Strona 3 z 4

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-09-23, 23:18
autor: ramzes64
Storms pisze:Z tego co kojarzę to nie da się zaciąć, chyba że twórcy coś zmienili. Stawiam jednak że wyleciał ci z głowy kluczyk. Jeżeli jeszcze nie walczyłeś z własnym cieniem to mam 2 opcje gdzie mogłeś zostawić kluczyk (bo łatwo je ominąć).

1. Tam gdzie podnosi się wodę do drugiego poziomu, klocek wypływa na powierzchnie zostawiając dziurę (tam gdzie kolce).

2. Ustawiasz wodę na drugi poziom, kieruj się do miejsca gdzie spotkałeś Ruto. Zauważysz tam ścianę gotową do zdetonowania bombą. Wewnątrz jest klucz.
to wszystko mam - kurde - jutro, bo dzis nie mialem czasu postaram sie z notesikiem wejsc w kazdy zakamarek i sprawdzic.

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-09-24, 09:53
autor: ramzes64
juz pisalem co robie, aby Wam pokazać, że nie da rady, ale się udało :)
1F (na mapce w dół) – idzie się do pająka za kratkami – zrobione. Wczesniej podloge trzeba bylo wysadzić, aby dostac się do kolejnego korytarza.

1F (na mapie w lewo) – nie da się wejsc, gdy swiatynia jest wypelniona wodą

1F (na mapie do gory) – nie da się dalej wejsc, mam za krotki hookshot – nie mogę się dostac, a po drugie drzwi sa zamknięte (nie mam kluczyka).

1F (na mapie w prawo) – dochodzi się do zamkniętych drzwi i dwoch pochodni. Swiatynia jest wypelniona woda, wiec można dopłynąć do gory. W Polowie drogi jest sciana do wysadzenia i za nia jest skrzyneczka – już ją mam. Plyniemy wyzej. Można obniżyć poziom wody, a za drzwiami jest skrzyneczka. Na razie nic nie robie i wracam.

2F (na mapie w dół) – na wypełnionej świątyni. Tu zablokowane jest wejście i „OKO” w które trzeba strzelic). Chwilowo pomijam – bo w wodzie nie można strzelac.

2F (na mapie w lewo) – nic nie można zrobić w wypełnionej świątyni

2F (na mapie w prawo) – dojdziemy do skrzyneczki

3F (na mapie w lewo) – za drzwiami znajdują się ruchome platformy – dalej się nie dostane, bo drzwi sa zamknięte na kluczyk.

3F (na mapie do gory) – nie dostane się bo hookshot jest za krotki)

3F (na mapie w prawo) – wskakuje się na poziom nizej, a tam mam bloczek do przesuniecia, już wczesniej cos z nim zrobiłem i z tej strony już nic nie mogę zrobic pod wodą)

Ide do 1F (na mapie w prawo) opuścić poziom wody do samego dna.
1F (na mapie w lewo) – opadla kladka i TU JEST PRZELOM!

Myślałem ze to jest sciana, a to był bloczek do przesuniecia – pchnąłem i mam nowy korytarz i dojscie do kolejnych skrzynek – UFFFFFFFFFFFFFFF

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-09-24, 10:06
autor: Spyro1993
Gratuluję rozwiązania propblemu. A ja jestem z początku gry. :P Staram się ubić 10 pająków, aby dostać większy zbiornik na Rupie. Później skieruję się do Miasta Goronów. Nie gram w trybie 3D - grałem na początku, ale jednak wolę oszczędzać baterię. Efekt 3D w Zeldzie robi ogrooomne wrażenie. :smile:

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-09-24, 10:15
autor: ramzes64
ja gram na wylaczonym 3D - bo i tak go nie widze. Gra podoba mi sie sama w sobie. No juz myslalem ze wszystko pojdzie w cholere - ale jednak zabawa trwa nadal :) - zrobie to tez na 100% (tak jak na N64), a pozniej kiedys wroce do Master Questa - bo nigdy w niego nie gralem (choć mam na GC).

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-11-07, 19:14
autor: ramzes64
zrobilem 100% podstawowej gry (znalazłem serduszka wszystkie już, pająki, ulepszenia) - konsola pokazuje 40h (no powiedzmy 38h30min) - 1h30min prezentowałem gre znajomym.

jak na gre na konsole przenosna uwazam za wynik BARDZO DOBRY.

odblokował mi sie Master Quest - więc kolejne godziny wejdą jakkiedyś do niego przysiądę. Gra Warta swojej ceny. Nie jakaś popierdółka na 5h, tylko porządna giera.

EDIT
Dziś odpaliłem Master Quest w The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D (3DS) - i powiem, że to jest kurna ZAJEBISTE. Całe 40h jakie spędziłem z podstawą gry - to był taki wstępniak :). Wszystko w odbiciu lustrzanym, pozmieniane, pododawane nowe przedmioty, skrzynki, poblokowane wejścia głazami, nowi przeciwnicy już na samym początku - TU SIĘ ZACZYNA WYZWANIE. Nie grałem nigdy w Master Quest - a na GC posiadam płytkę, ale nie odpalałem jej - bo niechciało mi się intra oglądać. Byłem święcie przekonany, że to tylko lustrzane odbicie - ale MIŁO SIĘ ROZCZAROWAŁEM.
Dziś zrobie tylko Deku Tree - a reszta na później, może za pół roku powrócę do Master Questa.
Ta ZELDA to pełnoprawne, kompletne wydanie. Piękna, długa - no BOMBA.

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-11-29, 10:42
autor: Noody84
Mnie tez mają i na Nintedno polecam zdecydowanie, grafika jest ok i dbałość o detale jest tutaj wg mnie zdecydowanie na plus.
ramzes64 pisze:dziś odpaliłem The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D i jestem zauroczony. Grafika może i jest cukierkowata, ale przyomina mi fable z Xboxa. Kolorowe, ale piękne z detalami i szczegółami. P I Ę K N E !!!

walić efekt 3D w tej konsoli - bo go nie widze, ale ZELDA jest zajebista.... już sie zastanawiam, czy zostawic sobie konsole i Zelde... no i czy po przejściu Zeldy na N64, zacząć grać w ta ślicznotke na Nintendo 3DS.

jak tak będa wyglądały gry na 3DSa to mają mnie.

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-11-29, 20:21
autor: ramzes64
ukończyłem gre w podstawowym trybie, konsole sobie zostawiłem - mają mnie!

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-14, 11:56
autor: zolwdomi
Muszę powiedzieć , że jestem wielce pozytywnie zaskoczony remake'iem Zeldy z N64. "Zagrywałem" się w nią wtedy całymi dniami (i nocami). Teraz jest to samo z tym, że lepsza oczywiście grafika - przenoszę się do świata bohatera, zagadki , labirynty, przenoszenie w czasie - świetne , bałem się, że będą chcieli po najniższej linii oporu - zarobić na starym hicie, ale uważam, że to najlepszy przykład na odświeżenie starej gry, wielki plus dla Nintendo ode mnie :)

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-15, 00:05
autor: ramzes64
zolwdomi pisze:uważam, że to najlepszy przykład na odświeżenie starej gry, wielki plus dla Nintendo ode mnie :)
ja też + (plusik) dokładam - najlepsza gra na tej konsoli dla mnie do tej pory!.

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-15, 22:16
autor: kawka
Ja się przyznam, że nigdy nie miałem okazji grać w oryginał na N64 - także z wielką chęcią zagram w odświeżoną wersję na 3DS :)

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-15, 22:19
autor: Spyro1993
kawka pisze:Ja się przyznam, że nigdy nie miałem okazji grać w oryginał na N64 - także z wielką chęcią zagram w odświeżoną wersję na 3DS :)
Też nie grałem. Moja fascynacja Zeldą zaczęła się od Minish Cup. Będę musiał wznowić grę w OoT 3D, bo zrobiłem sobie dłuższą przerwę. Gra jest genialna i na długo starcza. :grin:

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-15, 23:20
autor: ramzes64
ja robie przerwe ... skończyłem podstawe, a w Master Quest zrobiłem tylko Deku Tree i koniec w tej chwili. Teraz pobawie się Mario Kart 7 i później pewnie wróce do Zeldy - bo mam zamiar w końcu zrobić Master Questa - szczególnie że gra się tu tak zajebiście na 3DSie

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-16, 08:32
autor: Velsu
Zaczalem grac w ocarina na 3DS (pierwszy raz,czailem sie na to tyle lat i wkoncu mam okazje przejsc ta perelke). Super sie gra na 3ds ale nie ogarniam do konca sterowania,czasami sie jeszce gubie a najwiekszy problem mam z obracaniem kamery.
Normalnie gram samymi guzikami ale zauwazylem ze musze brac stylusa zeby pogadac z wrozka/zmienic kamere co mnie troche meczy,bo nie lubie go dlugo trzymac w lapach jak gram na guzikach i musze co chwila wkladac/wyjmowac (chyba ze jest jakis skrot guzikowy na gadanie z wrozka itp;p).

I takie pytanie,w 3D gierka wyglada oblednie i cudownie sie gra ale czy wytrzymal ktos dluzej niz 10-15 minut? Ja po tym czasie zmieniam pozycje i kat nachylenia,wszystko sie rozplywa i mnie poprostu meczy 100% skupienie zeby utrzymac efekt 3D wiec wracam do standardowego.

Oprocz tego gra mimo swojego wieku wymiata i zaluje ze nie bylo mi dane pograc w to 10-15 lat temu na N64 ale wiadomo jakie wtedy byly dla niektorych czasy :P

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-16, 15:27
autor: Spyro1993
I takie pytanie,w 3D gierka wyglada oblednie i cudownie sie gra ale czy wytrzymal ktos dluzej niz 10-15 minut? Ja po tym czasie zmieniam pozycje i kat nachylenia,wszystko sie rozplywa i mnie poprostu meczy 100% skupienie zeby utrzymac efekt 3D wiec wracam do standardowego.
Grafika jest obłedna, jednakże często się obracam i nie umię tak trzymać cały czas. Jeśli do tego celuje się procą poprzez ruchy konsoli, to włączony tryb 3D się rozmywa.
Velsu pisze:Normalnie gram samymi guzikami ale zauwazylem ze musze brac stylusa zeby pogadac z wrozka/zmienic kamere co mnie troche meczy,bo nie lubie go dlugo trzymac w lapach jak gram na guzikach i musze co chwila wkladac/wyjmowac (chyba ze jest jakis skrot guzikowy na gadanie z wrozka itp;p).
A ja to wtedy palcem robię - nie chce mi się rysika wyciągać. :P

Re: The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D

: 2011-12-16, 21:21
autor: ramzes64
ja grałem na wyłączonym 3D - bo go i tak nie widze.

palcem możesz - ale pewnie jesteś z tych, co niechcą mieć odcisków na ekranie :)

gra jest zajebista i nic tego nie zmieni, a na 3DS jest jeszcze bardziej zajefajna.
Oprocz tego gra mimo swojego wieku wymiata i zaluje ze nie bylo mi dane pograc w to 10-15 lat temu na N64 ale wiadomo jakie wtedy byly dla niektorych czasy
a jaki problem? Jesli nie masz kup N64 i graj - chociaz jesli masz 3DSa to lepiej zostan przy tej wersji.

Ja na wakacje oryginal zrobilem na 100%, na pierwotnym sprzęcie i mimo tego, że zrypał mi się samochód wtedy, to przynajmniej odpaliłem tytuł, do którego próbowałem podejść przez 10lat ponownie. Gdyby nie ta Zelda w te wakacje - to urlop miałbym mega do dupy. A tak skończyłem najlepszą gre, spędziłem długie wieczory i było bosko.