PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

ODPOWIEDZ
Tomek Walancik
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 643
Rejestracja: 2021-01-20, 11:00
Lokalizacja: Polska (Zachodniopomorskie)
Kontakt:

PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: Tomek Walancik » 2022-11-06, 00:30

Witam forumowiczów, mam do was pytanie. Gdybyście mieli kupić konsole najnowszej generacji to co byście wybrali? Xbox Series X czy PlayStation 5? Zachęcam do argumentacji.
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: kolo » 2022-11-06, 12:10

Oj wybór jest zdecydowanie ciężki, ale bardziej pod kątem która konsola / producent mniej mi nie odpowiada.

Ze strony Microsoftu jest niewiele interesujących mnie exów, do tego raczej nie jest kojarzona z grami jRPG, poza tym twórcy narzekają że Series S jest dla nich kulą u nogi i nie pozwala im osiągnąć 100% na Series X. Największy jednak dla mnie problem to rozszerzeni pamięci masowej specjalnym dedykowanym i drogim dyskiem SSD - dla mnie bardzo mocny minus. No i te nazwy...

Ze strony Sony kombinacje ze wsteczną kompatybilnością od czasu PS4, na PS5 jest "kapkę" lepiej, ale i tak zdołali mi to obrzydzić opcjonalnie płatnymi updejtami, stawia na fikuśny design ponad praktyczność (no jak ja na tym monitor postawię się państwa pytam?), straciło Bethesdę oraz Obsidian i kilka innych mniej istotnych dla mnie firm. A teraz najlepsze - dwa lata po premierze nadal ciężko ją kupić - albo jest to celowe działanie mające na celu wydymać graczy, albo wszyscy z działu odpowiedzialnego za nadzorowanie produkcji i dystrybucji powinni zostać wybatożeni a kierownictwo dostać awans na konserwatorów powierzchni porcelanowych.

Tak więc w moich bardziej realnych planach jest tylko zakup nowego PC, z konsol skłaniam się bardziej w kierunku Xboxa, ale zanim zaczną pojawiać się na nim EXY Obsidianu i Bethesdy (które w tej chwili najbardziej do mnie przemawiają) to będzie końcówka generacji albo początek następnej, a prawdopodobnie pojawiać się będą również ich wersje na PC.
Sega, Sega über alles
Obrazek

Tomek Walancik
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 643
Rejestracja: 2021-01-20, 11:00
Lokalizacja: Polska (Zachodniopomorskie)
Kontakt:

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: Tomek Walancik » 2022-11-06, 13:42

Ja ostatnimi czasy zastanawiam się czy dobrze zrobiłem Kupując Xboxa zamiast playstation. Bo playstation ma wiele ekskluzywnych tytułów, i te pady dualsense z nowymi bajerami.... Wybierając xboxa jednym z główny czynników dla mnie była wsteczna kompatybilność z XOne/360 ale z perspektywy czasu i tak bym kupił xboxa 360 elite wiec tak czy siak móglbym ogrywać tytuły z tej konsoli...
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: kolo » 2022-11-06, 14:30

Powiem tak, jako ludzie którzy są w stanie grać w stare gry i czerpać z nich przyjemność jesteśmy na lepszej pozycji niż zwykli śmiertelnicy - po prostu pograsz sobie w EXy jak konsole i gry będą tańsze :)
A zanim Microsoft się rozkręci ze swoimi grami na wyłączność to będzie już końcówka generacji, może nawet następna.
Sega, Sega über alles
Obrazek

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8531
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: Axi0maT » 2022-11-07, 07:27

Ciekawy temat a argumentow moze byc tyle co rozmowcow bo przeciez kazdy z nas ma inne oczekiwania wzgledem sprzetu. Druga sprawa - nie wiem czy miejsce dla tego tematu jest wlasciwe - jak ktos mysli o Xboxie to nie zaglada nawet do dzialu PlayStation - raczej do tematow ogolnych wrzucilbym te dywagacje.

Co do samego wyboru do ktorego sprzetu mi blizej to... nie jestem jednoznacznie zdecydowany. Gralem zarowno na PS5 jak i na Xbox Series X (nie mialem jeszcze do czynienia z Series S) i zadne z nich nie zrobilo na mnie wrazenia tak naprawde. Szybkie loadingi sa ok, szybkie wznawianie (quick resume) na Xboxie nawet wygodne i pomyslowe. Jak czesto jednak z tego korzysta sie w trakcie gry? Na konsolach z poprzedniej generacji (PS4/XOne) wlaczam gre raz i pozniej zwykle gram kilka godzin - w samej grze loadingi zwykle sa znosne. Nie jest to wiec cos co mnie przekonuje do zakupu. Gry oczywiscie wygladaja lepiej ale czy az o tyle zebym musial wybulic grubo ponad 2 kola na nowa konsole? Absolutnie nie. Demo Unreal 5 na PS5 zapieralo dech w piersiach - tymczasme w obecnych grach tego jakos nie widze. Niemal wszystkie gry ktore mnie interesuja, sa dostepne na poprzedniej generacji, wiec motywacja do przesiadki jest w zasadzie zerowa. Wspomniana przez Was wsteczna kompatybilnosc moze dla mnie nie istniec - lubie wlaczyc sobie gre na oryginalnym sprzecie pod ktory dedykowana byla gra i wiem ze dziala wtedy ona tak jak zostala faktycznie zaprojektowana. Tak samo darmowe czy platne updaty do nowszej wersji gier tez mnie nie interesuja bo ogrywam na pierwotnym sprzecie, wiec tu nie zastanawiam sie nad tym ani troche. Co wiec jest dla mnie argumentacja przemawiajaca za ewentualna przesiadka?

PlayStation 5
Sony przez bardzo dlugi czas nie moglo mnie tak naprawde przekonac do swoich sprzetow i zawsze byl to dla mnie 2 a nawet 3 wybor w kazdej kolejnej generacji. PS4 jednak zaskarbilo sobie moje serducho i naturalnym wydaje sie przesiadka na PS5. Za wyborem tej konsoli przemawia do mnie w duzej mierze (o ironio...) system trofeow ktorych przez ostatnie lata troche naklepalem i jestem jakos z tym zwiazany. W mojej opinii system osiagniec na platformach Sony jest o niebo lepiej rozwiazany niz na Xboxie. Pamietam jak po Xboxie 360 (ktorego uwielbiam po dzis dzien) mialem dylemat jaka konsole wybrac bo nie moglem zniesc mysli ze porzuce acziki nazbierane na xklocku. Niestety to co wtedy odwalal Microsoft ze swoja marka po prostu doprowadzalo do rozpaczy wiec przesiadka na PS4 byla bolesna bo na PS3 mialem niewiele garnkow nazbierane. Szybko jednak sie przyzwyczailem i ten system uwazam za o wiele lepszy niz to co proponuje M$. Ogromna zaleta platform Sony jest tez rozsadnie poukladane menu konsoli (od czasu PS4, bo PS3 to jakas katastrofa). na XOne polapac sie w tym niesposob, Xbox Series S/X to samo - kaszanka taka ze powinni kogos tam pociagnac do odpowiedzialnosci za ten syf ktory robia. Kolejny argument za PS5 to oczywiscie exclusivy. Wizja kolejnego Bloodborne to cos co mnie mocno moze zmotywowac do wyobru tej konsoli. Kontynuacja serii The Last of Us tez wydaje sie byc przesadzona dla platform Sony. Gdzies tam w glebi duszy licze tez ze w Sony sie przelamia i zdecyduja jednak na kolejna czesc Days Gone. Problem w tym ze Sony ma te marki ale zadnej z tych gier jeszcze nie zapowiedzialo nawet. W co zatem grac na PS5? Na chwile obecna procz calkiem fajnego (ale nie jakos wybitnego) Ratchet & Clank: Rift Apart nie widze niczego w co moglbym pograc wylacznie na PS5. Wszystko moge ograc na PS4 lub na platformach konkurencji. Slabo jak za sprzet na ktory musze wybulic prawie 3 kola. Na koniec odniose sie do wygladu konsoli o ktorym wspomnial kolo - rowniez uwazam ze jest paskudny i mocno niepraktyczny. Zaskocze moze tez tym ze mega podoba mi sie wyglad PS5 w wersji developerskiej - uwazam ze to jeden z najlepszych designow ktore widzialem w zyciu i tak bardzo mi sie podoba, ze gdyby pojawila sie jakas np limitowana edycja PS5 w takim ksztalcie to mimo obecnego braku gier pewnie bylbym w stanie wylozyc ta kase na zakup takiej wersji. Po prostu PS5 w wersji dev oczarowala mnie kompletnie :) Wiem ze to dziwne, bo niemal caly internet wiesza psy na tym designie, ale o gustach sie nie dyskutuje - chce wlasnie taki model :) :) :)

Xbox Series X/S
Tutaj w zasadzie argumentow brak za wyborem Series X. Marki ktore stanowily o sile Xbox 360 zostaly zagruzowane na Xbox One (Gears of War, Halo, Dead Rising) albo porzucone na dluzszy czas (Fable), a na Series X/S nie ma obecnie nic procz kolejnych czesci Forzy ktore jako samochodowki kompletnie mnie nie interesuja. Zapowiedziano co prawda Fable oraz State of Decay 3, ktore mam na uwadzeale to nie sa sztosy dla ktorych kupuje sie nowa konsole - moge je ograc za 10 czy 15 lat i korona mi z glowy nie spadnie. Duza zalete dostrzegam jednak w Series S - i jest to cena. Obecnie mozna kupic uzywana gola konsole za ok 700 zyka (pady od Xbox One pasuja, wiec nie potrzeba kupowac nowego). To bardzo atrakcyjna propozycja i bylbym sklonny zakupic konsole ale wada nie do przelkniecia jest dla mnie brak fizycznego napedu. Pokladam duze nadzieje w jakims potencjalnym rozwiazaniu o ktorym sie mowilo jakis czas temu ze moznaby albo dokupic zewnetrzny naped do tej konsoli, albo wykorzystac np. Xbox One w celu wlozenia plyty z gra nastepnej generacji co umozliwialoby sciagniecie z neta tej gry w wersji elektronicznej na Series S - powiedzmy ze taka proteza mialaby jakis sens dla mnie i faktycznie moglaby mnie przekonac do ewentualnego zakupu. Druga sprawa ze mam TV HD Ready wiec mozliwosci graficznych oferowanych przez Series X i tak bym malo co zauwazyl - tutaj Series S z gorszymi parametrami idealnie sie wpisuje w moje oczekiwania. Moge zaryzykowac zatem stwierdzenie ze jedyne co mnie powstrzymuje przed zakupem Series S to brak tego napedu - bo jednak nowe multiplatformowe gry (jak chocby A Plague Tale: Requiem) na czyms warto jednak ograc. Inna sprawa ze do tej pory poprzednika - czyli Xbox One uzywalem glownie do okazjonalnie kupowanego Game Passa za przyslowiowe 4 zyla. Jako przeciwnik abonamentow moge dziwic takim podejsciem, ale juz spiesze wyjasnic ze game passa wykorzystuje w zasadzie wylacznie do tego zeby sprawdzic i potestowac potencjalne gry zeby zdecydowac czy warto kupic dana gre... a jakze... na PS4. Ciekawa i przydatna opcja jest tutaj granie w chmurze ktore jest nedzne, ma lagi, powoduje artefakty, ale za to odpala bardzo szybko gre (nie jest wymagane czasochlonne sciaganie gry) i zwykle te kilka czy kilkanascie minut wystarcza zeby gre potestowac na tyle aby stwierdzic czy chce ja miec w kolekcji. Zdarzaly mi sie jednak testy ktore sie przedluzaly - jak np. w przypadku genialnego wrecz Medium... ktorego tak testowalem ze ogralem calego przez chmurke. Byla czasem kaszanka na ekranie ale do przezycia, do tego lagi w przypadku tej gry, ze wzgledu na jej gatunek nie przeszkadzaly w zasadzie niemal w ogole. Pojawia sie zatem pytanie - czy potrzebuej nowego Xboxa Series S/X kiedy moge przez chmure ograc to co dla mnie wazne? Ryzykowne stwierdzenie... w koncu gryzie sie z moim syndromem kolekcjonerskim i przeswiadczeniem ze chce miec na poleczce gre ktora ogrywam. Jak widac sa tu jakies dylematy (niemal moralne) z mojej strony a dodatkowo zwazajac na polityke Microsoftu ktory prze w kierunku abonamentu i spycha sam sprzet na boczny tor to tym bardziej nie chce miec z nimi do czynienia. Wielki zakup Bethesdy jakos mnie nie powalil - w zasadzie zal tylko Dooma, reszta ich gier niezbyt mnie interesuje, a sma seria Elder Scrolls ma taki dlugi okres wydawniczy ze zanim kolejna czesc sie pojawi to bez roznicy na jakiej to bedzie platformie, bo juz stanieja one do tego stopnia ze pewnie tego Xboxa bede juz i tak mial. Bardziej zabolaloby mnie gdyby M$ kupil ewentualne Activision, bo wypadniecie z obiegu takiego Call of Duty to juz by byla spora strata dla konkurencji.

Podsumowujac na chwile obecna sklaniam sie do zakupu dokladnie niczego. Poczekam i zobacze co sie wydarzy. Sprawa jest w pelni otwarta. Waznym argumentem jest moje przeswiadczenie ze nie chce wydawac na konsole wiecej niz 500 zyka, a tutaj najblizej tego pulapu obecnie jest Xbox Series S. Bardzo mozliwe ze jak pojawi sie zewnetrzny naped do tej konsoli to od razu kupie Series S, zeby juz miec i korzystac, a po jakims czasie dokupilbym sam naped (ktory zakladam ze pewnie tez by swoje kosztowal i te 500-600 zl trzebaby dolozyc do tej zabawy). A jesli takowy naped sie nie pojawi? No to poczekam nawet te 5 czy 10 lat az ceny spadna. Mam kilka tysiecy gier ktore czekaja na ogranie, wiec mam w co grac... zakup kolejnego sprzetu moze poczekac, szczegolnie ze za te kilka lat sytuacja moze sie wyklarowac i bedzie wiadomo jaki sprzet lepiej wybrac.

Tomek Walancik
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 643
Rejestracja: 2021-01-20, 11:00
Lokalizacja: Polska (Zachodniopomorskie)
Kontakt:

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: Tomek Walancik » 2022-11-07, 16:53

Do mnie kompletnie Xbox Series S nie przemawia i życzę mu zniszczenia. Brak napędu, to pierwszy krok ku zagładzie fizycznych nośników i wolności jednostki, to samo jest w przypadku ps5 Digital. W końcu jeśli korporacja będzie chciała cie odciąć od gry to po prostu cie odetnie jednym kliknięciem a w przypadku pudełek będą musieli wysłać odział sił specjalnych aby mi odebrać grę. Do zakupu tych konsol ludzi motywuje wiele czynników.... lenistwo, cena, cena gier (bo w końcu gamepass jest i promocje cyfrowek) ale nie ważne jaki kto da argument to kupując ten szajs wspiera ten cyfrowy reżim, cyfrówki nie powinny przekraczać 30% sprzedaży gier ale niestety dawno temu ten próg został przekroczony. Ja osobiście kupuje gry tylko na płytach, mam parę wyjątków, dwie gry? Inne podejście mam do DLC które kupuje normalnie jednak ma to inną wagę niż podstawka. Ostatnio się smutno zaskoczyłem Kupując nowe call of duty na Xbox series x, otóż na płycie jest prawie nic, całość trzeba poprać z neta, ale chyba niektóre niedorozwinięte cepy nie kumają że gdy chciałbym pobrać grę z neta to bym kupił cyfrówkę. Wszystko zanosi się na to że następna generacja bedzie pozbawiona nośników, może za dwie nawet konsola bedzie wirtualna...
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: cissic » 2022-11-07, 22:58

Dla mnie jedyny wyborem jest PS5, ale w wersji Slim na które to czekam z wytęsknieniem. Gabaryt jakim jest FAT zupełnie odpada. Klocka nie biorę pod uwagę, bo mam całkiem mocnego kompa

siudym
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 332
Rejestracja: 2006-05-05, 23:20

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: siudym » 2022-12-27, 15:30

Chyba nigdy jeszcze nie było dla mnie tak, że 2 lata po premierze jakiejś konsoli nie ma ani jednej gry, która mnie interesuje... 2023 także nie zapowiada się na zmiany, może poza Remaster Resident Evil 4.

Awatar użytkownika
Y2K
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 167
Rejestracja: 2006-08-02, 14:22
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: Y2K » 2022-12-27, 21:55

Pomyślałem o tym samym, ale stwierdziłem, że chyba jestem jakimś niedzielnym graczem, skoro myślę o zakupie Series X tylko żeby pograć właśnie w nowego RE4, bo na One'a nie wyjdzie.

Wgl uważam, że producenci konsol są sami sobie winni, że nie możesz pójść do sklepu i kupić normalnie current-gena w cenie sugerowanej przez producenta za 2250 czy 2300 zł. Z tego co widziałem, to z Xboxem jest trochę łatwiej, ale do PS5 dorzucają Ci jakieś akcesoria czy gry na PS4 i cenie jest bliżej do 3k niż 2k. A wystarczyło umożliwić zakup konsoli graczom, którzy już dawno mieli konto na PS/Xbox Store, a tak woleli sprzedawać palety konsol skalperom i powstało błędne koło: nowe gry na current-geny nie wychodzą - bo jest mało właścicieli current-genów - przez to lepiej wydawać ciągle gry na obie generacje - i blokować przez to potencjał gier na br. generację.

I zastanawiają mnie te wszystkie statystyki sprzedaży konsol, jak one się mają do rzeczywistości, skoro jakaś tam ilość konsol, nie wiem czy większa czy mniejsza - raczej chyba mniejsza, ciągle kisi się jeszcze u januszów niż u normalych graczy?
Obrazek

wolny
Sponsor
Sponsor
Posty: 227
Rejestracja: 2010-12-11, 22:45

Re: PlayStaton 5 czy Xbox Series X?

Post autor: wolny » 2023-01-10, 08:51

Mam obie i PS5 kupiłem świadomie, a XSX dostałem w prezencie. Sam od siebie nie kupiłbym Xboxa. Przede wszystkim od lat jestem w systemie Sony i odpowiada mi to co oferuje PlayStation, dodatkowo przywiązany jestem do ich systemu trofeów. Moim zdaniem Sony zrobiło to naprawdę dobrze. Co do Xboxa to lubi robić problemy, np. rozdzielczość zmienia się na 480, znika dźwięk i gry we wstecznej lubią się wykrzaczyć. Dotyczy to niektórych tytułów, ale akurat mnie to dotknęło bardzo w NFS Heat. Konsola chyba nie lubi mojego telewizora LG i soundbara.
Poza tym kilka razy podczas ładowania rozgrywki online w Dirt 4 gra crashowała. Nie podoba mi się dashboard XSX, jest dziwny, taki Microsoftowy. Trudno się w tym połapać, ma rekomendacje czegoś co mnie nie interesuje, np. japońszczyzny, której nie lubię: Yakuza itp. X360 i jego pierwszy dashboard to było coś. PS5 też ma jakieś reklamy, ale domyślnie tego nie widać, tylko wyświetla się ostatnia gra. Przynajmniej nie widzę gier, których nie lubię.
Ale to nie jest tak, że ten XSX jest zły, konsola jest ok, ale nie dla mnie.

ODPOWIEDZ