Snes a Sega Mega Drive

emet96
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1084
Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
Lokalizacja: Płońsk

Snes a Sega Mega Drive

Post autor: emet96 » 2011-07-08, 16:20

Witam. Na wstępie proszę o nie pisanie postów np. "SNES/Sega sux".

Dobra w temacie chodzi o to żeby wypisywać plusy oraz Minusy tych konsol (temat o grach już gdzieś chyba był) ;). Jescze raz przypominam żeby nie było żadnych fanbojskich bójek. Jeżeli taki temat już istnieje to przepraszam. Dobra ja zaczynam

Sega Genesis:
+ wygodny pad (3- przyciskowy)
- przystawka 32x

Snes:
+ Łatwiejsze podłączenie do nowych tv (łatwo dostępny kabel pasujący do nowszych konsol Nintendo)

Dałem do działu Big N ponieważ widzę tu większy ruch niż u segi ;).
/PSX/N64/X360/

Awatar użytkownika
emde
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1336
Rejestracja: 2007-06-25, 10:36
Kontakt:

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: emde » 2011-07-08, 16:44

SNES:
+ duża biblioteka gier
+ większe możliwości sprzętu
+ dobre konwersje z arcade
+ kabel AV w standardowych zestawach, a nie jako dodatek (jak w SMD)
- cenzura w grach (patrz -> MK bez krwi itp)

SMD:
+ duża biblioteka gier
+ lepsze boxy
+ tańsze gry
- słabsze możliwości sprzętowe (za wyjątkiem tłuściutkiego dźwięku - dzięki podzespołom yamahy brzmi jak keyboard tej firmy z początku lat 90)

"Przystawka 32x" jako minus? Na wyrost. 32x sobie istniał i choć może nie był zbyt udany, wielkiej krzywdy samemu SMD nie wyrządził. Przynajmniej po latach jest co kolekcjonować.

Awatar użytkownika
Dred
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1051
Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
Lokalizacja: Gniezno:]

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: Dred » 2011-07-08, 17:25

- przystawka 32x
To jest minus? Nie wydaje mi się. Nie dość, że poszerza możliwości sprzętowe konsoli (32 bitowy procesor, większa paleta barw w grach, możliwość produkowania nawet strawnej grafiki 3D), to jeszcze wzbogaca bibliotekę gier na MD o kilkanaście na prawdę świetnych exclusive'ów. Tylko szkoda, że jedyne gry CD32X jakie wydano na rynek to FMV. Ale cóż, za to mamy na prawdę dobrą wersję Corpse Killera:]

Jedyny minus tego przedsięwzięcia to konieczny dodatkowy zasilacz. No i podłączenie tego ustrojstwa do oryginalnego MD1 jest prawdziwie upierdliwe.

A kwestia tego powodzenia na rynku 32X? Zostawmy na flamewar'y fanbojów. :P

Z punktu widzenia gracza, 32X jest na prawdę łakomym kąskiem:]



Wracając do tematu:
SNES:
+ Większa paleta barw
+ Dźwiękowa synteza PCM; jakość niemalże porównywalna z CD (vide OST z Rondo of Blood SNES pretty much = OST Rondo of Blood PC Engine CD)
+ powszechniejsze użycie chipsetów dodających konsoli nowych możliwości (SDD-1, SA-1, Super FX)
- słaba moc obliczeniowa praktycznie uniemożliwiała robienie dynamicznych shmupów czy gier pokroju Sonic the Hedgehog, nadrabiał za to mocną grafiką; nadrobiono to chipsetem SA-1, w który był między innymi uzbrojowy fighter Dragon Ball Z Hyper Dimmension, czy Super Mario RPG.
- brak rozszerzenia CD (był planowany), umożliwiającego tworzenie gier o znacznie większych rozmiarach, nadrobiono chipsetem SDD-1 (Star Ocean:3)

Mega Drive:
+Większa moc obliczeniowa, umożliwiająca robienie shmupowych i platformerowych perełek (zapewne nie muszę w tym momencie takim znawcą tematu, jak Yuki czy AdamGilmore przedstawiać takiego cudaka, jakim jest MUSHA) -> sloganowy blast processing
+ Dźwiękowa synteza FM (to kwestia gustu)
+ Możliwość podłączenia modułów rozszerzeniowych, takich jak Sega CD i 32X, usprawniających możliwości sprzętowe konsoli i poszerzającym bibliotekę gier konsoli
- Mniejsza paleta barw, nadrobiono to przy okazji 32X
- synteza FM, technicznie rzecz ujmując, jest gorsza od tej PCM, nadrobiono to przy okazji Segi CD, która była uzbrojona w chipset PCM (nie mówiąc już o audio trackach z płyt CD)
- rzadsze korzystanie z chipsetów usprawniających działanie konsoli bez użycia dodatkowych modułów (jedynie Virtua Racing taki wykorzystywał), nadrobiono to przy okazji dodatkowych modułów


Summa summarum w pojedynku obydwa systemy wychodzą na remisie, jednak ja preferuję SNESa ze względów sentymentalnych:]

emet96
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1084
Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
Lokalizacja: Płońsk

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: emet96 » 2011-07-08, 17:40

[OFFTOP]Co do 32x chodziło mi raczej o niewypał pod względem sprzedaży[OFFTOP off].
/PSX/N64/X360/

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: kolo » 2011-07-08, 17:47

Jako ze nie mam SNESa tylko o Mega Drive

+ wreszcie japońska konsola na którą w europie nie wychodziły same popłuczyny po USA
+ faktycznie na ekranie może dziać się więcej niż w przypadku SNESa
- zdecydowanie gorsza grafika (choć też są perełki)
- za duże to ustrojstwo (zwłaszcza wersja 1)
- niezbyt wygodny, przerośnięty pad z zbyt małą ilością przycisków (d-pad + start + 3 guziki) - nie wiem co ci emet strzeliło do głowy że jest zaletą...
+/- przystawki które niby znacznie zwiększały możliwości konsoli ale w praktyce niewiele robiły, nadwyrężyły zaufanie do marki (po czym Saturn sprowadził ją na poziom gruntu) i po początkowej euforii okazały się klapą, jednak dla takich jak my to ciekawy punkt, mimo że trochę drogi.

Co do padów to jakoś sygnowane przez Segę nigdy nie podbiły mojego serca, choć ten od Saturna MK2 jest naprawdę dobry (chyba najlepszy jaki kiedykolwiek zrobili).
Sega, Sega über alles
Obrazek

emet96
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1084
Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
Lokalizacja: Płońsk

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: emet96 » 2011-07-08, 17:51

Kolejny plus dla Segi:
Niektore tytuły były w wersji multiregion

Kolo a do łba mi strzeliło to że dla moich łap pad od mega drive jest bardzo wygodny :P.
/PSX/N64/X360/

Awatar użytkownika
Dred
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1051
Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
Lokalizacja: Gniezno:]

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: Dred » 2011-07-08, 18:47

SNES też był w zasadzie"multiregionalny" -> standardowy fire niemal wszystko odpala.
+/- przystawki które niby znacznie zwiększały możliwości konsoli ale w praktyce niewiele robiły, nadwyrężyły zaufanie do marki (po czym Saturn sprowadził ją na poziom gruntu) i po początkowej euforii okazały się klapą, jednak dla takich jak my to ciekawy punkt, mimo że trochę drogi.
1. Sega CD sprzedała się w ilości 7 MLN egzemplarzy na całym świecie. Biorąc pod uwagę, że to był jedynie add-on, oraz całkiem drogi, ilość doprawdy zawrotna. Najlepiej sprzedające się rozszerzenie do konsoli w dziejach.
2. Na maszynce zaliczało pierwsze doświadczenia Sony (pod nazwą "Sony Imagesoft"), które to przyczyniły się w dużej mierze do tego, co zobaczyliśmy na Szaraku.
3. Sega CD była pionierska, wprowadziła (ze sporym powodzeniem) na masowy rynek konsolowy optyczny nośnik danych.

Dodając jeszcze do tego dużą bibliotekę dobrych tytułów, uważam Segę CD za drugą najlepszą konsolę Segi, obok Saturna (uwaga, subiektywne).

32X, no sorry, ale jak się takie ustrojstwo wydaje na pół roku przed premierą Saturna, to trzeba mieć na prawdę przegrzaną mózgownicę. Jeszcze spoko, gdyby tot kosztowało z 20$. A tak? Wyszło, jak zwykle.

A Saturn miał po prostu pecha:<

Ukukuki
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 3400
Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: Ukukuki » 2011-07-08, 23:04

kolo pisze:- niezbyt wygodny, przerośnięty pad z zbyt małą ilością przycisków (d-pad + start + 3 guziki) - nie wiem co ci emet strzeliło do głowy że jest zaletą...

O matko jak tego pada można traktować jako minus! Pierwszy normalny pad konsolowy który świetnie leży w łapie!

SMD
+świetna biblioteka gier
+mniejsza cenzura=większa brutalność
+2 fajnie przystawki= kolejne fajne gry:P!
+kultowy procesor Motoroli MC68000
+pad
+świetne boxy na gry i ładnie wyglądające kartridże
+ładna stylistyka, Sega zawsze potrafiła wstrzelić się w moje gusta (DC najładniejsza konsola)
+ fajna kampania reklamowa
+na równi z DC najlepsze konsole Segi
+sentyment miałem tą konsole i masę gier w dzieciństwie!
+ lepsza wersja Contry ale tutaj kwestia gustu;p

-moje spaczone oko nie potrafi podać


SNES
+świetna biblioteka gier
+świetna kolorowa grafia
+ładny czysty dźwięk, SMD tak czysto nie gra ale zaznaczam nigdy nie kombinowałem z kablami zawsze na antenowym;p a tutaj można podobno sporo nadrobić
+Yoshi's Island najlepszy platformer w historii!
+ następca NES

-polityka prorodzinna = cenzura :(
-Sega ładniejsza;p


Nie chce mówić ,że to najlepsze czasy w historii elektronicznej rozrywki ale przecież to dwie kultowe konsole. Osobiście zdecydowanie preferuje SMD ale na niej nie ma Yoshi's Island;p Gdybym miał SNES a dzieciństwie to pewnie moja wypowiedź była by inna. Osobiście bardziej podoba mi się kolorystyka gier na SMD, jakoś bardziej preferuje tą ciemniejszą stylistyka wydaje się taka fajna i oldskulowa :wink:
Famicom!

DizzyX
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1233
Rejestracja: 2009-09-15, 15:25
Kontakt:

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: DizzyX » 2011-07-09, 10:27

O, w końcu temat dla mnie ^^
Zawsze byłem zwolennikiem konsol Segi, co potwierdza się chociażby w liczbie konsol i akcesoriów ter firmy, jaką posiadam :)

Na pewno zaletą obu konsol jest biblioteka gier - i tu bym zaryzykował stwierdzenia, że dla obu platform jest biblioteka ta jest... zupełnie różna :)
Na SNESie masz wszelakie hity z Mario, Yoshim, na MD króluje oczywiście Sonic.
Nie będę rozpisywał się o grafice i dźwięku, bo to już zostało wypowiedziane.
W kwestii dodatków, ja bym zaliczył 32x i Mega CD jako PLUSY konsoli (których to SNES się chyba raczej nie doczekał ;) ).

A co do Saturna - wszyscy narzekają, a wg mnie tam były najlepsze konwersje z automatów ;)

Awatar użytkownika
Dred
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1051
Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
Lokalizacja: Gniezno:]

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: Dred » 2011-07-09, 11:45

SNES ma zarąbiste dwa dodatki:

-> Satellaview - pionierskie urządzenie umożliwiające komunikowanie się z serwerem Nintendo w celu pobierania nowych gier, oraz rozmowy lub gry z innymi graczami. Sprzęcior cieszył się powodzeniem w Japonii, ponieważ cały czas do 2001 roku byli subskrybenci:] I to wszysto na lata przed XBOX LIVE, PSN i Virtual Console. :D

-> Super Game Boy - żaden emulator, tylko stuprocentowe bebechy Game Boy'a w obudowie carta SNESowego. Możliwość "pokolorowania" sobie każdej gry według własnego widzimisię. No i usprawnienia w niektórych grach (Space Invaders, Warioland 2, Kirby's Dream Land 2). A najważniejsze - możliwość zagrania w swoje ulubione gry na "grającego chłopca" na dużym ekranie telewizora, komfortowo siedząc na kanapie, sofie, czy czymkolwiek innym. Lepsze to od crapistycznego, małego i nie podświetlanego ekranu w GB. No i nie musisz się martwić, że Ci nagle baterie się wyczerpią. xD

-> SuFami Turbo - taki mały gadżet w sumie. wygląda trochę jak 32X. Bandai dużo gier wydawało na Super Famicoma, to żeby zmniejszyć koszta produkcji i licencji od Nintendo, wymyśliło sobie takie cuś. Wkłada tam się po prostu mniejszy cartridge i gra się jak w regularną pozycję na SNESa. Jednakże, dzięki temu, Bandai mogło robić tańsze i nie potrzebujące licencji Nintendo gry. :)

A co do modułów w rodzaju 32X, SNES miał expansion chipsety, o czym wspominałem

-> Super FX - procesor graficzny, potrafiący wytwarzać prostą grafikę 3D (chociażby w Star Foksie, Doom potrzebował dwóch chipów SFX, a mimo tego, mulił strasznie), a jako że to procek graficzny, pomagał konsoli produkować takie perełki graficzne, jak Yoshi's Island

-> SDD-1 - chipset, umożliwiający rekompresję grafiki "w locie", czyli w skrócie mówiąc, dawał możliwość SNESowi produkcji grafiki, jakiej normalnie nie był w stanie wyprodukować. :) Street Fighter Alpha 2 - jakość niemalżę arcade, Star Ocean - bajka:3

-> SA-1 - zwykły procek, dodający SNESowi nadprogramowe megaherce, sporo gier go wykorzystywało, najpopularniejsza to Super Mario RPG.

Chipsetów było na prawdę dużo, w tym niektóre to były customowo tworzone przez poszczególne firmy (Capcom -> MegaMan X3).
Ostatnio zmieniony 2011-07-09, 11:53 przez Dred, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
emde
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1336
Rejestracja: 2007-06-25, 10:36
Kontakt:

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: emde » 2011-07-09, 11:51

Co do Super Game Boya to się zgodzę, ale nie zapominajmy, że SuFami i Satellaview to wynalazki tylko japońskie i tylko do SFAMa (więc można powiedzieć, że SNES się ich nie doczekał).

Awatar użytkownika
Dred
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1051
Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
Lokalizacja: Gniezno:]

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: Dred » 2011-07-09, 12:02

Ale fakt faktem istniały, a Satellaview był jak na swoje czasy pionierski, podobnie jak Sega CD.

emet96
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1084
Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
Lokalizacja: Płońsk

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: emet96 » 2011-07-09, 23:11

A czy posiadacze dodatków do mega drive'a mogliby mi powiedzieć czy zasilacze są takie same jak w USA (Duże pudło wpinane do gniazdka), czy bardziej takie jak w nesie w wersji europejskiej (narjperw kabel potem zasilacz).

Sorki za offtop, oraz chaotyczność postu ale jestem już padnięty i ide spać a jutro zapomnę napisać :P.
/PSX/N64/X360/

Baieros
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 2976
Rejestracja: 2010-07-10, 10:23
Kontakt:

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: Baieros » 2011-07-10, 08:13

Nie widziałem zasilacza do Segi jak od N(EUR bo NTSC są też z dużą dupą) jeszcze, wszystkie jakie mam są zajmujące dwa miejsca w gniazdku.

stoodio
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 895
Rejestracja: 2010-05-18, 13:04
Lokalizacja: Radom | P(r)oland
Kontakt:

Re: Snes a Sega Mega Drive

Post autor: stoodio » 2011-07-11, 08:48

Ostatnio próbowałem przekonać się do SMD, skusiła mnie cena oraz wizja dziesiątek kapitalnych box'ów na półce, niestety życie weryfikuje nasz poglądy :P

Udało mi się kupić całkiem fajny komplet, ale jakoś nie byłem chętny do gry - pograłem w EWJ, Sonic'a ledwo liznąłem. Koniec końców, konsola leżała by gdzieś na dnie szafy, a już mam dosyć kupowania stuff'u "do szuflady", także bez żalu pozbyłem się zestawu.

Pozostaje zatem przy planie zakupu SNES'a, także u mnie sprawa jest jasna, kolejny raz Nintendo wygrało... :wink:

PS pad z pozoru wydaje się być wygodny, jedakże po sprawdzeniu go w praktyce, o dziwo traci na atrakcyjności - główne zarzuty: słaby "luźny" krzyżak oraz wielkie button'y, do tego plastik wydaje się być tandetny :undecided:

PS2 zanim zostane ukamienowany przez sympatyków SEGI, pragnę nadmienic, że moja opinia jest skrajnie obiektywna - nie miałem tego sprzętu w dzieciństwie, także sentyment nie miał najmniejszego wpływu na ostateczną ocenę :angel:
Obrazek

ODPOWIEDZ