UP: No i właśnie ten cały hejt mnie tak śmieszy.
Dla przypomnienia - 6/7 lat temu wszyscy jechali po Sony - za opóźnienia premiery (pierwsze hasło reklamowe firmy "This is living" gracze zamienili na "This is waiting"), za słabe gry lub ich wręcz brak. Za wysokie ceny i władowanie czytnika Blu-ray, który podbijał koszty... Przypominam, że Sony zmieniło projekt pada "bumeranga" bo graczom się on nie spodobał (a nawet go nie dotknęli). Brzmi cholernie znajomo prawda?
Ja swoją decyzję podjąłem na podstawie kilku przesłanek (i nie twierdzę, że są to motywy przekreślające wszystko):
1. z dwójki konsol X360/PS3 u mnie to japońska konsola zbiera kurz (odpalana sporadycznie dla tych kilku ekskluzywnych gier jak Uncharted, The Last of Us...). Po prostu x360 jest dla mnie wygodniejszy w obsłudze, bardziej ergonomiczny. Całą swoją historię grania z ostatnich 7 lat mam na swoim Gamertagu.
2. wygodniejszy pad (trzymałem w dłoniach oba i zdecydowanie ten od XO pasuje mi bardziej niż od PS4).
3. wydaje mi się, że MS ma lepiej rozwiniętą usługę online (to wnioskuję tylko po doświadczeniach z obecnej generacji, gdzie PSN przy Xbox LIVE wypada słabo).
Dlatego proszę nie wmawiajcie mi, że hipsteryzuję
Jeśli ktoś obawia się o swoją prywatność w związku z kinectem to proponuję pozbyć się także konta pocztowego, bankowego, skasować konto tutaj na forum, wywalić FB, nie używać komórki itd. Wszędzie tam są Wasze dane i dostęp do bardziej poufnych informacji niż to w jakim dresie zasiadam przed konsolą...