Baroque

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2741
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Baroque

Post autor: kolo » 2012-11-30, 18:50

Miałem już dawno napisać do tej gry recenzję, ale jakoś mi nie idzie, a jako że mingan wyraził zainteresowanie tą grą postaram się przedstawić jej słabsze i mocniejsze strony oraz wspomnieć o paru rzeczach.

Wstęp do recenzji którą miałem napisać (obecnie nie napisałem dużo więcej).
Czternasty maj 2032 – szalony Bóg zstąpił na ziemię sprowadzając na nią Armagedon tym samym zamieniając planetę w zgliszcza, zabijając lub zmieniając w bezmyślne monstra prawie całą ludzkość. Bohater – niemy i pozbawiony pamięci dzieciak któremu odebrano wszystko oprócz szarpanego poczuciem winy ciała poszukuje sposobu aby znaleźć odkupienie wykonując polecenia Archanioła – przywódcy garstki drążonych szaleństwem niedobitków zamieszkujących ruiny miasta u którego obrzeży znajduje się wieża gdzie skrył się Bóg.
Baroque to dungeon crawl w najbardziej brutalnym znaczeniu tego słowa: wchodzisz do generowanej losowo wieży i wychodzisz nogami do przodu... Zawsze. Śmierć bohatera to nie koniec a jedynie nowy początek, jednak z chwilą odrodzenia tracisz wszystko - znowu jesteś cieniasem (nie żebyś w trakcie gry robił się szczególnie silny) bez choćby nożyka do owoców, no chyba że w swoim poprzednim wcieleniu "wysłałeś sobie prezent", oczywiście jeśli zginiesz z tym prezentem to po kolejnym odrodzeniu nie masz nic (ilość miejsc w "przechowalni" jest mocno ograniczona, podobnie miejsc skąd możesz sobie wysłać tylko jeden przedmiot).
Czyli grze daleko do łatwych, sama walka to czas rzeczywisty - ty jeden z słabiutkim mieczem, wytartym płaszczem i paroma przedmiotami (większością można rzucić w przeciwnika) przeciwko setkom potworów. A życie powolutku ucieka: mamy dwa paski, jeden to twoje bieżące życie, drugi to wytrzymałość, gdy drugi spadnie do zera zamiast z czasem odzyskiwać po parę punktów HP zaczynasz je tracić.
Czyli nagle zrobiło się jeszcze trudniej, a gra nie wybacza błędów - nawet jeśli nie zginiesz od razu, to osłabiony będziesz miał trudniej z następnymi przeciwnikami.

A teraz trochę faktów.

Zalety:
- wysoiki poziom trudności
- świetny (prawie genialny), rozbudowany system przedmiotów - różnych rzeczy które możesz taszczyć jest prawie 1000 a każdy można wykorzystać na kilka sposobów
- generowane losowo poziomy nie wyglądają super, ale dobrze sprawdzają się w praniu - czyli jest jeszcze trudniej
- ciężki klimat
- historia jest naprawdę niezła, ale ciężko ją przyswoić - trzeba składać ją z fragmentów (filmiki nie wyjawią ci wszystkiego)
- chaos i trzymanie gracza w worku na głowie

Wady:
- nie raz pałętałem się przez wiele godzin nie wiedząc co teraz robić
- wysoki poziom trudności
- wszystkie filmy oprócz intra to straszne gówno
- bywa niewiarygodnie upierdliwa
- wolno się rozkręca
- chaos i trzymanie gracza w worku na głowie


Moja rada: spróbuj się nakręcić przed zagraniem - ja nakręciłem się niewiarygodnie i sama chęć poznania pchała mnie przez ładnych parę godzin. Jeśli podejdziesz do gry przez przypadek nie wiedząc czego się spodziewać lub nie daj boże chcąc się "troszkę zabawić" gra odrzuci cię bardzo daleko
Sega, Sega über alles
Obrazek

Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

Re: Baroque

Post autor: mentor93 » 2013-07-30, 19:16

Nie powiem, nakręciłeś mnie na tę grę. Nie lubię wyśrubowanego poziomu trudności, chyba że jest on założeniem twórców, a nie wynikiem błędu w koncepcji. No i zostałem ostrzeżony, że sam się kilka razy przekręcę, kiedy będę tę grę przechodził :) Jak jest z samą akcją? Jest ona dosyć szybka, wartka, daje satysfakcję czy może wygląda to tak, że zarówno my, jak i przeciwnicy poruszamy się w ślimaczym tempie, czary i ciosy zajmują wieczność, zanim zostaną użyte, a my sami prędzej umrzemy z nudów niż z wrogich ataków?
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2741
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Baroque

Post autor: kolo » 2013-07-30, 19:45

O walce można powiedzieć wiele ale na pewno nie należy do szybkich (musiałbyś oglądnąć filmiki, ale na żywo wydaje się szybsze). Z drugiej strony jakoś szczególnie wolna też nie jest po prostu sprawia wrażenie siermiężnej - główny bohater nie jest ani silny ani zwinny więc trzeba bardzo uważać i rozsądnie używać przedmiotów. Co nie oznacza że walka nie jest ekscytująca, jeśli odpowiednio dawkujesz to ciągłe zagrożenie życia (każde odkryte pomieszczenie może się okazać ostatnim) potrafi nieźle pompować adrenalinę ale kiedy przysiądziesz za długo robi się monotonna. I nie ma żadnej magii.

Swoją drogą nie wiem jak radzili sobie z tym wszystkim Japończycy w pierwotnej wersji, wszystko było jeszcze trudniejsze ze względu na ograniczoną widoczność i brak trybu trzecioosobowego (tylko z oczu), ale po screenach gra wydaje się dużo bardziej klimatyczna (spritey postaci i potworów).
Sega, Sega über alles
Obrazek

Pita Haja
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 2
Rejestracja: 2014-07-03, 16:35

Re: Baroque

Post autor: Pita Haja » 2014-07-05, 07:48

Bardzo sobie cenię <3 jeden z moich ulubionych roguelike'ów ( to raczej roguelike a nie czysty dungeon crawler), świetna muzyka, bardzo ciekawy świat przedstawiony.

Polecam!

ODPOWIEDZ