonomiczny ale wazne ze "w praniu" wypada calkiem niezle. Poza tym nie wyobrazam sobie grac w Tekkena na czyms innym niz DS2 lub Arcade stick... :sarcasm:

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8535
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Axi0maT » 2007-06-28, 14:26

Antari pisze:
nametag1984 pisze:przez caly czas czuje sie, ze trzyma sie pada, a zeby wcisnac przyciski (kwadrat itd) trzeba nienaturalnie zgiac kciuk.
Nie zauwazylem, mimo iz gram juz dobre 5 lat... a co powiesz o padzie od NES'a?? Chcialbym zobaczyc te twoje "raczki" popyrajace na czyms takim... :P
Juz nie przypominaj tu pada od NESa (ani blizniaczopodobnego od Sega Master System)... Jak sobie przypomne ile razy scierply mi rece od grania na tym to az mnie dreszcze przechodza... brrrr :P

Mysle ze nie zauwazasz problemu ze swoim padem bo sie po prostu do niego przyzwyczailes.... Tak jak napisalem powyzej - jak sie na czym lupie tyle czasu to sie rece "odksztalcaja" (a raczej przyzwyczajaja) i czlowiek nie zauwaza problemu. Czy 20 lat temu pad do NESa ci przeszkadzal? Wtedy byl szczytem marzen bo wszyscy mieli te chamskie joy'e z galka. Za 5 lat pojawi sie cos innego i tak samo bedziesz jezdzil po DualShocku jak teraz jedziesz po padzie od NESa.

Antari
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 174
Rejestracja: 2007-06-28, 13:17
Lokalizacja: gbforever.pl
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Antari » 2007-06-28, 16:18

Axi0maT pisze:Za 5 lat pojawi sie cos innego i tak samo bedziesz jezdzil po DualShocku jak teraz jedziesz po padzie od NESa.
Nie wydaje mi sie. Sony nie zamierza przecierac nowych szlakow w tym temacie. Juz 3 pokolenia graczy gra na Dualu (PS3 zamiast Duala ma Sixaxis [wyglad ten sam, specyfikacja w pewnym stopniu inna, rozlokowanie klawiszy takie samo, nastapila modernizacja L2 i R2]) a proba wprowadzenia przez Sony kontrowersyjnego "banana" lub jak kto woli "bumeranga" zakonczyla sie sporym odzewem ze strony zagorzalych fanow DS... DS lub SA bedzie w przyszlosci jedynie dalej upgrade'owany coby stal sie jeszcze bardziej wygodny. Byc moze moje argumenty sa Funboy'skie ale trudno. Axi0maT masz w wiekszym stopniu racje. Gralem ostatnio z qmplami na XBoX'ie360 w Gears of War. Rozlokowanie klawiszy niby "prawie" takie samo jednakze mialem duze klopoty z "przesiadka". Koledzy (nie grajacy day by day) radzili sobie lepiej odemnie (grajacego hour by hour :smile: ) Byc moze scalilem sie juz z Sony i ich DS'em trudno... dopoki Tekken bedzie wychodzil tylko na PS'a, mleko bedzie biale, a niebo niebieskie jestem za Sony w temacie kontrolerow. :lol:

Awatar użytkownika
Mejs
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 498
Rejestracja: 2006-08-09, 17:52
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Mejs » 2007-06-28, 16:46

Antari pisze: Juz 3 pokolenia graczy gra na Dualu (PS3 zamiast Duala ma Sixaxis [wyglad ten sam, specyfikacja w pewnym stopniu inna, rozlokowanie klawiszy takie samo, nastapila modernizacja L2 i R2]) a proba wprowadzenia przez Sony kontrowersyjnego "banana" lub jak kto woli "bumeranga" zakonczyla sie sporym odzewem ze strony zagorzalych fanow DS... DS lub SA bedzie w przyszlosci jedynie dalej upgrade'owany coby stal sie jeszcze bardziej wygodny.
Skad wiesz ze nie bedzie upgradowany? Ps3 juz ostro dostalo w ciry od Nintendo i Microsoftu, mysle ze i Sony i M$ rusza w strone inowacyjnosci, Nintendo na tym zbiera duze siano. I ile mozna grac na Dualu? Uwazam go za wygodnego pada, ale w koncu cos trzeba zmienic. Mowisz ciagle o utartych szlakach, ale ile mozna isc ta sama sciezka? Jak Sony bedzie ucierac stare scieszki w nastepnej generacji to firme szlag trafi. Juz teraz jest cieniutko, to idealny sygnal aby cos zmienic w polityce firmy.

Century Child
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 14
Rejestracja: 2007-02-20, 04:13
Lokalizacja: Bilgoraj
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Century Child » 2007-06-28, 17:03

Gimiak pisze:Polecam tez swietna recenzje Century Childa na panther.
Hehe, thx ale szkoda ze Set "troche" pozmienial recke na swoj "Setezerowy sposob" ^^.
Btw. widze ze temat nieco odbiegl od glownego watku topicu, jakim jest wlasnie God of War.
IMO God of War (a szczegolnie czesc druga) jest doskonalym ukoronowaniem zycia PS2. Bez watpienia jest to killer dla innych slasher'ow, tkj. DMC czy Onimusha, a z reszta... swoje zdanie juz wyrazilem w recenzji (Set, daj oryginal :D). Pozdrawiam i prosilbym mod'ow o podzielenie topicu i przeniesienie post'ow traktujacych o pad'ach, etc. do nowego dzialu ^^. Z gory dziekuje,
CC

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: setezer » 2007-06-28, 17:22

Oryginalna wersja recenzji Centurego:
Pewnego razu, David Jaffe starajac sobie urozmaicic dluzaca sie podroz, postanowil przeczytac przypadkowa (doprawdy ? K) ksiazke o mitologii. Czytajac jednoczesnie podkreslal najlepsze jego zdaniem postacie i motywy z ow mitologii, ktore chcialby zamiescic w swojej grze. Troche pozniej, wcielil plan w zycie rozpoczynajac produkcje najlepszego w mojej opinii slasher’a, jaki pojawil sie na PlayStation 2 – God of War. Zapraszam do recenzji tego tytulu.

Intro gry przedstawia nam glownego bohatera – wojownika Sparty o imieniu Kratos. W tle narratujacy lektor opowiada o historii Kratosa – ten w przeszlosci dokonal wielu barbarzynskich zbrodni, samemu w koncu stajac oko w oko ze smiercia. Wowczas postanowil zaprzedac swa dusze Aresowi, w zamian za to, ze on zlikwiduje jego przeciwnika. Po wszystkim bog wojny uzbroil Kratosa w smiertelna bron, IMO jedna z lepszych w historii gier – w tzw. „Ostrza Chaosu”, tworzac tym samym sobie z Kratosa niewolnika. To przelalo czare goryczy i wprawilo w gniew Bogow, ktorzy zrzucili go z Olimpu. Dusza Kratosa zostala potepiona, ktory stojac na krawedzi szalenstwa i majac nieopanowane pragnienie szerzenia zniszczenia i smierci, tulal sie, dodatkowo dreczony przeszloscia. W koncu jednak pojawila sie szansa na ucieczke od niej – bogini madrosci, Atena przedstawila naszemu bohaterowi ostatni quest – aby grzechy zostaly wybaczone, Kratos musi zmierzyc sie ze swoim ciemiezca. Musi pokonac Aresa, boga wojny.

Dobra, dosc (na ten czas) spoilerow ;). Czas przejsc do wlasciwej recenzji.

Otoz, juz na poczatku gry zostajemy rzuceni w wir akcji – Kratosa atakuja przeciwnicy, a on bedac w posiadaniu wspomnianych wczesniej „Ostrzy Chaosu” w efektowny sposob sie od nich „odgania” :D. Mimo (poczatkowo) jednej broni, Kratos posiada szeroki wachlarz mozliwosci – wklepujac wszelkie kombinacje mozemy przykladowo: podrzucac przeciwnika do gory, kroic go, rzucac nim w innych przeciwnikow, itp., dodatkowo laczac ciosy w szereg combos’ow. Wszystko wyglada doprawdy niesamowicie, kazdej animacji ataku zostala poswiecona osobna sekcja motion-capture i uwierzcie – efekt jest miazdzacy. Napisze w tym momencie nieco wiecej o grafice. Ta w God of War jest na bardzo wysokim poziomie – dynamika gry poteguje wrazenie, jakie robi na nas ta gra. Animacje i modele postaci, lokacji... tego nie da sie opisac ! Kratos wywija ostrzami na lewo i prawo, kamera raczy gracza przefachowymi ujeciami z roznych stron, zblizeniami do co ciekawszych (czyli praktycznie do wszystkich) akcji. Wracajac do postaci i lokacji – gdybym napisal, ze ciesza oko, sklamalbym. Przy pierwszej stycznosci z GoW walka Kratosa z Hydra z porywajacym sztormem na morzu w tle spowodowala u mnie szczekopad, po ktorym dlugo nie moglem sie pozbierac. Wszystko zostalo zaprojektowane z ogromna iloscia detali i wprawia w oslupienie. UbiSoft oraz Capcom powinni wziasc lekcje u ludzi odpowiadajacych za grafike w God of War, gdyz cala gra to praktycznie szczyt mozliwosci PS2, a same cut-scenki oprocz genialnej realizacji sa doskonalym wprowadzeniem w fabule i utrzymaniem oraz spotegowaniem klimatu.

Do utrzymania klimatu przyczynia sie takze dzwiek i muzyka. W tle przygrywaja w glownej mierze symfoniczne kawalki z udzialem choru, muzyka zmienia sie wraz z sytuacja i genialnie pasuje do mitologicznych realiow gry. Ogolem, muzyka to bardzo duzy atut gry idacy w parze z grafika. Jednak dzwieki sa takze ukojeniem dla mych uszu – wszelkie ciecie, zamach, uderzenie, tapniecie zostalo bardzo realistycznie oddane. Efektom specjalnym, tkj. Gniew Posejdona czy Furia Zeusa takze towarzyszy swietnie zrealizowany dzwiek. Dodatkowo Kratos wydaje odglosy, glownie krzyczy (nie watpie, ze taki wysilek tego wymaga), ale umywa sie to do ryku Hydry, ktory przy podkreconych glosnikach na full potrafi zzrzucic z kanapy :D. Glosy aktorow podlozone pod postacie w cut-scenkach stoja takze na bardzo wysokim poziomie, na mysl przywodzac najlepsze filmowe produkcje.

Jednak rzecza, ktora przyciagnie nas do GoW na dlugie godziny jest akcja. Oprocz znanego schematu rozgrywki w slasher’ach, tworcy wyszli nieco poza kanon i w motyw walki wplatali elementy znane z Prince of Persia, mase zagadek oraz mini-gierki - w momencie, gdy stajemy do walki z nieco wiekszym i silniejszym przeciwnikiem, niz chordy zwyklych „rycerzy piekiel”, mozemy go wykonczyc na 2 rozne sposoby: standardowo, tnac go ostrzami az padnie, lub tez w odpowiednim momencie nacisnac „kolko” na padzie i rozpoczac wspomniana mini-gierke. Na ekranie pojawiaja sie wowczas przyciski odpowiadajace tym na dual’u, a my musimy je jak najszybciej wcisnac. Gdy to zrobimy, mamy okazje ujrzec efektowna akcje (np. wbicie jednego z ostrzy minotaurowi do gardla czy nabicie Hydry na maszt statku).

GoW czerpie garsciami z najlepszych gier swego gatunku. Znajda sie tu wiec podobienstwa do PoP, DMC czy... Shadow of the Colossus. Co prawda gra pojawila sie wczesniej, anizeli SotC, ale rozmiar boss’ow, tytana Kronosa czy tytulowego boga wojny przypomina nam kolosy wlasnie z Shadow of the Colossus.

W trakcie gry Kratos zdobywa nowe umiejetnosci. Oprocz nowych ciosow kupionych za zdobyte orbs’y dostajemy takze moce od samych bogow, ktore maja nam pomoc w pokonaniu Aresa. Bedziemy wiec wladac piorunami Zeusa, zamieniac przeciwnikow w kamien za pomoca glowy Meduzy czy tez przywolywac z zaswiatow Armie dusz Hadesa. Bez watpienia urozmaica to rozgrywke, dajac nam mozliwosc zlikwidowania przeciwnikow w dowolny sposob.

Ale jak kazda gra, tak i GoW ma wady. Pierwsza z nich jest ilosc walk z boss’ami. Wielu graczy na to sie urzekalo i jednak nie da sie ukryc, ze walka z Hydra, Minotaurem i finalowy pojedynek z Aresem przy ok. 9-godzinnym szatkowaniu na kawalki przeciwnikow, to za malo. Sytuacje ratuja zagadki (choc i te z perspektywy czasu nie sa zbyt wybitne) i elementy platformowe, ale majac 2 czy 3 boss’ow wiecej w grze, napewno bym nie narzekal...

Dodatkowo, dlugosc gry (do 10 godzin) autorzy na sile staraja sie wydluzyc bonusami, tkj. 10-rundowa walka z przeciwnikami oparta na pewnych zasadach, ukryte filmiki, ktore odkryjemy dopiero po przejsciu gry na najtrudniejszym poziomie GOD, itp.. Ale przy oprawie audio-wizualnej i ogolnym przedstawieniu gry te minusy pozostaja w tyle (co jednak nie zmienia faktu, ze wady, to wady).

Podsumowujac – God of War jest doskonala pozycja, ktora w mojej opinii wznosi sie ponad wyzyny swego gatunku, godnie stajac kolo takich gier, jak: Metal Gear Solid, Final Fantasy, Gran Turismo czy Pro Evolution Soccer. Gwarancja doskonale spedzonych chwil przy PS2. Juz po pierwszym odpaleniu gry nie oderwiecie sie od niej, jezeli zadna czynnosc nie bedzie tego wymagala. Porywajaca fabula zmieszana z wartka akcja, okraszona przepiekna grafika i muzyka robi swoje – miod wprost wylewa sie z ekranu, a podobne wrazenia bede mial chyba dopiero przy God of War 2, bo nie spodziewam sie, aby jakas konkurencja mogla przebic pierwsza czesc. Must have dla wszystkich posiadaczy PlayStation 2.

Antari
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 174
Rejestracja: 2007-06-28, 13:17
Lokalizacja: gbforever.pl
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Antari » 2007-06-28, 18:13

Mejs pisze:DS lub SA bedzie w przyszlosci jedynie dalej upgrade'owany coby stal sie jeszcze bardziej wygodny.


Skad wiesz ze nie bedzie upgradowany?
Nie rozumiem. Przeciez pisze ze bedzie dalej upgrade'owany. WFT? Trzeba umiec rozroznic upgrade od calkowitej zmiany wizerunku/ksztaltu.
Mejs pisze:ale w koncu cos trzeba zmienic.
A moze lepiej zmienic cos pod wzgledem innowacyjnosci gier a nie srodkow sluzacych do grania? Zamiast skupiac sie na durnej przepychance liczb, cyferek, tego czyja konsola wyglada ladniej i czyj pad jest wygodniejszy Sony powinno sie skupic na zadbaniu o exclusive'y gdyz obecnie wiele gier kojarzonych z owym sprzetem przeszlo do stajni MS. Zapominamy o tym co jest najwazniejsze o esencji rozrywki, O GRANIU! To gry powinny stanowic o sukcesie danej platformy a nie ich moc obliczeniowa. :sarcasm:
Ale wrocmy do naszych ukochanych cyferek:
Na dzien dzisiejszy:
XBOX360= 10,84 mln sztuk poszlo w swiat.
Wii= 7,4 mln sztuk poszlo w swiat
PS3= 3,27 mln sztuk poszlo w swiat
Gralem na wszystkich 3 sprzetach i dochodze do nastepujacych wnioskow. Nastapila typowa zamiana rol 2 potencjalnych liderow (S i MS) Sony poszlo w strone MS serwujac jak przed laty MS sprzet silniejszy od konkurenta kosztem utraty wielu exclusive'ow. Przy tym wypuszczajac swoje dziecko duzo pozniej od poprzednika. MS poszlo w strone Sony. Podrasowalo swoj najwiekszy atut (rozgrywke online) i wypuscilo swoj (teoretycznie slabszy) sprzet wczesniej od konkurenta co sprawilo ze spece od marketingu mieli wystarczajaca ilosc czasu aby wypromowac nowa marke. Producenci stuffu miast siedziec i patrzec na niskie wyniki sprzedazy drogiej zabawki S postanowili zdezerterowac i przejsc do MS. Nintendo z Wii pozostaje poza tym wyscigiem zbrojen. Oferuje cos innego cos co nigdy nie zadowoli mas. Podam przyklad: Grupka przyjaciol urzadza GAME party. Zostales zaproszony na to przyjecie. Glowna atrakcja jest Wii. Wszyscy grajacy sa niesamowicie podjaranii i w drodze do domu wstepuja do najblizszego sklepu z elektronika i kupuja sobie Wii. Mija Tydzien. Zostales kolejny raz zaproszony do kolegi na GAME party. Tym razem przybywa juz tylko polowa kolegow. Pozostala polowa kupila PS3 i XBOX'a360. Znowu gracie znowu jest fajnie. Za tydzien na imprezke nie przychodzi juz nikt. Wszyscy siedza w domu grajac na "Chlebaku" i "X klocu". Tak ja to widze.

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: setezer » 2007-06-28, 18:25

Przydalyby sie tez dokladne wyniki sprzedazy konsol na danych kontynentach:
Ameryka polnocna, poludniowa, Europa, Afryka (tam chyba tez jest rynek, RPA, Egipt, to dosc bogate kraje), Azja oraz Australia i Oceania.

Nas rynek azjatycki nie powinien interesowac, gdy bawimy sie w analitykow, tam jest zupelnie inna kultura. Prawdopodobnie w Europie Wii nie sprzedaje sie tak wysmienicie jak w skali calego swiata, w Ameryce poludniowej zapewne tez nie. Nie wiem, jezeli ktos wygrzebie dokladne wyniki sprzedazy, to wtedy mozemy podyskutowac (najlepiej z krajow: Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia, Francja, Wielka Brytania, Rosja, Japonia, Singapur, RPA, Australia).

Dobrze, by moderacja to posprzatala i utworzyla nowy temat.

Antari
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 174
Rejestracja: 2007-06-28, 13:17
Lokalizacja: gbforever.pl
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: Antari » 2007-06-28, 18:37

setezer pisze:Nas rynek azjatycki nie powinien interesowac, gdy bawimy sie w analitykow, tam jest zupelnie inna kultura.
HAHA :lol: Tak, ale przypomnij sobie calkowita klape XBOX'a360 w Japonii. MS na gwalt obnizalo tam ceny "X - Klocka", byle tylko zera nie bylo. :P PS3 wyciagnie sie z "chwilowego" dolka dzieki solidarnej Japonii. A o Wii juz wspomnialem.
setezer pisze:Nie wiem, jezeli ktos wygrzebie dokladne wyniki sprzedazy, to wtedy mozemy podyskutowac (najlepiej z krajow: Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia, Francja, Wielka Brytania, Rosja, Japonia, Singapur, RPA, Australia).
Ehh troche z tym roboty jest :angry: Jak znajde czas to poszukam. Ale ktos inny lepiej niech sprawdzi, jak mi sie bedzie chcialo z tym bawic to znajde jak nie to nie. Beda wyniki - pogadamy. :mrgreen:

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: God of War

Post autor: setezer » 2007-06-28, 18:45

HAHA :lol: Tak, ale przypomnij sobie calkowita klape XBOX'a360 w Japonii. MS na gwalt obnizalo tam ceny "X - Klocka", byle tylko zera nie bylo. :P PS3 wyciagnie sie z "chwilowego" dolka dzieki solidarnej Japonii. A o Wii juz wspomnialem.
No wlasnie - tam. Co mnie obchodzi, ze w Japonii Xbox kosztuje 10 jenow, skoro w Europie nadal stoi po 399 euro. O to mi chodzilo, nie obchodzi mnie sukces/porazka konsoli w kraju, do ktorego bilet kosztuje wiecej niz PS3 (to tak w przenosni). Liczy sie dla mnie przede wszystkim Europa.

Majac te wyniki, fajnie mozna pobawic sie w wyprowadzanie teorii typu: "Acha, w RPA lubia Wii, bo machajac wytwarza sie zimno, zas w Norwegii zdecydowanie wygrywa Xbox za sprawa grzejniko-zasilacza".

ODPOWIEDZ