Nie wiem, czy ktos kojarzy siec restauracji Yoshinoya, ale w Japonii to taki b. popularny fast food z raczej niesmacznym tradycyjnym, japonskim jedzeniem. maja siedziby w innych krajach, wole nie myslec, co w nich serwuja.
Plusy to prosty system zamowien i niska cena, minusem jest smak tego, co serwuja ;d Albo ja sie czepiam.
No ale ja nie o tym. Ja o grze, ktora wlasnie znalazlam: licencjonowana wlasnie przez Yoshinoya "symulacje" restauracji pod wdziecznym tytulem "Yoshinoya". :mrgreen:
A sama gra to typowa gra na refleks, ale jaki klimat ... Wystarczy popatrzec na screeny ^_^
Nakladanie ryzu z ricecooker'a do miseczki (w tle wpieniony klient):
W gornym roku napisane jest, co zamowil: zestaw lunchowy z natto .... bueeee.
Montowanie zestawu: na tasmie zaznaczone sa nori:
Nowa gra kosztuje 2000 jenow.... MUSZE ja miec ... nie cierpie Yoshinoya ^_^
Yoshinoya
- ashka
- 'calkiem niezly gosc'
- Posty: 687
- Rejestracja: 2006-08-01, 16:29
- Lokalizacja: z Innej Planety
- Kontakt:
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1231
- Rejestracja: 2006-08-11, 12:06
- Lokalizacja: ║║█│││█│║│││║║│█║
- Kontakt:
Re: Yoshinoya
Ja tam na Yoshinoya narzekac nie bede. Bedac miesozernym wszystkozerca o kazdej porze dnia i nocy jestem w stanie wrzucic miseczke ryzu z miechem [ i cebuuuuuuulaaaa ]. Do tego imbir plus soja i nie odzywam sie az nie zjem.
Fakt ze japonskie zarcie potrafi dokuczyc. Czesciej niz rzadziej brakuje w nim smaku, i stad zlewanie wszystkiego soja i innymi sosami. Ale czy mi to tak naprawde przeszkadza? Nie. Bedac w Japonii nikt nie wpycha w ciebie fast food'ow. Taniej jest isc do sklepu i kupic sobie surowe skladniki. Wiadomo. Fastfood = szybko, ale niezbyt tanio.
Jesli zas chodzi o gre, zainteresowalem sie tym tytulem jakis czas temu i zastanawialem sie czy sprawic sobie importa i nadal sie zastanawiam. Choc wyszla w "platynie" [SL2000] wiec cenowo tragedii nie ma.
Fakt ze japonskie zarcie potrafi dokuczyc. Czesciej niz rzadziej brakuje w nim smaku, i stad zlewanie wszystkiego soja i innymi sosami. Ale czy mi to tak naprawde przeszkadza? Nie. Bedac w Japonii nikt nie wpycha w ciebie fast food'ow. Taniej jest isc do sklepu i kupic sobie surowe skladniki. Wiadomo. Fastfood = szybko, ale niezbyt tanio.
Jesli zas chodzi o gre, zainteresowalem sie tym tytulem jakis czas temu i zastanawialem sie czy sprawic sobie importa i nadal sie zastanawiam. Choc wyszla w "platynie" [SL2000] wiec cenowo tragedii nie ma.
- ashka
- 'calkiem niezly gosc'
- Posty: 687
- Rejestracja: 2006-08-01, 16:29
- Lokalizacja: z Innej Planety
- Kontakt:
Re: Yoshinoya
Tak sie sklada, ze ja lubie japonskie zarcie. Ale Yoshinoya konkurowala ze studencka stolowka o miano najgorszej jadlodajni w okolicy Nie musze chyba opisywac, jakie bylo zarcie w stolowce :]
Zdecydowanie mniej lubie juz wszelkie donburi ;d
A co do "platyny", to japonskim odpowiednikiem naszej serii Platinum jest zolta seria "the Best". "Simple" raczej nie ma u nas odpowiednika, a przynajmniej tak mi sie wydaje. Gry w "Simple" sa od razu wydawane w tej serii, podczas gdy gry, ktore trafiaja do "the Best" wczesniej sa normalnie wydawane i maja normalne ceny...
Zdecydowanie mniej lubie juz wszelkie donburi ;d
A co do "platyny", to japonskim odpowiednikiem naszej serii Platinum jest zolta seria "the Best". "Simple" raczej nie ma u nas odpowiednika, a przynajmniej tak mi sie wydaje. Gry w "Simple" sa od razu wydawane w tej serii, podczas gdy gry, ktore trafiaja do "the Best" wczesniej sa normalnie wydawane i maja normalne ceny...
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1231
- Rejestracja: 2006-08-11, 12:06
- Lokalizacja: ║║█│││█│║│││║║│█║
- Kontakt:
Re: Yoshinoya
Mialem na mysli serie SL, jak wspomnialem w poscie. Yoshinoya wyszla w wersji standardowej, i tanszej SL.