Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Platynowe serie:

Sa lepsze
3
13%
Sa takie same
11
48%
Sa gorsze
9
39%
 
Liczba głosów: 23

Inlagd sill
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1384
Rejestracja: 2006-02-25, 07:56

Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: Inlagd sill » 2007-07-10, 13:05

setezer w innym temacie pisze:Klasyczne wydania (czyli tzw. "kup mnie, bo jestes biedny, wszyscy wiedza, ze nie stac cie na normalne wydanie") GameCube to Player's Choice. PlayStation ma Platinum, zas Xbox Classics. To tak, bo nie wiem czy chodzi o gry GameCube czy z innych konsol.
Nie zdolalem odczytac, czy w tych slowach kryje sie ironia czy nie, w kazdym razie ja nigdy nie rozumialem i dalej nie rozumiem czesto spotykanej niecheci do platynowych (ze tak je wszystkie razem wspolnie nazwe) serii.

Czy ktos kto tak uwaza moze mi wytlumaczyc dlaczego serie platynowe sa - rzekomo - gorsze?

Bo maja inaczej zadrukowane pudelko i/lub nosnik? :???:

Edycja: dodalem ankiete.
Ostatnio zmieniony 2007-07-10, 14:24 przez Inlagd sill, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla bardziej wymagających: Serwis i forum Syzygia.pl

Lien
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 271
Rejestracja: 2006-08-06, 13:18

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: Lien » 2007-07-10, 13:22

Wszystko zaczelo sie od tego forum. Tutaj mnie przekabacili, ze platyna beee..
Wczesniej nawet nie zwracalem na to zbytniej uwagi.

Inlagd sill: Tak, chodzi o krazek i pudelko. :twisted:
Hell was full so I came back

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8536
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: Axi0maT » 2007-07-10, 13:22

Moze dlatego ze platynki i inne "okazje" sa czesto okrojone pod wzgledem dodatkow? Instrukcja skrocona, brak mapek itd...

Awatar użytkownika
froger3
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1471
Rejestracja: 2005-12-21, 00:33
Lokalizacja: 3 City / Toronto
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: froger3 » 2007-07-10, 13:53

Inlagd sill pisze:Czy ktos kto tak uwaza moze mi wytlumaczyc dlaczego serie platynowe sa - rzekomo - gorsze?

Bo maja inaczej zadrukowane pudelko i/lub nosnik? :???:
- brzydziej wygladaja (smiejcie sie ale np. dla mnie jako wzrokowca to jest argument:)
- maja czesto mniej dodatkow

to tak z grubsza:)

soberpl
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1984
Rejestracja: 2005-12-20, 23:41
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: soberpl » 2007-07-10, 13:55

W przypadku GC to pudelko jest srebrne, zamiast czarnego, a plytka tez jest inna? Odnosnie tych mapek itd. to dotyczy to wersji gier na PS2, czy na inne konsole rowniez.

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: setezer » 2007-07-10, 14:30

Nie zdolalem odczytac, czy w tych slowach kryje sie ironia czy nie, w kazdym razie ja nigdy nie rozumialem i dalej nie rozumiem czesto spotykanej niecheci do platynowych (ze tak je wszystkie razem wspolnie nazwe) serii.
Wyjasnij mi dlaczego edycje "platynowe" maja takie okladki, a nie zwyczajne? Osobiscie nie ma to dla mnie wiekszej roznicy, ale to troche jakby Nike rozdawalo koszulki dzieciom w Afryce z wielkim napisem "Dostal za darmo!!!". Koszulka jest koszulka, dla dzieciaka nie ma roznicy, ale po co ten napis? No po co?

Czy ktos kto tak uwaza moze mi wytlumaczyc dlaczego serie platynowe sa - rzekomo - gorsze?
Nie sa gorsze pod zadnym wzgledem, gra jest gra, niewazne czy sprzedawana w zlotym pudelku czy uzywanej skarpecie. Dostarcza taki sam zapas rozrywki. Nawet pirackie kopie - co dla niektorych moze wydac sie nierealne - nie roznia sie niczym w kwestii gameplayu (co nie zmienia faktu, ze granie na piratach jest zlodziejstwem, ale ukradziony samochod nie jezdzi wolniej od takiego z salonu).
Bo maja inaczej zadrukowane pudelko i/lub nosnik? :???:
Mam tylko Medal of Honor: Rising Sun na GameCube z Player's Choice i niczym sie to wydanie nie rozni, instrukcja jest pelna, a druga plyta (gdyz gra na dwoch plytach) ma swoje miejsce w pudelku (nie wiem jak opisac te konstrukcje) - nie jest luzem czy w kopercie.

wakos
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 16
Rejestracja: 2007-06-30, 22:52

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: wakos » 2007-07-10, 14:44

ale to troche jakby Nike rozdawalo koszulki dzieciom w Afryce z wielkim napisem "Dostal za darmo!!!". Masz racje ale ten przyklad mnie rozsmieszyl.

philemon
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 166
Rejestracja: 2007-03-09, 10:53
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: philemon » 2007-07-10, 14:48

Inlagd sill pisze:Bo maja inaczej zadrukowane pudelko i/lub nosnik? :???:
Yep.

Pakowanie na sile jednolitego koloru w okladke czesto psuje jej estetyke. Np czasem gdy chce sie skupic na obrazku wlasciwym to widze tylko oczojebna ramke koloru zoltego czy denny srebrny, ktory nijak ma sie do czarnego. :yell: Nie wyglada to za ladnie..

Podobnie jest gdy w rzadku grzbietow 'jakiegostam' jednolitego koloru trafia sie jedna czy dwie czarne owce, ktore szpeca cala kompozycje odmiennym kolorem. Blee.


Szybka edycja..
Ostatnio zmieniony 2007-07-10, 14:59 przez philemon, łącznie zmieniany 1 raz.

Inlagd sill
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1384
Rejestracja: 2006-02-25, 07:56

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: Inlagd sill » 2007-07-10, 14:49

setezer pisze:Wyjasnij mi dlaczego edycje "platynowe" maja takie okladki, a nie zwyczajne? Osobiscie nie ma to dla mnie wiekszej roznicy, ale to troche jakby Nike rozdawalo koszulki dzieciom w Afryce z wielkim napisem "Dostal za darmo!!!". Koszulka jest koszulka, dla dzieciaka nie ma roznicy, ale po co ten napis? No po co?
Osobiscie nie odebralem tego w ten sposob, a na pytanie po co te serie sa tak oznaczane, odpowiedzialbym tak:

Po pierwsze po to, zeby taka gra juz z polki dawala jasno do zrozumienia: "jestem tansza, jesli nie mogles wczesniej, to teraz mozesz juz sobie na mnie pozwolic" (lub cos podobnego).

Po drugie zas platynowe serie dotycza tylko tytulow o okreslonej (wysokiej) liczbie sprzedanych tytulow, wiec takie pudelko krzyczy tez "jestem gra, ktora kupilo wiele osob, co swiadczy o mojej dobrej jakosci".

Co do pozostalych kwestii, to mam jeszcze kilka luznych spostrzezen:

1. Jesli komus faktycznie zalezy na czyms co jest dodawane do zwyklej wersji, a czego jednoczesnie wersja platynowa nie posiada (co jak widac nie jest jednak regula), to pewnie, ze powinien kupic wersje normalna.

2. Platynowe edycje wychodza zwykle duzo pozniej od normalnych i czesto nie ma juz wyboru platynowa czy nie, bo na sklepowych polkach stoi tylko wersja platynowa. Szukac uzywanej normalnej, czy kupic nowa platynowa? Ja bardziej cenilbym sobie nowa platynowa (ale ktos inny - patrz punkt 1).

3. Osoby interesujace sie starszymi konsolami bardzo czesto zadowalaja sie samym kartridzem, bo dostanie wersji pudelkowej moze byc bardzo utrudnione lub kosztowne. Czy tu tez ma dla kogos znaczenie, czy taki nosnik jest platynowy czy nie?
Dla bardziej wymagających: Serwis i forum Syzygia.pl

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: setezer » 2007-07-10, 15:12

Osobiscie nie odebralem tego w ten sposob, a na pytanie po co te serie sa tak oznaczane, odpowiedzialbym tak:

Po pierwsze po to, zeby taka gra juz z polki dawala jasno do zrozumienia: "jestem tansza, jesli nie mogles wczesniej, to teraz mozesz juz sobie na mnie pozwolic" (lub cos podobnego).
Wymyslony przyklad z koszulkami "Dostal za darmo!!!" ma na celu wlasnie ukazanie tego -> "O zobacz mnie, moj wlasciciel jest biedny, to kupuje mnie, a nie zwyczajne edycje, hehe". Na szczescie mnie to nie rusza.
3. Osoby interesujace sie starszymi konsolami bardzo czesto zadowalaja sie samym kartridzem, bo dostanie wersji pudelkowej moze byc bardzo utrudnione lub kosztowne. Czy tu tez ma dla kogos znaczenie, czy taki nosnik jest platynowy czy nie?
Ja tam bym wolal dyskietke z platyny, niz z plastyku. Mozna by niezle sie dorobic na sprzedazy.

Niewiele jest gier wydanych na dyskietki w edycji "platynowa". MegaDrive na przyklad z czarnych pudelek przeszedl na niebieskie, lecz nie ma wydan zarowno czarnych i niebieskich. Gra jest albo starsza (czarna okladka), albo nieco mlodsza (niebieska). Nie ma sytuacji, ze wydanie niebieskie gry XYZ jest tansze od czarnego, gdyz nie istnieja dwa odrebna edycje. Troche dziwnie napisalem, ale mozna zrozumiec. Tak samo z grami na NES, jest kilka tytulow "Classics Arcade", maja one czarne pudelko chyba, taki schemacik, nie ma zas wydan bez "schematu". Zwyczajnych.

Wlasciwie to czy istnieja gry "platynowe" sprzed czasow PlayStation?
Ostatnio zmieniony 2007-07-10, 15:15 przez setezer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
froger3
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1471
Rejestracja: 2005-12-21, 00:33
Lokalizacja: 3 City / Toronto
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: froger3 » 2007-07-10, 15:14

"jestem gra, ktora kupilo wiele osob, co swiadczy o mojej dobrej jakosci"
ja Cie prosze... Ilosc nie znaczy jakosc:)
Czy tu tez ma dla kogos znaczenie, czy taki nosnik jest platynowy czy nie?
dla mnie tak. Na zadna konsole ktora posiadam obecnie nie kupuje juz "samych" gier. Musi byc 3XA i wersja nie-gh, platinum czy inna temu podobna. Niestety mam pare takich gier i to troche drazni;/

Set: tak. Na SNES'a i GB byla Player's Choice:) Mam z tej 'wersji' Super Mario Land 3 i chyba cos na SNES'a.

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: setezer » 2007-07-10, 15:17

Musi byc 3XA i wersja nie-gh, platinum czy inna temu podobna. Niestety mam pare takich gier i to troche drazni;/
Nie MUSI, nie MUSI, to tylko Ty tak chcesz. Nikt nie stoi nad Toba z pejczem i nie rozkazuje Ci kupowac wydan 3xA, nieplatynowych. Osobiscie tez kupuje tylko wydania nieplatynowe, ale z 3XA to roznie, moze byc i po niemiecku, hiszpansku, francusku... Grunt, by pudelko i okladka byla.
Ostatnio zmieniony 2007-07-10, 16:33 przez setezer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
froger3
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1471
Rejestracja: 2005-12-21, 00:33
Lokalizacja: 3 City / Toronto
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: froger3 » 2007-07-10, 15:30

setezer pisze:
Musi byc 3XA i wersja nie-gh, platinum czy inna temu podobna. Niestety mam pare takich gier i to troche drazni;/
Nie MUSI, nie MUSI, to tylko Ty tak chcesz. Nikt nie stoi nad Toba z pejczem i nie rozkazuje Ci kupowac wydan 3xA, nieplatynowych. Osobiscie tez kupuje tylko wydania nieplatynowe, ale z 3XA to roznie, moze byc i po niemiecku, hiszpansku, francuski... Grunt, by pudelko i okladka byla.
Ale ja nie napisalam ze to do wszystkich. Dla mnie(i paru innych osob z forum np. Blackiego) po prostu byc musi. Jedno wola chleb z maslem inni z dzemem. Ty mozesz miec opakowanie niemiecki, ja nie :) Rzecz gustu wiec nie widze powodu dla ktorego cala sprawe trzeba rozdmuchiwac:)

Inlagd sill
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1384
Rejestracja: 2006-02-25, 07:56

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: Inlagd sill » 2007-07-10, 16:07

froger3 pisze:
Inlagd sill pisze:"jestem gra, ktora kupilo wiele osob, co swiadczy o mojej dobrej jakosci"
ja Cie prosze... Ilosc nie znaczy jakosc:)
Pewnie, ze tak, ale w tym przypadku jest to akurat dobra podpowiedz. Dlaczego?

Crapy sie dobrze nie sprzedaja, a ciekawe tytuly tak. Jasne, ze pozostaja jeszcze swietne, ale niedocenione gry, jednak te z zalozenia nie sprzedaly sie dobrze, wiec nie ma co sie dziwic, ze nie trafiaja do platyny.
froger3 pisze:
setezer pisze:
froger3 pisze:Musi byc 3XA i wersja nie-gh, platinum czy inna temu podobna. Niestety mam pare takich gier i to troche drazni;/
Nie MUSI, nie MUSI, to tylko Ty tak chcesz. Nikt nie stoi nad Toba z pejczem i nie rozkazuje Ci kupowac wydan 3xA, nieplatynowych.
Ale ja nie napisalam ze to do wszystkich. Dla mnie(i paru innych osob z forum np. Blackiego) po prostu byc musi. Jedno wola chleb z maslem inni z dzemem. Ty mozesz miec opakowanie niemiecki, ja nie :) Rzecz gustu wiec nie widze powodu dla ktorego cala sprawe trzeba rozdmuchiwac
No wlasnie: rzecz gustu, czyli przez "musi byc" rozumiesz dokladnie to, co Setezer okresla jako "ja chce" i w ten sposob nikt nikomu nie zaprzecza. :wink:

Edycja: Nie czaic sie, tylko glosowac w ankiecie! :P
Dla bardziej wymagających: Serwis i forum Syzygia.pl

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: Platynowe serie: za a nawet przeciw?

Post autor: setezer » 2007-07-10, 16:45

Edycja: Nie czaic sie, tylko glosowac w ankiecie! :P
No to zaglosowalem, oczywiscie na opcje "Sa takie same". Gra ma taka sama grywalnosc, grafike, muzyke nie jest krotsza, ani nie ma innego sterowania.
No wlasnie: rzecz gustu, czyli przez "musi byc" rozumiesz dokladnie to, co Setezer okresla jako "ja chce" i w ten sposob nikt nikomu nie zaprzecza. :wink:
No nieco to sie nie pokrywa, patrz: "Ja chce miec Lamborghini Diablo" nierowne "Musi byc Lamborghini Diablo" (np. gdyby ktos chcial nam kupic samochod, pierwsza wypowiedz pozostawia furtke na inne wyjscie, druga juz nie). Przeciez nie wypali komus oczu za to, ze ma w kolekcji platyne.
Crapy sie dobrze nie sprzedaja, a ciekawe tytuly tak. Jasne, ze pozostaja jeszcze swietne, ale niedocenione gry, jednak te z zalozenia nie sprzedaly sie dobrze, wiec nie ma co sie dziwic, ze nie trafiaja do platyny.
Czasem i przecietne gry dobrze sie sprzedaja, np. seria FIFA, to nie jest wybitna pozycja, a chyba niektore z czesci sa w Player's Choice, Classics oraz Platinum jednoczesnie.

À propos niekupowania innych wydan niz 3XA oraz nieplatynowych - czy jest jakis inny argument poza estetyka? Pamietam dyskusje, ktora dosyc dlugo trwala, niektorzy uwazali, ze lepiej wiecej gier, by dluzej sie zabawic, nawet bez pudelek, w slabym stanie, byle dzialaly (Axiomat, Dziad, ja), zas inni byli za rzadkimi zakupami, ale pelnych, pierwszych wydan. Ta pierwsza "grupa" ma jeden porzadny argument - wiecej zabawy, a ta druga? Tylko: "ladnie wyglada", czy moze cos lepszego? (oczywiscie nadal to pozostaje indywidualna sprawa i absolutnie nie zamierzam nikogo namawiac do zmiany pogladu, po prostu ciekaw jestem jakiejs rzeczowej argumentacji [o ile taka istnieje]).

ODPOWIEDZ