(bez zaleglosci / jakichs niedokończeń poprzedniczki)
Z tego co znalazłem na Wiiem.pl to europejska premiera będzie 11 czerwca. Chyba zacznę zbierać kasę na Wii i grę.ramzes64 pisze:aha, w USA gra bedzie miala premiere 23 MAJA 2010 (mam nadzieje ze w Europie kilka dni pozniej / bo 20 mam urodziny i już widze ten pięlny prezent kilka dni po)
Nie przesadzaj. Jest naprawde sporo czarnych koni ktore przeszly niejako bez echa. Mushroom Men: The Spore Wars, Deadly Creatures, czy Disaster to gierki naprawde z najwyzszej poleczki i tylko brak kampanii reklamowej sprawil ze nie sa az tak znane. Naprawde warto sie rozejrzec i przerzucic kawalek internetu w poszukiwaniu informacji na temat innych gier. I nie namawiam bynajmniej do Cooking Mama tylko do naprawde swietnych pozycji - sprawdz i przekonaj sie sam. Warto tym bardziej ze kazda z tych gierek mozna kupic za 50-70 pln.mrSin pisze:To już piąta gra dla której warto kupić Wii, czas powoli rozglądać się za tanią, używaną konsolą
no PREMIERA 11 CZERWCA - dopiero dzis oglosiliSpyro1993 pisze:Z tego co znalazłem na Wiiem.pl to europejska premiera będzie 11 czerwca. Chyba zacznę zbierać kasę na Wii i grę.ramzes64 pisze:aha, w USA gra bedzie miala premiere 23 MAJA 2010 (mam nadzieje ze w Europie kilka dni pozniej / bo 20 mam urodziny i już widze ten pięlny prezent kilka dni po)
Żródło: http://wiiem.pl/artykuly/2395
... (a tak wogole to przez premiere tej gry, planuje przelozyc urlop o tydzien) Możliwie, że masz rację, pewnie jak kupię Wii to będę ostro rozglądał się za takowymi tytułami. Tym niemniej, śledząc jednym okiem listę dostępnych na Wii tytułów, trafia do mnie naprawdę bardzo mała ich lista a ostatnie ucieczki poważnych developerów od konsoli wielkiego N nie nastraja zbyt optymistycznie. Na szczęście na allegro konsola pojawia się w cenie 500 - 600 zł co już jest dobrą ceną choćby za samą kompatybilność wsteczną.Axi0maT pisze:Nie przesadzaj. Jest naprawde sporo czarnych koni ktore przeszly niejako bez echa. Mushroom Men: The Spore Wars, Deadly Creatures, czy Disaster to gierki naprawde z najwyzszej poleczki i tylko brak kampanii reklamowej sprawil ze nie sa az tak znane. Naprawde warto sie rozejrzec i przerzucic kawalek internetu w poszukiwaniu informacji na temat innych gier. I nie namawiam bynajmniej do Cooking Mama tylko do naprawde swietnych pozycji - sprawdz i przekonaj sie sam. Warto tym bardziej ze kazda z tych gierek mozna kupic za 50-70 pln.mrSin pisze:To już piąta gra dla której warto kupić Wii, czas powoli rozglądać się za tanią, używaną konsolą
Bo mowi sie zazwyczaj o grach od duzych firm, ktore tak jak wspomniales ostatnio uciekaja od Wii. Ja sie kompletnie tym nie przejmuje, bo czesto te male studia tworza o niebo lepsze gry niz ci znani, ktorzy mysla ze robiac krapa i dajac mu znany tytul sprzedadza od razu ze 2 miliony egzemplarzy.mrSin pisze:Tym niemniej, śledząc jednym okiem listę dostępnych na Wii tytułów, trafia do mnie naprawdę bardzo mała ich lista
Jedynke zrobilem na 101% a dwojeczka podobno jest trudniejsza - zobaczymy 
- BEZCENNETak ale i je musisz masterować ;p powiem Ci w tajemnicy ,że takich tytułów jest mnóstwo.ramzes64 pisze:(a czy inne gry daja tyle czasu spedzonego przed konsolą?) gry bez ONLINE?
Osobiście nie grałem w dwa ostatnie Mariany 3D, bo: nie mam Wii, a do SMS jako mnie nie ciągnie. Za to swego czasu po przejściu SM64 miałem ochotę wycisnąć z gry ostatnie soki. Jako, że nie było żadnej R2 (a szkoda, Yoshi na dachu narobił smaku;) postanowiłem zdobyć wszystkie pieniążki w grze i muszę powiedzieć, że po jakimś czasie mi się to udałoramzes64 pisze:
* w sumie to osttanio pomyslalem ze stacjonarne Mario w 3D musze ukonczyc w 100% (dlatego mialem chwilke przeblysku, aby zrobic SM64 na 100% na N64) - bo nigdy tego nie zrobilem.
SMS zrobilem na 100%
SMG tylko narazie Marianem (ale planuje dokonczyc Luigim)
SM64 kiedy tylko przeszedlem
SM64 DS zrobilme na powiedzmy 99,9% bo mialem 149/150gwiazdek
mysle ze oryginalnego SM64 da rade zrobic bez problemu na 100%
. Do dziś pamiętam (czyt. wywołały trwałe uszkodzenia na psychice) Hazy Maze Cave, Lethal Lava Land oraz ukoronowanie wszystkiego Rainbow Ride. Robiłeś wszystko perfekcyjnie, w kolejności od najtrudniejszej do najłatwiejszej, a tu spadał ci jeden z ostatnich Coins, który normalnie brałeś bez żadnych emocji. Myślałem, że wyp*lę wtedy tą grę przez okno. Ale w końcu się udało . Niestety poza swoim ego nie było żadnej gratyfikacji w grze 
. .