I stało się! :D RROD!!!

[Storms]

Co?
Ale jak to tak?

[frodo666]

RROD to przeważnie zimne luty, kulka BGA nie styka się z płytą główną no i mamy red ring of death. Ja miałem E18 czyli zimne luty pod GPU. W piekarniku luty się roztapiają i łączą /na nowo/ po wystygnięciu.
Ten ruski piekarnik grzeje się do jakichś 180 stopni więc jest w sam raz do "naprawy". Tylko trzeba pamiętać o odizolowaniu kondensatorów żeby nie wypadły i przygotować siebie i domowników na smród pieczenia. Później umieszczamy płytę główną na blaszce do pieczenia, ale nie bezpośrednio na niej, bo temperatura nagrzanego metalu będzie zbyt wysoka. Trzeba coś podłożyć żeby powietrze mogło przelatywać również pod płytą. Ja użyłem kulek aluminiowych. Wsadzamy delikwenta do pieca na 6-7 minut przy 180 stopniach i biegniemy ile sił w nogach do kościoła dać na tacę. Jeśli damy odpowiednią kwotę to ożywimy trupa
Tak na serio to trzeba mieć farta żeby w ten sposób cokolwiek naprawić. Mnie kiedyś tak udało się wyleczyć GeForce'a Ti4600 z artefaktów, więc może jednak to wiara w powodzenie zadziałała

[fixxxer1]

Średnio raz w miesiącu ożywiam tak szwagra GT8800. Muszę się jednak w końcu postawić, bo koszt zużytego prądu niedługo przerośnie wartość karty

[after]

Ja też co chwilę robię zapiekankę na swojej GTS8800, ale ze 3-4 miesiące po jednej "sesji" wytrzymuje

[chrno]

Heh czyli moje X'y są magiczne. Mając 3 modele, ani jeden mi nie zdechł poprzez RRODa, zawsze padał laser (ale nigdy nie miałem akcji z diodami).