Wpadki kolekcjonerskie
: 2022-09-03, 20:51
Witam, założyłem ten temat w celu umożliwienia innym użytkownikom forum przedstawienia swoich "wpadek kolekcjonerskich"
Żebyście zrozumieli o co chodzi to może zacznę od siebie:
Każda z tych dwóch wpadek miała miejsce w ciągu tygodnia
1. Otóż zamówiłem sobie Super Mario Sunshine na GC, całość przyszła w protektorze. Niestety z protektorem było coś nie tak tzn nie pasował w pełni do pudełka od gry. Sytuacja wygląda tak że dosłownie 10 minut temu wyciągam grę z regału, patrze na tylną okładkę I mówię... o (kwiatuszek) ..... te drzwiczki od protektora czy jak mam to gowno nazwać wbiły mi się w tą foliową okładkę na pudełku i się cała zdeformowała. Zwrotu nie zrobię bo wylicytowałem po atrakcyjnej cenie porównując do innych.
2. Wróciłem wczoraj ze szkoły z paczka w ręku, w środku był Resident Evil na gamecube. Chciałem nagrać unboxing więc otworzyłem paczkę pomimo zmęczenia. Unboxing nagrałem, sięgnąłem po folie aby spakować w nią grę, i gra mi się wyślizgła z rąk... upadła na podłogę i mówię sobie w myślach " nie no (kwiatuszek) tylko nie to....." podnoszę pudełko i mały kawałeczek plastiku odpadł z pudełka.
Pochwalcie się o swoich sytuacjach tego typu, mam nadzieję że nie jestem sam jakby to nie zabrzmiało.
Żebyście zrozumieli o co chodzi to może zacznę od siebie:
Każda z tych dwóch wpadek miała miejsce w ciągu tygodnia
1. Otóż zamówiłem sobie Super Mario Sunshine na GC, całość przyszła w protektorze. Niestety z protektorem było coś nie tak tzn nie pasował w pełni do pudełka od gry. Sytuacja wygląda tak że dosłownie 10 minut temu wyciągam grę z regału, patrze na tylną okładkę I mówię... o (kwiatuszek) ..... te drzwiczki od protektora czy jak mam to gowno nazwać wbiły mi się w tą foliową okładkę na pudełku i się cała zdeformowała. Zwrotu nie zrobię bo wylicytowałem po atrakcyjnej cenie porównując do innych.
2. Wróciłem wczoraj ze szkoły z paczka w ręku, w środku był Resident Evil na gamecube. Chciałem nagrać unboxing więc otworzyłem paczkę pomimo zmęczenia. Unboxing nagrałem, sięgnąłem po folie aby spakować w nią grę, i gra mi się wyślizgła z rąk... upadła na podłogę i mówię sobie w myślach " nie no (kwiatuszek) tylko nie to....." podnoszę pudełko i mały kawałeczek plastiku odpadł z pudełka.
Pochwalcie się o swoich sytuacjach tego typu, mam nadzieję że nie jestem sam jakby to nie zabrzmiało.