retroage.net

Niestety, ale poza Panzer Dragoon Orta, nie ma ciekawych gier na XKlocku.

http://allegro.pl/gry-i1420179566.html

Pytanie - jakie gry?

Jest cała masa ciekawych gier , osobiście Panzer Dragoon średnio mi pasuje.

Dred pisze: http://allegro.pl/gry-i1420179566.html

Pytanie - jakie gry?

No jak to jakie? Tak to jest jak ludzie nie czytają obszernego opisu aukcji:

Jest cała masa ciekawych gier

Hah, jak pierwszy raz to przeczytałem, to myślałem, że to odnośnie linka, który zapodałem. XD Kurde, popatrzcie, jaka fajna jest ta aukcyja! Dzięki niej możemy sobie wyobrazić KAŻDĄ grę tam. Buch, Panzer Dragoon Saga. Buch, Air Raid. Buch, Stadium Events. Buch, Recca.

... Ale pewno nasze nadzieje zostaną rozwiane po otrzymaniu paczki.


A w kontekście Xklocka, nie przeczę, że innym gry na tą konsolę mogą się podobać. Jednak ja mam klapki na oczach. Hater's gonna hate. Konsole od Micro$$oftu to dno.

Napisałem do gostka i okazuje sie, że na tej aukcji sprzedaje PALowskie Kizuna Encounter, Kunio-Kun Dodgeball Tournament Gold Cartridge na SNESa i oboxowany Air Raid na A2600

Dred pisze:Konsole od Micro$$oftu to dno.

Ja mam odmienne zdanie. Klocek to jeden z moich ulubionych systemów, pomimo, że to tylko komputer ma bardzo duże zastosowanie, muzyka, filmy, gry, internet. Zastępuje mi do dzisiaj odtwarzacz DVD. Gier dobrych jest masa: Shenmue 2, KOTOR 1 i 2, Forza, Chronicles of Riddick, Oddworld Stranger's Wrath, Panzer Dragoon, Halo, Sniper Elite, Fable, a także większość tytułów takich jak na ps2. Jedyne co mi nie odpowiada to polityka M$.

Żeby nie było, że offtopuje to link http://allegro.pl/atari-flashback-20-gi ... 82487.html
Całkiem tani następca Atari 2600 hehe

Może Was zaskoczę, ale ta konsola to w rzeczywistości famiclone (Atari FB)!

Wtrące swoje 3 grosze na temat X-boxa choć troche off top bedzie. Wiem, że jestem niereformowalny i ześwirowany już chyba jeśli chodzi o shmupy ale to właśnie Mushihimesama Futari jest praktycznie jedyną grą dla której chciałbym mieć X-box...360. A dla jednej gry to nie warto, biorąc pod uwage cene konsoli... Co do X-box nie-360 to właściwie wole już jego koleżanke PS2, po prostu ma wiecej tytułów które by mnie interesowały.

michu40i4, zapomniałeś o Dead or Alive 3 i Soul Calibur 2

Ech ta moja skleroza, jak mogłem zapomnieć

Ja tam przeskoczyłem z Dreamcasta na Xboxa i nie powiem żebym narzekał. Mam sentyment do tej konsoli. A jak ktoś chce szybko nadgonić poprzednią generacje i to tanim kosztem to nie ma lepszej platformy. Jest też tutaj parę perełek które nie ukazały się na inne platformy i nie uzyskały zbyt wielkiego rozgłosu jak Stranger's Wrath, Conker: Live and Reloaded, Breakdown, Otogi, Blinx, Phantom Dust, Galleon, dwie części Crimson Sea, Xyanide, Dungeons & Dragons Heroes, Crimson Skies, Blood Wake, Kung Fu Chaos. Większość gier nawet recenzji nie ma rewelacyjnych ale jakoś mi podeszły i uważam je za niedocenione . Warto też wspomnieć o dwóch częściach MechAssault czy paru częsciach DDRU czy DSU. O takich hitach jak Halo czy Ninja Gaiden i reszcie szlagierów nie ma co wspominać. Do tego świetne wersje multiplatform czy gry z PC.

Największa krzywda dla tej konsoli to brak dobrego wsparcia ze strony skośnookich producentów gier. Szczególnie Capcom i brak Resident Evil 4, pewnie była by niezła wersja łącząca zalety wersji GC (grafika) i PS2 (masa bonusów). Z Japońszczyzny na klocka lubię serie Kingdom Under Fire i DoA3. Na plus bardzo dobre wsparcie SEGI, stąd nieoficjalne okrzyknięcie Xboxa spadkobiercą Dreamcasta.


Do tego kabel component + Soul Calibur II = 720p Miodzio!

Ukukuki dobrze gada, pierwsze ikspudło to naprawdę zacny sprzęt. Mój co prawda leży głęboko schowany w szafie, ale w iksowe gry często pogrywam na X360 -wiadomo pad bez kabla +100 do wygody .

Ukukuki, tu się z tobą zgodzę. Na X'a wyszła masa gier które nie zostały docenione. Dodatkowo to multimedialny kombajn. Większy dysk i odpowiednie programy to wielkie możliwości. Szczerze mówiąc ja częściej gram na X1 niż na PS2. Mam mniejszy wybór tytułów ale jest bardzo wiele gier które wciąż są świeże, a grywalność "wylewa się" z ekranu.

Również się z Wami zgadzam. Bardzo mi się podoba stary XBox. Swojego kupiłem za 10 zł, ale był bez dysku twardego. Musiałem sobie z nim zrobić i na obecną chwilę mam ciekawy sprzęt, który ma naprawdę bardzo dużo zastosowań.

Szkoda, że część tematu związanego z tą felerną aukcją jest też w tym temacie. ;p

Powiem tak: do Microsoftu jako firmy hardware'owej się bardzo zraziłem i jestem bardzo nieufnie, a nawet wrogo nastawiony do ich produktów. Swego czasu czytałem dużo książek na temat globalizacji i wykorzystywaniu przez wielkie korporacje krajów trzeciego świata (Adidas, Nike, McDonald's, czy Microsoft właśnie, o dziwo, o Nintendo, Sony, czy Sedze nic tam nie wspominano). Gdybyście wiedzieli, w jakich warunkach i gdzie zrobiono Wasze XBOXy, to byście mieli podobne do mnie stanowisko. Przy okazji X360 wyszło szydło z worka.

A co do gier, prawdopodobnie właśnie tym faktem jestem po prostu zaślepiony. Nie potrafię samego siebie zmusić do wgłębienia w bibliotekę gier na Xa, bo na sam dźwięk nazwy firmy Micro$$$oft wzdrygam się niemiłosiernie.

Cały czas jednak mam jako-takie zaufanie do nich jako twórców software'u, jako że bardzo zadowolony jestem z Windowsa XP. Ale gdy będę robił upgrade, wybiorę jakąś dystrybucję Linuksa.