Luźne Rozmowy o NES'ie

stoodio
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 895
Rejestracja: 2010-05-18, 13:04
Lokalizacja: Radom | P(r)oland
Kontakt:

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: stoodio » 2013-05-12, 13:50

No może z tą tragedią trochę przesadziłem, ale gra jawi mi się jako pokraczne połączenie Bombermana i Zeldy (może po lekturze recenzji dałbym jej jeszcze jedną szansę). Na pewno spojrzałbym na nią przychylniejszym okiem, gdybym miał kontakt z tym tytułem za dawnych lat. W ogóle widzę, że niewiele jest "nowych" gier, które potrafią mnie przykuć do TV. Sentyment robi swoje...
Obrazek

stoodio
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 895
Rejestracja: 2010-05-18, 13:04
Lokalizacja: Radom | P(r)oland
Kontakt:

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: stoodio » 2013-05-13, 18:51

Mam jeszcze jeden dylemat. Otóż posiadam grę Darkwing Duck w dwóch wersjach: NTSC oraz PAL B. Nie lubię dubli, więc jednej chciałbym się pozbyć. Pytanie brzmi: której. NTSC jest ofc po angielsku (duży plus, nie cierpię niemieckiego), w PAL B natomiast gra śmiga wyraźnie szybciej (imo lepiej). Jakieś sugestie? :>
Obrazek

Kwaśny
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1222
Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
Lokalizacja: BDG

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: Kwaśny » 2013-05-13, 22:26

Chyba bym postawił na gameplay, czyli zostawiłbym PAL.
 Pokaż
Obrazek

Jedah
Redaktor
Redaktor
Posty: 138
Rejestracja: 2012-11-01, 00:09
Lokalizacja: Kraków, małopolskie

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: Jedah » 2013-07-01, 12:39

stoodio pisze:Mam jeszcze jeden dylemat. Otóż posiadam grę Darkwing Duck w dwóch wersjach: NTSC oraz PAL B. Nie lubię dubli, więc jednej chciałbym się pozbyć. Pytanie brzmi: której. NTSC jest ofc po angielsku (duży plus, nie cierpię niemieckiego), w PAL B natomiast gra śmiga wyraźnie szybciej (imo lepiej). Jakieś sugestie? :>
Fabuła tej gry nie jest jakaś powalająca więc grając po niemiecku nic nie tracisz. :P

stoodio
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 895
Rejestracja: 2010-05-18, 13:04
Lokalizacja: Radom | P(r)oland
Kontakt:

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: stoodio » 2013-07-30, 09:07

Nigdzie nie pisałem, że nie znam niemieckiego -_-

Ostatecznie zostawiłem wydanie PAL-B - europejskie labele Capcomu są po prostu ładniejsze.
Obrazek

winczester
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 30
Rejestracja: 2013-09-11, 17:39

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: winczester » 2013-09-15, 12:02

A ja bym kupił megamana, za ile chcesz sprzedać?

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: cissic » 2016-04-20, 11:44

Odpowiadam na swojego posta z wątku viewtopic.php?f=41&t=1218&start=3720 - co by wątku nie zaśmiecać ;)
Ukukuki pisze:Na Famicoma jak sprawdziłem ceny to idzie to wyrwać za 600-900 zł na yahoo, jest pudełkowa wersja jedna za jakieś 2200 zł ale widzę ,że na ebay taniej można wyrwać pudełkową. Ogólnie rzecz biorąc drogi tytuł, jednak muszę go kiedyś mieć w swojej kolekcji bo graficznie wymiata! Z tych droższych i dobrym jest jeszcze Summer Recca 92 która na Japan yahoo też jest dosyć droga, po ok. 800 zł ale strach trochę kupować bo bootlegi są produkowane tego tytułu toczka w toczkę jak oryginał dlatego lepiej kupić z zaufanego źródła. Znasz jeszcze jakieś drogie i dobre tytuły na NESa/Famicoma?
Summer Recca 92 oczywiście znam, ale to nie mój klimat.
Zasadniczo zbieram tylko te gry w które grałem lub chciałem zagrać a jakoś nie było mi dane. Czasem mnie poniesie i wyłamię się z postanowienia, ale to dzieje się naprawdę rzadko. Głównie zbieram gry na NESa bo grałem kupę lat na Pegazie. Do "pełnej" kolekcji brakuje mi trzech pozycji: Lickle/Samurai Pizza Cats/Kick Master

Lickle/Little Samson to chyba moja ulubiona gra z czasów Pegaza i niestety nie posiadam oryginału. Podobnie jest z Samurai Pizza Cats i Kick Master. Tą ostatnią to pewnie sobie sprawię, ale koty nigdy nie wyszły po za rynek wschodni i muszę zadowolić się swoim piratem. Nad Lickle myślę, ale szkoda mi 250$ na wersję NESową. Kick Mastera można natomiast wyrwać za 80$.

Z ciekawostek, które drogo chodzą:
Famicom
YoungJae-Com (Brilliant Com) - aktualnie 1500$
Gimmick! - do 1000$
Rockman 2 - do 950$ / choć 250$ też widziałem
Wanpaku Kokkun NO Gourmet World - do 350$
BattleToads - do 350$
Teyandee / Samurai Pizza Cats - do 250$
Rockman 6 - do 250$

Ciekawostką są dwa Finale, które ktoś sobie wycenił odpowiednio na 9,999$ i 6,999$. Cena lekko szalona, ale można je wyrwać taniej tzn do 300$

PS - brat mnie namawia na Megamana 5 i 6, ale tak jak wspomniałem kupuję tylko to w co grałem. Może kiedyś się przełamię i uzupełnię serię ;)

Ukukuki
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 3400
Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: Ukukuki » 2016-04-20, 19:38

Ja też chcę mieć wszystkie dobre gry w które kiedyś grałem na Pegasusie. Też na początku zbierałem na NESa jednak z czasem doszedłem do wniosku ,że mi się te kartridże kompletnie nie podobają. Sprzedałem całą swoją kolekcję parę lat temu i zacząłem przygodę z Famicomem która trwa do dziś. Powiem ,że nie żałuję podoba mi się wygląd kartridży na Famicoma i ich różnorodność. Z początku denerwowała mnie dostępność gier na Famicoma w Polsce ale jak człowiek nauczył się gdzie kupować to problemem jest tylko budżet i nic więcej. Plusem też jest cena która zazwyczaj jest zdecydowanie korzystniejsza na Famicomie plus część gier ma lepsze wydania na Famicoma. Chodzi mi głównie o dodatkowe kanały. No i projekty okładek są czasem ciekawsze:P (słynny Mega Man na NESa:P).

Co do Gimmick!, świetny tytuł, ogólnie Sunsoft to obok Technos Japan w mojej opinii królowie 8 bitów na Nintendo.
Famicom!

Awatar użytkownika
Verteks
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 162
Rejestracja: 2013-11-12, 16:47

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: Verteks » 2016-04-20, 20:38

Te ceny to chyba za sztuki VGA 80+ - z Rockmanów na Famicoma to o pierwszą część się najbardziej biją na aukcjach. Zbieranie gier na Famicoma byłoby dla mnie perfect, gdyby nie japoński w grach. Oprócz tego, Famicom dominuję nad NES'em w każdym aspekcie - różnorodność wydań, jakieś bajery w kompletach (moim faworytem jest Namco z tymi solidnymi pudłami, do tego do gry dorzucano naklejki i foldery reklamowe, lubię takie smaczki), dodatkowe audio / efekty w japońskich wersjach, niższe ceny za wieeeele tytułów, dużo "ukrytych diamentów" wydanych tylko w Japonii i trochę również sentyment do Pegasusa.

W dzieciństwie w wiele tytułów nie grałem (30 / 40 tytułów max, większość to klasyki ze składanek), więc gdybym chciał, to nie problem byłoby je wszystkie "odkupić" w oryginalnych wersjach, jednak nie jest to mój priorytet. Kolekcjonuję gry, które definiują to, czym był, jest i będzie NES - świetne jednoekranówki / arcade, wciągające platformówki, gry przecierające szlaki w różnych gatunkach, czy wyciskające z konsoli maksimum możliwości. Jeszcze zdanie o zakupach - bardzo mnie cieszy, gdy kupię jakąś grę i podoba mi się ona po chwili rozgrywki bardziej, niż się spodziewałem po longplayach z Youtube'a - to jest dla mnie w tym najfajniejsze, zawsze jeszcze są do znalezienia tytuły, które cię czymś zaskoczą.

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: cissic » 2016-04-20, 21:07

Jak wspomnieliście Pegaz to Famicom i do niego pośrednio mam największy sentyment, ale zawsze podobała mi się wersja zachodnia. Długo myślałem nad tym co zbierać i jakoś naturalnie wyszedł mi NES. Na szczęście większość Japończyków wyszła w Europie. Kilka tytułów niestety nigdy nie została wydana poza krajem kwitnącej wiśni, ale z drugiej strony kilka szarpideł (np. Kick Master) nie jest dostępna na Famicomie.

Macie rację, że karty na Famicoma są tańsze. To właściwie jedyna bolączka NESa, poza kijowym konektorem (japończyk tu wypada znacznie lepiej). BTW nie zbieram pudełek. Do pełni szczęścia wystarczą mi gołe karty. Mam dziwne wrażenie, że gdybym zbierał pełne wydania to dawno bym się już się zagracił ;)

Ukukuki
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 3400
Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: Ukukuki » 2016-04-20, 21:29

Te wydania w pudełkach z tworzywa są świetne! Szkoda ,że Nintendo nie wprowadziło tego jako standardu, a tak tekturę większość ludzi po zakupie wyrzucała bo chowanie gier do tego nie było praktyczne. Jednak ma to jeden plus w dzisiejszych czasach, ściąganie samych kartridży jest dużo tańsze niż całego pudła z makulaturą które trochę waży (ok tyle co 2-3 kartridże).

Z językiem nie mam problemu, gry RPG i przygodowe jak i nowele kompletnie mnie nie interesuję na 8 bitowe platformy a do reszty gier język nie jest potrzebny. Zresztą wiele gier mimo wydania w Japonii jest po angielsku.

Co do konektora, zapomniałem jaka to porażka była. Właśnie to przelało czarę goryczy jak po raz kolejny konektor mi się popsuł. Jednak co by nie mówić NES ma świetny wygląd, bardzo mi się on podoba, stylowy i retro najwyższego poziomu. Podstawowy Famicom dla mnie jest brzydki za to bardzo podoba mi się AV Famicom i Twin Famicom.

Mnie najbardziej cieszą zakupy tytułów w które nie grałem od lat 90, masa wspomnień wtedy wraca. Ja najbardziej lubię szybkie i proste gry, nie lubię gier w których szukamy czegoś po mapie i błądzimy. Uwielbiam tytuły które wymagają od nas uczenia się każdego poziomu, takie pozycje które nie dają się przejść za pierwszym razem tylko wymagają wielogodzinnego uczenia się gry. To jest esencja dla mnie tej konsoli. Jednak obecnie kompletnie nie chciałbym aby tak wyglądała rozrywka na nowych konsolach. Pewnie też przez to ,że z tymi grami jest jak z jazdą na rowerze tego się nie zapomina:P, więc za bardzo się wysilać nie trzeba bo już kiedyś się przeszło.
Famicom!

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: cissic » 2016-04-20, 22:48

Odnośnie konektora to w żaden z moich NESów nie pali prawidłowo. Zawsze są jakieś jajca, ale mam patenty. Najczęściej dociśnięcie karta załatwia sprawę ;)

Z tymi grami to masz rację. Są takie gry, które znam na pamięć - takie Lickle, Tale Spin, Jackie Chan's Action Kung Fu, Darkwing Duck czy Tiny Toons Adventures to mam przed oczami jakbym kończył je wczoraj :)

Awatar użytkownika
Verteks
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 162
Rejestracja: 2013-11-12, 16:47

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: Verteks » 2016-04-21, 08:31

Ukukuki pisze:a tak tekturę większość ludzi po zakupie wyrzucała bo chowanie gier do tego nie było praktyczne.
To gratuluję im pomysłu - przecież dało się kupić sam kartridż i było to tańsze niż komplet.
Ukukuki pisze:Podstawowy Famicom dla mnie jest brzydki za to bardzo podoba mi się AV Famicom i Twin Famicom.
+1 dla AV Famicoma jak i dla pierwszej wersji - obydwa są spoko pod względem wyglądu, Twin jest dla mnie ciekawostką, do tego nie przepadam za Famicom Disk Systemem - tak więc nie widzę żadnej przewagi Twina nad zwykłym Famicomem, a koszt sprowadzenia tego pierwszego jest nieporównywalnie wyższy.
Ukukuki pisze: Mnie najbardziej cieszą zakupy tytułów w które nie grałem od lat 90, masa wspomnień wtedy wraca. Ja najbardziej lubię szybkie i proste gry, nie lubię gier w których szukamy czegoś po mapie i błądzimy. Uwielbiam tytuły które wymagają od nas uczenia się każdego poziomu, takie pozycje które nie dają się przejść za pierwszym razem tylko wymagają wielogodzinnego uczenia się gry. To jest esencja dla mnie tej konsoli.
Jakbym pisał o sobie.

Nie wiem, co wy robicie z tym NES'ami, ale u mnie 3 / 3 sztuki odpalają gry za pierwszym razem - dwoma z nich musiałem się chwilę zająć po zakupie, ale po tym zabiegu konsole chodzą jak marzenie.

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: cissic » 2016-04-21, 10:19

Verteks pisze:Nie wiem, co wy robicie z tym NES'ami, ale u mnie 3 / 3 sztuki odpalają gry za pierwszym razem - dwoma z nich musiałem się chwilę zająć po zakupie, ale po tym zabiegu konsole chodzą jak marzenie.
Od pewnego czasu nic z nim nie robię. Moim sztukom należy się lekkie czyszczenie, ale czasu brak ;)

Ukukuki
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 3400
Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: Luźne Rozmowy o NES'ie

Post autor: Ukukuki » 2016-04-21, 12:22

Padnięcie konektora w NESie to tylko kwestia czasu także nic się nie martw i ciebie to spotka :D
Verteks pisze: To gratuluję im pomysłu - przecież dało się kupić sam kartridż i było to tańsze niż komplet.
Heh to się tyczy wszystkich konsol z takimi wydaniami, tak samo kartony od konsol. Ja sam np. kartronów z konsol nie wyrzucam ale sprzedaje je ludziom którzy takie rzeczy lubią. Mnie to nie rajcuje, ale rozumie ludzi których tak. Karton od Xboxa 360 wywaliłem zaraz po zakupie, bo nie będę go kisił aż będzie wart te parę złotych natomiast kartony z famicoma czy z innych konsol puszczam dalej w obieg. Z tym ,że ja podchodzę do tego czysto pragmatycznie, wiem ,że tych konsol nie będę sprzedawał tylko mają cieszyć moje oko i zapewniać mi rozrywkę lub dawkę sentymentu dlatego czy one zyskują czy tracą na wartości mnie to nie interesuje.
Verteks pisze: +1 dla AV Famicoma jak i dla pierwszej wersji - obydwa są spoko pod względem wyglądu, Twin jest dla mnie ciekawostką, do tego nie przepadam za Famicom Disk Systemem - tak więc nie widzę żadnej przewagi Twina nad zwykłym Famicomem, a koszt sprowadzenia tego pierwszego jest nieporównywalnie wyższy.
Ja tutaj miałem względny czysto wizualne. Disk System był super pomysłem w czasach świetności tej konsoli, jednak wiadomo dyskietki mają żywotność dużo mniejszą niż kartridże czy płyty CD.
Famicom!

ODPOWIEDZ