dokladnie. i dlatego juz do mnie leci:)ashka pisze:Od razu "slabe". Przynajmniej po angielsku i w ludzkiej cenie.
A MGS3 uznaje za lepsza od czesci 2, ale gorsza od 1. Niestety od czesci pierwszej brakuje mi takich postaci jak Psycho Mantis.
dokladnie. i dlatego juz do mnie leci:)ashka pisze:Od razu "slabe". Przynajmniej po angielsku i w ludzkiej cenie.
O, super. Jak dojdzie, to obfotografuj i sie pochwalfroger3 pisze:dokladnie. i dlatego juz do mnie leci:)
Ja dla MGS2 i 3, ktore przeszlismy na piratach, wiec teraz czas na oryginal(w ktory i tak sobie nie pogram bo nie mam konsoli NTSC....)! A gra juz doszla, tylko musze odebrac ja od kolegi, ktory mi ja zamawial.ashka pisze:O, super. Jak dojdzie, to obfotografuj i sie pochwalfroger3 pisze:dokladnie. i dlatego juz do mnie leci:)
I mnie ten set kusi, ale glownie dla MGS1, w ktorego nigdy nie gralam
Niech zgadne... np. uczyc sie do matury?Snake pisze:No ale w sumie co ja mam innego do roboty?
Prawda, ale jak zdasz maturę będziesz miał najdłuższe wakacje i czas na grę.Snake pisze:Racja, musze się uczyć do matury - niestety. Ale grać też czasem trzeba, czyż nie?
Uwielbiam wspomniane przez ciebie filmy, jak rowniez inne w podobnych klimatach (Bylismy zolnierzami, Hamburger Hill itd), ale MGSa nie jestem po prostu w stanie strawic... moze i gra bylaby fajna, no ale sorry - po prostu mi nie lezy. Nie wiem, moze ten nadmiar filmowosci? Za duzo filmikow a za malo grania? Jak dla mnie nie da sie w to grac. Styl Kojimy irytuje mnie na kazdym kroku. Przy czym zdaje sobie sprawe z tego jak wielu graczy ubostwia wrecz ta serie, wiec zdaje sobie sprawe z jakosci tej gry. To tak samo jak z innymi topowymi grami - tak jak ktos moze nie lubic gier z Marianem tak ja nie trawie MGSowMr. Jack pisze:Jeśli lubisz filmy wojenne typu: Czas Apokalipsy, Pluton, Rambo II - te akurat przychodzą mi teraz do głowy, to powinieneś zagrać w Zjadacza Węży