retroage.net

Sterowanie padem na n64 wcale nie jest skomplikowane Nieudany to moze jest analog, cala reszta jest ok. Podtrzymuje zdanie Axi0mata, najlepszy bedzie oryginal na karcie Jesli chcesz ukonczyc zelde na 100%, to i tak pewnie siegniesz po solucje ;p Jak juz zakupisz wybrany egzemplarz, mozesz smialo szukac porad w tym temacie Aktualnie mecze ta gre po raz drugi, to bede mogl pomoc

Łał! Axi0maT mi odpisał! Dla mnie to prawie jakby dostać autograf od gwiazdy Rocka! Czytuję na tym forum już sporo czasu i tacy ludzie jak Axi0maT czy siudym są (myślę, że nie jestem odosobniony w tym twierdzeniu) takimi forumowymi gwiazdami. - Świetnie się Was czyta.
A więc dziękuję. Kupię chyba karta, bo krążek na GC jest przeważnie bardzo drogi. Chyba, że ustrzelę "mega okazję" i przy tej "mega okazji" wypróbuję jeszcze Wind Wakera (często sprzedawanego łącznie z Okaryną).


emet96, szkoda kasy na tego upośledzonego Horipada. 200 złotych?! - to chyba jakiś dowcip?! Nie wybuliłbym za niego nawet 60 zł! Już lepiej kupić samą gałę a'la GameCube. Wyjdzie taniej, no i masz wciąż oryginalny, nintendowski pad.

kanarekkk, dzięki za propozycję pomocy! Jak zakupię gierę, to na pewno skorzystam w razie potrzeby, jeśli jeszcze będzie aktualna.

Divies pisze:AxiOmaT mi odpisaďż˝!

Albo za duzo wazeliny, albo za duzo ironii (cale szczescie wyczuwam raczej to drugie)

Axi0maT pisze:Albo za duzo wazeliny, albo za duzo ironii (cale szczescie wyczuwam raczej to drugie)

Pudło! Proporcje obu składników są wyważone.

Divies pisze:Pud�o! Proporcje obu sk�adnik�w s� wywa�one.

Na wszelki wypadek bede mial "czujne tyly"

Divies pisze: emet96, szkoda kasy na tego upośledzonego Horipada. 200 złotych?! - to chyba jakiś dowcip?! Nie wybuliłbym za niego nawet 60 zł! Już lepiej kupić samą gałę a'la GameCube. Wyjdzie taniej, no i masz wciąż oryginalny, nintendowski pad.

Wiesz z tym że horipad wydaje się lepiej zrobiony, możesz grać na nim bez trudu w Duke'a zero hour (dobrze mówię?). po pierwsze primo masz tam "gumowaną" gałkę. A gałka al'a gamecube jest trochę zbyt czuła moim zdaniem .

Zeldę ukończyłem na 100 % (z tego co pamiętam, bo było to około dwa lata temu) i z opisu korzystałem w przypadku wszystkich dodatkowych questów, główny wątek z kolei ukończyłem bez pomocy. Jeśli ktoś zamierza rozkminiać wszystkie dodatki na czuja, to szacunek za determinację

emet96 pisze:Chyba i ja wrócę do okaryny, tylko przyjdzie do mnie czerwony pad z niezluzowaną gałką.

Wracając do okaryny na gacku, jest trochę wygodniej, wiadomo pad od n64 nie należy do zbytnio udanych konstrukcji, no chyba że gramy na n64 za pomocą Horipada (którego chcę ale szkoda mi wybulić 200zł).

solucje to raczej aby dozbierac pająki i inne duperele z zakresu szperania. Wiadomo, zawsze się coś ominie.

jeśli masz dobrą gałke w kontrolerze od N64 - to graj na N64! ... na GC gałeczka na 100% chodzi dobrze - więc tu nie ma problemu.

obecnie najlepsza wersja to ta na 3DSa - no ale konsoli kupować pewnie nie będziesz specjalnie i gry.

opcji jest wiele - wybierz to, co jest dla ciebie najwygodniejsze.

odrazu podrzuce link do solucji - pewnie skorzystasz w miejscach gdy sie zatniesz!
http://www.zeldadungeon.net/Zelda05-oca ... hrough.php

a tu recenzja na retroage - jak ktoś chciałby poczytać (raz jeszcze)
http://www.retroage.net/index.php?optio ... Itemid=120

Jesli o solucje chodzi to proponuje cos w bardziej swojskim jezyku. Solucja autorstwa StormSa:
http://www.nintendo64.pl/index.php/solu ... na-of-time

Ten link do solucji od ramzesa przydac sie moze tez do innych zeld Korzystalem w AoL, jak nie pamietalem jak rzeke przejsc w wiosce

Po 1. Solucje w ostateczności, najlepiej popytać kogoś, żeby naprowadził a nie całość tłumaczył.
Po 2. Co wy z tą luźną gałka w padzie od 64? Przecież to jest dodatkowy "czynnik zewnętrzny", który sprawia, że gra staje się ciekawsza

Tiaa... Dojscie z kokiri do zamku zajmuje 2 growe dni .

Ja na sprawnym analogu docieram w nocy...i tak tylko w dzien wejdziesz, wiec w sam raz :p

Kwaśny pisze: Przecież to jest dodatkowy "czynnik zewnętrzny", który sprawia, że gra staje się ciekawsza

Ahh tak, przemieszczenie się delikatnym krokiem przy maksymalnym nachyleniu gałki.

Kwaśny pisze:najlepiej popytać kogoś, żeby naprowadził a nie całość tłumaczył.

O ile pytanie nie będzie brzmiało "mam 64 złote skultulle gdzie znajdę następne?".