retroage.net

Ukukuki pisze:Zresztą Cissic na co się przesiądziesz, M$ który zrobi to samo czy Nintendo wydające nowe ulepszone wersje swoich konsol jak z karabinu plus skracanie cykl życia konsol stacjonarnych? Ja bym ich przenośnej konsoli nigdy w życiu na premierę nie kupił bo później i tak bym musiał zmienić na dużo lepszy model:P

Nie mam pojęcia. Może ograniczę granie do starych sprzętów i 3DSa a może wreszcie kupię nowego blaszaka?

Ukukuki pisze:Zamiast każdy z producentów wypuścić next gena z krwi i kości to teraz będą co 3 lata robić nową generację. I tak będziemy mieć następce WiiU, PS4 i One w śmiesznie krótkim czasie jak na konsole. To ja już wolę chyba karty graficzne kupować. Mam nadzieje ,że to tylko kaprys tej generacji spowodowany VR.

Chociaż osobiście podoba mi się rozwiązanie jakie kiedyś było przy Amigach jednak dzisiaj dąży się do upraszczania i szary użytkownik nie wie jak się wkłada podzespoły:P

Też podoba mi się pomysł "amigowy"

Ale na jakiej podstawie stwierdzasz, że "tylko głupek nie wykorzystałby możliwości Neo" i że to naturalne, że będzie podział (najpewniej na jakichś gorszych i lepszych użytkowników PS4)? Po tych strzępach informacji od House'a i po plotkach, które w końcu zdążyły się nawet znacznie zmienić od czasu, kiedy pierwszy raz usłyszeliśmy o Neo? Nikt Ci zresztą nie każe kupować konsoli co 2 lata (zresztą, Neo wyjdzie przynajmniej dobre 3 lata po premierze PS4), wyluzuj... Od razu stwierdziłeś, że Sony robi Cię w bambuko, a Sony nawet jeszcze oficjalnie nie zaprezentowało Neo. Patrząc na te wszystkie plotki o Neo, radziłbym wstrzemięźliwość w wydawaniu przedwczesnych opinii.

Mówię to na podstawie wieloletnich doświadczeń

Ale jakich doświadczeń? Nie kojarzę żeby poprzednie reedycje konsol różniły się na tyle, żeby trzeba było zmieniać konsole. Do tej pory głównie różniły się rozmiarem i poborem prądu.

Tak jak piszą wcześniej, PS NEO ma dużą szanse być wersją do VR, która w dodatku ze względu na wysoką cenę tego typu rozrywki może kompletnie nie wypalić. Na razie jest dużo szumu o nic, bo o konsoli nic nie wiadomo, a do czasu zapowiedzi a co dopiero premiery może się jeszcze wszystko zmienić.

Co do spadków wydajności w nowych grach na PS4, bierze się to z doświadczeń np. 3DS'a, gdzie ludzie narzekają, że stary 3DS jest troszkę za wolny do niektórych gier. W przeciwieństwie do New 3DS'a (który zresztą też czasami potrafi klatkować).
Wynika to z konieczności optymalizacji kodu pod dwie konsole naraz, co oznacza dwa razy więcej pracy. W dodatku oby dwie wersje nie mogą się znacznie różnić grafiką, a jednocześnie trzeba wykorzystać możliwości nowej konsoli, ale żeby poszło też na starej. Nie trzeba chyba być programistą, żeby zauważyć że jest to dosyć trudne i pracochłonne

Tu nie chodzi nawet o konsole a raczej o ogólnie pojętą elektronikę. Zbyt wiele sprzętów musiałem pogonić bo nie były kompatybilne (a miały być) lub nie miały obiecanego wsparcia by teraz z optymizmem podchodzić do takich zagadnień. Może nie lubię rewolucji. Historia uczy, że naocznym świadkom one raczej nie służą

Bez przesady z tą rewolucją, jest to co najwyżej ewolucja, a nawet to nie bardzo, bo w sumie nie różni się to zbytnio od tego co miało być
Jak Microsoft wydał Kinecta, to też wymagał nowej konsoli, a obyło się bez jakichś problemów

Ok. Uginam się pod falą uspokajających mnie komentarzy i oficjalnie informuję, że mi przeszło. Idę się solidnie nastukać na "garden party"

Kiriki-kun pisze:Bez przesady z tą rewolucją, jest to co najwyżej ewolucja, a nawet to nie bardzo, bo w sumie nie różni się to zbytnio od tego co miało być
Jak Microsoft wydał Kinecta, to też wymagał nowej konsoli, a obyło się bez jakichś problemów

Przecież Kinect działał ze wszystkimi wersjami konsoli, co masz na myśli?

Ok, sprawdziłem i masz racje. Wzięło mi się to stąd, że kinect ma specjalne gniazdo, ale okazuje się że jest ono tylko potrzebne do dodatkowego zasilania. W starych konsolach trzeba po prostu kinecta podłączyć do kontaktu

mentor93 pisze:@Kaspar84: Ale na czym opierasz to stwierdzenie?

Podałem Ci konkretny przykład gry która na nowszej wersji konsoli działa dużo lepiej niż na starej.
Już teraz z optymilizacją jest kiepsko, więc co będzie się działo jak devy będą mieli do dyspozycji mocniejszy sprzęt?
Nagle się okaże, żę nie 30 fpsów będzie celem a powiedzmy "filmowe" 24.

Skwituję to tym, że jedna jaskółka wiosny nie czyni (tylko tutaj w raczej negatywnym sensie) Jedna gra to jednak tylko jedna gra, do tego mówisz o Nintendo, które w końcu szybko pozbywa wsparcia swoje starsze sprzęty.

Ze swojego doświadczenia mogę też dodać, że na New 3DS, pokemon ORAS potrafi klatkować przy włączonym 3D. A to już jest na mocniejszym sprzęcie Ludzie narzekają też że Pokemon XY wolno działają w 3D na zwykłym 3DS'ie.

Jeżeli NEO będzie mocniejsze (a będzie) ten problem na pewno wystąpi. Nie we wszystkich grach, nie wszędzie tak samo. I to nie jest problem pozbycia się wsparcia przez Nintendo czy Sony, ale programistów. Zrobienie gry która będzie ślicznie działa na PS4 i NEO to po prostu więcej pracy i kosztów, a nie każde studio się do tego odpowiednio przyłoży. Spójrz tylko jak wygląda kwestia portów. Potrafi być różnie (np. ostatni Batman )

Przyznam Ci rację, Kiriku-kun. I na konsolach są tytuły zwyczajnie skopane pod względem optymalizacji (np. Mindjack, który jest jednym wielkim festiwalem klatek), ale ogółem na stacjonarkach ten problem nie występuje.

Też na PC jest ten problem (najnowszy Batman był do tego stopnia niegrywalny, że Ubisoft wycofał go ze sprzedaży. Po powrocie na półki był tylko trochę mniej niegrywalny, a Ubisoft swtierdził że wiele więcej już nie da się zrobić. Fani oczywiście machnęli lepsze łatki w tydzień...).
Po prostu programiści mogą podać zawyżone minimalne wymagania na PC:) Np. Wiedźmin 3 działa płynnie na o wiele słabszej konfiguracji, niż podają.