Luźne rozmowy o Playstation Vita.

PlayStation Vita / Next Generation Portable
Awatar użytkownika
Bodzio
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1645
Rejestracja: 2010-09-22, 16:43
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: Bodzio » 2014-11-09, 19:33

Lepiej późno niż wcale ;)

Awatar użytkownika
Forte
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 821
Rejestracja: 2011-11-23, 09:27
Lokalizacja: Dom

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: Forte » 2015-03-14, 11:57

Więęęęęęc.... pojawiły się w końcu jakieś system sellery poza Unchartedem?

Nie słyszę o niczym ciekawym na Vitę. Gdzie jakieś Spinoffy God Of War, Last Of Us? Jakies nowe, ciekawe gry?
Sega!

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: kolo » 2015-03-14, 12:00

Obecnie jest traktowane przez producentów raczej jako przenośne PS3, co trafiało na większe konsole zazwyczaj było też przycinane pod Vitę, exów raczej za dużo jej nie przybyło.
Sega, Sega über alles
Obrazek

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: kolo » 2018-10-15, 21:47

Niedawno kupiłem sobie Vitę, co by tu powiedzieć... Wydajnościowo bajka - sprzęt jest bardzo mocny jak na konsolę przenośną, bateria też trzyma przyzwoicie, jeśli jednak mowa o samym graniu...
Zacznijmy od tego że dobrych gier dla każdego jest mało, konsola została zarżnięta równie szybko jak Dreamcast i zostawiona na pastwę indyków oraz mniej lub bardziej niszowych / zboczonych japońskich gier, z których większość i tak wyszła na PS4 a czasem też PC i inne platformy. Szału nie ma.
Druga sprawa to niska wygoda używania, wymaga sporo przyzwyczajenia żeby w ogóle dało się jako tako grać ze względu na ten kretyński panel dotykowy rozciągnięty przez niemal całe plecy urządzenia, Może chcieli żeby mogli grać zarówno trzylatkowie jak i dorośli, ale rozwiązali to po prostu bardzo źle. Pół biedy jak gra z tego nie korzysta, można wtedy trzymać konsolę jak się należy, a nie tak jakby nic nie ważyła.
Ekran dotykowy jest wygodny przy poruszaniu się po menusach, ale jeśli jakaś gra wymaga żebym korzystał z fizycznych przycisków i ekranu... Znowu wygibasy.
Jeśli chodzi o ergonomię klasycznych guziczków i gałek analogowych kiedy mogę wygodnie ułożyć palce na dotykowych plecach to jest nieźle, ale mogło by być lepiej - symetryczne rozłożenie nie jest idealne, jednak jestem w stanie to wybaczyć w konsoli przenośnej, kiedy jednak trzeba ułożyć się jakoś w rowkach... No zbyt wygodnie nie jest i ciężko dłużej pograć.
Sam kształt konsoli jest dużo lepszy niż w PSP, praktycznie nie ma tutaj losowo rozmieszczonych wcięć z poprzedniczki które po godzinie dosłownie wrzynają się w dłonie, włącznik także został przeniesiony w rozsądne miejsce, więc nie da się sobie uśpić konsoli w ferworze walki tak jak mi się to czasem zdarzało w PSP.
Kolejny gigantyczny problem to karty pamięci i ich kosmiczne ceny, mniej niż 8 GB to jakaś parodia, sam mam 16 i się ledwo mieszczę. Adaptery z microSD niby są, ale wymagają używania CFW, które przez jakiś czas było dostępne, ale Sony znowu wypuściło aktualizację łatającą lukę, w sumie im się nie dziwię, PSStore wciąż ma się nieźle - większość gier jest dostępna a gry z PS+ będą dodawane jeszcze gdzieś tak do lata 2019 - trochę wcześnie na pogrzeb.

Na chwilę obecną chyba jedyne exy które robią dla mnie robotę to Uncharted: Złota otchłań i Persona 4 Golden (niby nie ex, ale ulepszona i rozszerzona wersja), dobrych gier jest oczywiście dużo więcej, ale większość z nich jest w takiej lub innej, często lepszej formie dostępna na innych platformach.
Z ciekawszych gier wskazałbym również Muramasa, którą łatwiej zgarnąć niż na Wii, no i obstawiam że sterowanie deczko wygodniejsze, Tales of Hearts R też jest ponoć bardzo dobre, ale nie jestem zbyt dużym fanem tej serii (uwielbiam Phantasia, ale reszta to już nie to samo).

Moim zdaniem jeśli ktoś dużo gra w trasie, na przykład w trakcie dłuższej jazdy pociągiem to Vitę da się polecić, jeśli jednak traktujemy ją jako zwykłą konsolę... Wtedy naprawdę nie ma zbyt dużo do zaoferowania.
Sega, Sega über alles
Obrazek

alf
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 281
Rejestracja: 2017-07-14, 21:29

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: alf » 2018-10-16, 09:50

Obecnie polecałbym tą konsole do gier visual novel, a są na nią dostępne same topowe produkcje: oba Steins Gate, trylogia Zero Escape, trylogia Muv Luv i oczywiście zwariowana trylogia Danganronpa. Już same te tytuły zapewnią kilkaset godzin grania. Argument, że wszystkie te gry są dostępne na innych platformach (np. PS4 czy PC) do mnie nie przemawia bo visual novel najlepiej sprawdzają się na przenośnym urządzeniu. Udowodniło to Nintendo DS prezentujące wspaniałą serię Phoenix Wright.

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: kolo » 2018-10-16, 10:34

Osobiście czytam dużo Visal Novel, ale robię to przede wszystkim na komputerze, głównie ze względu na to że praktycznie nie mają wymagań sprzętowych - dowalam mu jakąś robotę (na przykład mielenie filmów do encyklopedii) i w międzyczasie spokojnie sobie czytam.
Poza tym wyznaję zasadę że dobra gra jest dobra bo jest dobra, a nie dlatego że pojawiła się na tej czy innej konsoli (choć oczywiście są takie które na innych nie były by tak dobre, patrz dobre Madworld i przeciętne Anarchy Reigns).
Akurat Phoenix Wright byłby równie dobry na PC, albo Vicie, przypominam że pierwsze trzy odsłony pojawiły się pierwotnie na GBA... Zresztą Capcom przygotowuje remaster(?) pierwszych trzech części na PC, Switch, PS4 i Xone.

Wszystkie gry które wymieniłeś są już dostępne także na innych sprzętach, więc swoje zdanie podtrzymuję, choć muszę przyznać ci trochę racji że z dwojga złego gdybym miał grę w której jest tylko czytanie to wybrałbym sprzęt przenośny, choćby dlatego że PS4 w takim wypadku naprawdę nie jest potrzebne.
W przypadku takich które jednak faktycznie mają jakiś gameplay, na przykład Utawarerumono, stawiam już na dużą konsolę / PC, nie chce mi się ślepić na jednak niewielkim ekraniku.
No ale ja jestem graczem stacjonarnym, bardzo, bardzo rzadko korzystam z przenośnego aspektu konsol przenośnych, po prostu rozwalam się na wyrku i gram kiedy akurat mam na to ochotę. Dla osób które dużo jeżdżą na przykład pociągiem (nie wyobrażam sobie grać w autobusie albo samochodzie, od razu chce mi się rzygać) dobra konsola przenośna to zbawienie.
Sega, Sega über alles
Obrazek

alf
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 281
Rejestracja: 2017-07-14, 21:29

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: alf » 2018-10-16, 12:43

Ja natomiast jestem odwrotnością Ciebie - obecnie jestem bardziej graczem mobilnym niż stacjonarnym. Może właśnie stąd wynika pewna różnica zdań.
Fakt faktem, że gier na wyłączność jest niewiele, ale całkowita liczba gier (w tym tych naprawde dobrych jrpg i visual novel) jest spora i jeżeli się nie mylę to nawet większa niż obecna biblioteka gier na konkurencyjnego 3DS.

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: cissic » 2018-10-16, 19:32

alf pisze:
2018-10-16, 12:43
Fakt faktem, że gier na wyłączność jest niewiele, ale całkowita liczba gier (w tym tych naprawde dobrych jrpg i visual novel) jest spora i jeżeli się nie mylę to nawet większa niż obecna biblioteka gier na konkurencyjnego 3DS.

A bierzesz pod uwagę DSa?

alf
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 281
Rejestracja: 2017-07-14, 21:29

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: alf » 2018-10-17, 07:48

Nie, mówie tylko Vita vs 3DS.
Jakbym miał brać pod uwagę DSa w przypadku Nintendo, to musiałbym jeszcze podciągać PSP w przypadku SONY.

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: kolo » 2018-10-17, 09:46

Nie mógłbyś, ponieważ w PSP sprzedaż opierała się jednak o kopie fizyczne a nie PS Store, gdzie wielu z wydanych gier po prostu nie ma, nie było i nie będzie, a Vita jest kompatybilna tylko z grami z PS Store. 3DS jest niemal, albo nawet całkowicie kompatybilny z NDSem.
Sega, Sega über alles
Obrazek

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: cissic » 2018-10-17, 09:49

No nie do końca, bo na PSV nie odpalisz sobie każdej gry z PSP. Raz, że system inny, a dwa urządzenia mają różne nośniki. Na 3DS wszystko elegancko śmiga, a biblioteka gier jest naprawdę pora. Sony dało ciała z PSV. Coś poszło nie tak. Na PSP też w pewnym momencie postawili krzyżyk, ale mimo wszystko coś tam ciekawego wychodziło. Na Vitę wyskakuje już zasadniczo tylko japońszczyzna. Indyków na ten system nawet już nie traktuję poważnie. Szkoda, ale dzisiaj wezmę sobie do metra konsolkę Sony. Popykam w Golden Abyss :)

alf
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 281
Rejestracja: 2017-07-14, 21:29

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: alf » 2018-10-17, 10:47

Wielu ludzi podaje argument ze wsteczną kompatybilnością 3dsa. Rozumiem to i jestem świadomy że to powiększa jego bibliotekę ogromnie. Jednakże 3dsa kupuje sie by grac w gry 3ds a PSV by grać w gry PSV.

Porównując sprzęty pod tym kątem, moim zdaniem PSV ma nawet szanse przewyższyć swoją biblioteką 3ds. Co tam macie ciekawego na tym 3ds ? W sumie to gry od Nintendo i kilka gier na wyłączność 2nd party czyli tych kilka flagowców jak Mario, Luigi, Pokemon, Profesor Layton, Phoenix Wright, Kirby, Yoshi, Toad, Donkey Kong i cała ta ferajna.
Poza tym masz kilka rpg, np. Dragon Quest VII, Etrain Odyssey czy jakiś spin off Persony.
Dodajmy do tego śmietnik którym 3ds jest wręcz zalany: czyli My Little Pony, Barbie, puzzle i inne dziwne gry logiczne. Może jakieś gry lego do tego czy inne na podstawie bajek.
Nie jest tego suma sumarum jakoś tak wiele.

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: kolo » 2018-10-17, 12:02

O kompatybilności:
alf pisze:
2018-10-17, 07:48
Jakbym miał brać pod uwagę DSa w przypadku Nintendo, to musiałbym jeszcze podciągać PSP w przypadku SONY.
Zwróciliśmy ci tylko uwagę że z powodu niekompatybilnego nośnika kompatybilność Vity nie może być traktowana na równi z kompatybilnością 3DSa, co zdawałeś się sugerować. To prawie tak jakby powiedzieć że PS4 jest kompatybilne z PS1 i PS2 ponieważ da się kupić wybrane gry po raz piąty w PS Store. I tak, wiem że jest to mocno naciągane ponieważ granie w gry z PSP na Vicie nie wymaga ponownego zakupu gier z PS Store jeśli już się ją kupiło na PSP, jednak sprawia to wrażenie naciąganej kompatybilności jeśli zerkniemy na gry z NDS na 3DS, albo z PS1 na PS2.
Nie ma więc powodu od razu schodzić w tryb głębokiej defensywy.


Przyganiał kocioł garnkowi 1:
alf pisze:
2018-10-17, 10:47
Co tam macie ciekawego na tym 3ds ? W sumie to gry od Nintendo i kilka gier na wyłączność 2nd party.
Co tam jest ciekawego na tym PSV? W sumie kilka ulepszonych wersji gier z innych konsol, bo gry od Sony można policzyć na palcach, a gier na wyłączność to chyba zostało ze trzy.

Przyganiał kocioł garnkowi 2:
alf pisze:
2018-10-17, 10:47
Dodajmy do tego śmietnik którym 3ds jest wręcz zalany: czyli My Little Pony, Barbie, puzzle i inne dziwne gry logiczne. Może jakieś gry lego do tego czy inne na podstawie bajek.
Dokładnie tak samo to wygląda na każdej konsoli, jest morze gówna w którym od czasu do czasu przebłyskują perełki i trochę częściej przyzwoite gry. Powiedziałbym nawet że na 3DSie obecnie jest trochę lepiej pod tym względem niż na Vicie bo jest za słaby na portowanie gównogierek ze smartfonów.
Poza tym zgodzę się z tobą że biblioteka gier na konsole Nintendo sprawia wrażenie jakby była kierowana głównie do siedmiolatków, ale obecna biblioteka Vity sprawia wrażenie jakby była kierowana do masochistów (niezbyt ciekawe indie gierki) i zboczeńców którym mama nie pozwala ogarnąć prawdziwego pornola :)
A chyba nie grasz w same indyki i gry które reklamują się tym że pod spódniczką modeli bohaterek zamiast zwyczajowej czarnej dziury jest tekstura majtek?
No to niespodzianka, posiadacze 3DSa też nie grają tylko w Mario, Pokemony i gównogierki w które mało kto chce grać za darmo na smartfonach.

Teraz o tym dlaczego mam 3DSa i jak obecnie wygląda moja sytuacja z Vitą.
Powiem wprost - NDS i 3DS są wręcz stworzone pod dungeon crawl, a jako że przy okazji wychodzi dużo innych świetnych gier jRPG, w tym tacticsów? Tym lepiej dla mnie, jedyne co doprowadza mnie w tej konsoli do szału to blokada regionalna.
Vitę miałem kupić ze względu na dwie gry: Persona 4 Golden i Muramasa oraz pierdyliard gier z PS które odziedziczyłem z konta znajomego i przez które powoli się przebijam. Przy czym Muramasa "znikła" z mojej osobistej listy ze względu na to że wpadła mi w ręce wersja na Wii, co prawda wciąż mam ją na karcie (była w PS+) i pewnie będę w nią grał jak znajdę trochę czasu, ale na chwilę obecną tak zmęczyłem się przebijaniem przez nieinteresujące indyki że musiałem zrobić sobie od Vity chwilkę przerwy, szkoda by było zmarnować tydzień chorobowego i nie ograć porządnie żadnej gry.

Jeśli chodzi o przeglądanie gier z PS+ to jestem mniej więcej w połowie listy pobierania, jak dotąd na karcie zostają następujące gry:
Muramasa
Dragon's Crown (mam na PS3, ale może pogram też odrobinę na Vicie)
Amnesia: Memories - skończyłem na PC, dobra, pomimo że to niezbyt strawne dla mnie otome VN, kiedyś spróbuję skończyć jeszcze raz i zrecenzować
Code: Realize - kolejne otome, nieźle zrobione, ale połowa obsady strasznie mnie wkurza i nie ma tak ciekawej konstrukcji jak Amnesia
Rocketbirds: Hardboiled Chicken - dobry indyk, ale pod koniec poziom trudności mnie wykańcza psychicznie
2064 - na które od pewnego czasu miałem ochotę, ale wciąż jeszcze nie grałem
Warto przy tym zwrócić uwagę, że zabrałem się za pobieranie od najnowszych gier dodanych w ramach PS+, większość dobrych tytułów pojawiła się mniej więcej pomiędzy 2012 a 2015, później włączył się tryb agonii konsoli.
Sega, Sega über alles
Obrazek

alf
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 281
Rejestracja: 2017-07-14, 21:29

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: alf » 2018-10-17, 13:34

1. Kompatybilność - nie bierzmy pod uwagę NDS ani PSP. Nie schodze w defensywę, po prostu nie myśle o grach ze starszej generacji. Mowa tylko o 3ds i PSV.
2. Przyganiał kocioł garnkowi nr 1: na PSV masz sporo gier, niekoniecznie ekskluzywnych bo są też i na ps3 i na ps4 tak jak wspomniałeś. Ale biorąc pod uwagę fakt mobilności który może być zaletą przy ogrywaniu visual novel, jrpg, dungeon crawlerów - takich tytułów jest sporo, powiedziałbym że nawet więcej niż na 3ds. I to lepszych jakościowo (np. Trails of Cold Steel które de facto daje wrażenia takie same jak na ps3, albo Final Fantasy X które prezentuje się przepięknie) lub Danganronpa która robi naprawde niesamowite wrażenie na początek przygody visual novel.
3. Przyganial kociol garnkowi nr 2: za bardzo patrzysz przez pryzmat gierek indie których jest tam mnóstwo. Wyłączając indie, mamy 1:1 dla PSV i 3ds pod względem słabeuszy (My Little Pony i śmieszne puzzle na 3ds vs cała seria Lego i FiFA na PSV).
4. Na PSV znalazlbys kolo gry dla siebie: dungeon crawlery takie jak Dungeons Travelers czy Demon Gaze, z tacticsów: Grand Kingdom, Disgaea, Utawarerumono, jrpg: Trails of Cold Steel, Tails of Hearts R czy seria Ys. Trzeba się rozejrzeć po prostu a znajdziesz coś dla siebie. Jest w czym wybierać.

Nie zgodze sie ze stwierdzeniem że większość dobrych tytułów pojawiła sie do 2015 roku. Po 2015 roku mielismy wysyp naprawde solidnych produkcji: np. kolejne odsłony Zero Escape, trzecia Danganronpa, oba Trails of Cold Steel, Ys Lacrimosa of Dana a ostatnio nawet top 1 visual novel: Muv Luv w postaci całej trylogii. A to same sztosowe tytuły. Do tego troche bardzo dobrych takich jak: Root Letter czy genialne Utawarerumono.

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: Luźne rozmowy o Playstation Vita.

Post autor: cissic » 2018-10-17, 14:32

To ja może tak odpowiem. Kupując New 3DSa XL wiedziałem dla jakich gier/serii go kupuję - Mario Bros, Lugi Mansion, Donkey Kong, Kirby, Professor Layton, Zelda, Yoshi etc. Dużo tych gier może nie wyszło, ale flagowców w boksach mam już 12 sztuk. Kupując PSV liczyłem, że Sony poprawi się i nie będzie powtórki z PSP. Niestety Sony klasycznie totalnie dało ciała. Na PSV mam dosłownie 2 exy - Uncharted Golden Abyss oraz Killzone Mercenary. Cała reszta gier, to dla mnie niestrawna japońszczyzna, odgrzewane kotlety i indory. Szkoda, bo potencjał ciągle jest. Kiedy pomyślę jak świetnie konsola jest wykonana i jaka przepaść dzieli w tej materii 3DSa do handhelda Sony, to normalnie zaczynam się drapać w głowę...

ODPOWIEDZ