Największy zawód / najgorsza gra

[mrSin]

Było już o grach błyszczących na szczycie panteonu sławy, natomiast nigdy nie zastanowiliśmy się jaki tytuł najbardziej zawiódł oczekiwania, tudzież jaka okazała się najgorszym koszmarem kostki. Typy i krótkie uzasadnienia mile widziane. Pamiętajcie aby tylko oddzielić zawód od porażki. No chyba, że sądzicie, że na GC nie było słabych produkcji.

Moja "wielka trójca"
1. Doshin... - "zawód", pamiętam jak bardzo dużo obiecywałem sobie po tym tytule. Gra paskudna ( mając na uwadze możliwości GC ) i nudna. Odrzuciła mnie bardzo szybko.
2. Final Fantasy - "zawód", nie zrozumcie mnie źle, to naprawdę przyzwoita gra, tyle że absolutnie nie mogąca równać się z Finalami rezydującymi na PS2. Cieniuteńka fabuła, niezbyt dobry system walki. Szkoda.
3. Catwoman - "porażka", wiem że multiplatforma, wpadł mi ów tytuł w ręce przez czysty przypadek. Dramat goni dramat, gra okazała się jeszcze gorsza niż film ( poważnie, da się ). Mój GC dosłownie zwymiotował płytę z tym "hitem"

[ramzes64]

ja tam na GC gier slabych nie mialem, kazda jest dobra, do kazdej mozna podejsc - trzeba tylko kupowac rozwaznie.

jest tylko jedna pozycja ktora kupilem swiadomie, chcialem sprawdzic co oznacza nota 3,5 (zawsze mialem jakies od 6/7 w zwyz) ... wiec kupilem


Universal Studios Theme Parks Adventure
ocena na gamespot.com - 3,5 BAD

Kod: Zaznacz cały

OMIJAJCIE TA GRE Z DALEKA! NIGDY W TAKIEGO SYFA NIE GRALEM - TERAZ TEZ WIEM, ŻE JESLI GRA JEST NISKO OCENIONA - to = ZE TO CRAP I KIJEM NIE DOTYKAĆ

[Axi0maT]

1. Doshin... - "zawód", pamiętam jak bardzo dużo obiecywałem sobie po tym tytule. Gra paskudna ( mając na uwadze możliwości GC ) i nudna. Odrzuciła mnie bardzo szybko.

Doshin zostal skonwertowany praktycznie w ostatniej chwili z N64 (gdzie zreszta tez sie ukazal). To jedna z pierwszych gier na Gacka i smialo mozna powiedziec ze programisci nie wykorzystali nawet ulamka mozliwoscie kostki.

A gry ktore najbardziej zawiodly mnie na Gacku to bez cienia watpliwosci oba Mortale. Zawsze bylem wielbicielem serii i niestety o ile MK4 w 3D dawal rade bo byl szybki i dynamiczny jak poprzednie mortalki, o tyle Deception i Deadly Alliance sa po prostu flegmatyczne. Za malo w nich dynamiki... Zrobila sie z tego niemal strategia. Caly czas wierzlem ze Midway odbije sie od dna i wroci do starych dobrych Mortalkow ale niestety poki co nie doczekalem sie... i wyglada na to ze sie nie doczekam, bo wiadomo jak wyglada w chwili obecnej sytuacja finansowa Midway

Troche mniejszy zawod dotyczy produkcji Capcomu - P.N.03. Zapowiadala sie naprawde swietna i rewelacyna strzelanina, a w zamian za to dostalismy dosc monotonna gierke. Grafa ok, muzyka tez... tylko ta nuda... Wciaz przewija sie na ekranie to samo. Mimo to da sie grac wiec do tragedii daleko.

Nie popisalo sie tez Namco ze swoim R Racer. Mogli dac jakiegos Ridge Racera skonwertowanego z PlayStation, atymczasem dostalismy nedzna namiastke samochodowki. Jak widac nawet Namco potrafi zaliczyc wtope

[NeYo]

Mnie osobiście ostatnio zawiódł Battle Stadium D.O.N. Wypada blado przy innych tego typu grach... Pamietam jak zagrywalem sie na psx w one piece , dwie czesci Latanie po planszy i napiepszanie, pelno bonusow na planszy, w DON jakos całość nie trzyma sie kupy ;/