Twoja Historia.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1084
- Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
- Lokalizacja: Płońsk
-
- Redaktor
- Posty: 791
- Rejestracja: 2007-01-13, 08:55
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
Biorąc pod uwagę że tyle lat grałeś na PSX to GBC tylko troszku Twoją karę zmniejsza
-
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 895
- Rejestracja: 2010-05-18, 13:04
- Lokalizacja: Radom | P(r)oland
- Kontakt:
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2976
- Rejestracja: 2010-07-10, 10:23
- Kontakt:
-
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 895
- Rejestracja: 2010-05-18, 13:04
- Lokalizacja: Radom | P(r)oland
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
Szczerze, to prędzej bym się spodziewał u swojej Babci mitlogicznego rumaka, niźli legendarnego klona konsoli Nintendo
Jeszcze się okaże, że szanowna Babcia giercowała na nim dniami i nocami... XD
Jeszcze się okaże, że szanowna Babcia giercowała na nim dniami i nocami... XD
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1084
- Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
- Lokalizacja: Płońsk
Re: Twoja Historia.
Czyli w ramach kary mogą być wszystkie części mariana i donkey konga i contry (wydane na konsole Nintendo)?
/PSX/N64/X360/
- kolo
- Redaktor
- Posty: 2743
- Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
Zajechała już przynajmniej 3 (w tym jeden oryginalny, a reszta podróbka podróbki). Nie grała dniami i nocami, ale tak około godzinki dziennie - owszem. Obecnie nie bardzo gra, ale podrzuciłem jej (i ciotce) PS1, ciotka zachwycona, babcia nie wiemstoodio pisze:Jeszcze się okaże, że szanowna Babcia giercowała na nim dniami i nocami... XD
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2976
- Rejestracja: 2010-07-10, 10:23
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8542
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
Widzisz jakie to maja tradycje rodzinne? Pegasusik przechodzi z dziada pradziada na kolejne pokolenie. Szacun i rispektstoodio pisze:kolo napisał/a:
3. Babcia ma u siebie pegaza [...]
??
- Forte
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 821
- Rejestracja: 2011-11-23, 09:27
- Lokalizacja: Dom
Re: Twoja Historia.
Moja historia ze sprzętem praktycznie od narodzin, bo miałem w domu Segę Master System z takimi hiciorami jak Sonic, Outrun, Fantasy Zone II i Alex.
Tak więc od kiedy pamiętam to gry były dla mnie czymś naturalnym
Tak więc od kiedy pamiętam to gry były dla mnie czymś naturalnym
Sega!
-
- 'czasem cos napisze'
- Posty: 354
- Rejestracja: 2011-12-31, 13:20
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
W moim przypadku (jak u większości ekipy) jest co opowiadać, dlatego wspomnienia postanowiłem podzielić na dwie (lub więcej) części w zależności od tego, ile ważnych "growych" etapów będę sobie w stanie przypomnieć.
Etap I - Rozpoznanie
Wszystko zaczęło się bodajże w 91 roku (pamiętam jak przez mgłę) - sąsiad pokazał mi u siebie na jakimś kompie ( chyba 8bitowy - specjaliści niech zgadują) platformówkę, w której akcja działa się w jakimś zamku. Główny bohater wychodził po drabinkach, musiał omijać (poprzez kucanie) strzelające do niego ogniem kamienne głowy smoków. Tytułu nie pamiętam, tak jak i sprzętu. Następnie mój rodziciel przywiózł mi z Mateczki Rosji konsolę przenośną "Wilk i Zając" - spadające jajka itp. Potem była nicość i nagle bum na " kultową"(jak się okazało) konsolę o wszystko mówiącej nazwie "Rambo". Posiadali ją moi trzej kuzyni, tylko nie ja , co nie było dla mnie przyjemne, bo wprost ubóstwiałem się na niej zagrywać w River Raid, Pitfalla, Chowanego , hokeja, piłkę kopaną i policjanta and złodzieja. Do 93 roku miałem jeszcze na stanie przenośnego Tetrisa, w którego cała rodzinka uwielbiała łoić bez wyjątku. Potem zobaczyłem u kumpla Pegasusa - to był szok!!!! 168 in 1, Złota Piątka, Tiny Toones, Jurassic Park, Karate Kid, Turtles 1,2,3, Tournament (ta giera mnie zmiażdzyła -pierwsza moja bijatyka z prawdziwego zdarzenia!), Zen, Felix the Cat, Batman, MK2, Duck Tales, Chip & Dales - sporo tego było, a wraz z dwoma bądź trzema kumplami ogrywaliśmy to cudo około dwóch lat. Swój egzemplarz cudownej konsoli też zdołałem nabyć, a był to zajebisty model i do dzisiaj się biczuję na myśl o tym, że później się go pozbyłem. Ta wersja miała "wgrane gry", jak to wtedy nazywałem, którymi były miedzy innymi Tetris i tanki. Był to model MT -999DX - raz go (po latach) tylko widziałem na Allegro, ale cena 120 złotych była dla mnie wtedy zaporowa. W okresie "panowania" Pegasa miały dwa ważne zdarzenia dotyczące mojej growej egzystencji. Po pierwsze, wizyty w salonie gier (wóz drzymały) gdzie po raz pierwszy zobaczyłem na własne oczy takie cuda, jak Cadillac & Dinosaurs, Punisher i cudowny Mortal Kombat 1 (do którego ciężko było się dopchać). Po drugie - jeden z kolegów zakupił PCta - dużo słyszałem wtedy od wszystkich jakie to komputery są fajne, mają super grafę itp, itd. Kolo miał kilka dem i dwie pełne gry: Tomb Raider 1 oraz Diablo. Tomb Raider mi się spodobał, ale sterowanie na klawiaturze doprowadzało mnie do szewskiej pasji i nie grałem zbyt wiele. Diablo z kolei wywołało u mnie prawie że odruch wymiotny. Skwitowałem tę "grę" następująco: nic nie widać i ciągle to samo na ekranie. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że ten "incydent" zainicjuje w przyszłości pewną wojnę Moje "automatowe" zapędy zaspokoiła mi w roku 96 pewna czarna konsolka, która według mnie, posiadała wszystko czego tylko pragnąłem w owym okresie. Pożegnałem Pegasusa (chlip, chlip) i zaopatrzyłem się w Sega Mega Drive ( a konkretnie w bardziej "prostokątny" Genesis). Nie było łatwo, bo przez całą kadencję miałem tylko jednego pada, a multi to po prostu był mój żywioł, więc trzeba go było pożyczać gdzie się tylko dało. Moją religią były: Mortal Kombat 1,2,3,U ( istniałem tylko dla tej serii w pewnym okresie życia), Alladin, Boogerman, Samurai Shodown, Punisher, Fatal Fury, Top Gear 2, Lion King, Virtua Fighter 2, Acme All Stars, Comix Zone, Sunset Riders, Wrestlemania. W ogóle od roku 96 świat gier zupełnie mnie pochłonął (wcześniej interesowałem się komiksami) i zacząłem przeglądać prasę grową (SS, Gambler), aż wreszcie nadszedł rocznik 98 i wtedy do moich drzwi (nie bez mojej pomocy ) zapukała nowa generacja...
Ciąg dalszy (być może) nastąpi.
Etap I - Rozpoznanie
Wszystko zaczęło się bodajże w 91 roku (pamiętam jak przez mgłę) - sąsiad pokazał mi u siebie na jakimś kompie ( chyba 8bitowy - specjaliści niech zgadują) platformówkę, w której akcja działa się w jakimś zamku. Główny bohater wychodził po drabinkach, musiał omijać (poprzez kucanie) strzelające do niego ogniem kamienne głowy smoków. Tytułu nie pamiętam, tak jak i sprzętu. Następnie mój rodziciel przywiózł mi z Mateczki Rosji konsolę przenośną "Wilk i Zając" - spadające jajka itp. Potem była nicość i nagle bum na " kultową"(jak się okazało) konsolę o wszystko mówiącej nazwie "Rambo". Posiadali ją moi trzej kuzyni, tylko nie ja , co nie było dla mnie przyjemne, bo wprost ubóstwiałem się na niej zagrywać w River Raid, Pitfalla, Chowanego , hokeja, piłkę kopaną i policjanta and złodzieja. Do 93 roku miałem jeszcze na stanie przenośnego Tetrisa, w którego cała rodzinka uwielbiała łoić bez wyjątku. Potem zobaczyłem u kumpla Pegasusa - to był szok!!!! 168 in 1, Złota Piątka, Tiny Toones, Jurassic Park, Karate Kid, Turtles 1,2,3, Tournament (ta giera mnie zmiażdzyła -pierwsza moja bijatyka z prawdziwego zdarzenia!), Zen, Felix the Cat, Batman, MK2, Duck Tales, Chip & Dales - sporo tego było, a wraz z dwoma bądź trzema kumplami ogrywaliśmy to cudo około dwóch lat. Swój egzemplarz cudownej konsoli też zdołałem nabyć, a był to zajebisty model i do dzisiaj się biczuję na myśl o tym, że później się go pozbyłem. Ta wersja miała "wgrane gry", jak to wtedy nazywałem, którymi były miedzy innymi Tetris i tanki. Był to model MT -999DX - raz go (po latach) tylko widziałem na Allegro, ale cena 120 złotych była dla mnie wtedy zaporowa. W okresie "panowania" Pegasa miały dwa ważne zdarzenia dotyczące mojej growej egzystencji. Po pierwsze, wizyty w salonie gier (wóz drzymały) gdzie po raz pierwszy zobaczyłem na własne oczy takie cuda, jak Cadillac & Dinosaurs, Punisher i cudowny Mortal Kombat 1 (do którego ciężko było się dopchać). Po drugie - jeden z kolegów zakupił PCta - dużo słyszałem wtedy od wszystkich jakie to komputery są fajne, mają super grafę itp, itd. Kolo miał kilka dem i dwie pełne gry: Tomb Raider 1 oraz Diablo. Tomb Raider mi się spodobał, ale sterowanie na klawiaturze doprowadzało mnie do szewskiej pasji i nie grałem zbyt wiele. Diablo z kolei wywołało u mnie prawie że odruch wymiotny. Skwitowałem tę "grę" następująco: nic nie widać i ciągle to samo na ekranie. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że ten "incydent" zainicjuje w przyszłości pewną wojnę Moje "automatowe" zapędy zaspokoiła mi w roku 96 pewna czarna konsolka, która według mnie, posiadała wszystko czego tylko pragnąłem w owym okresie. Pożegnałem Pegasusa (chlip, chlip) i zaopatrzyłem się w Sega Mega Drive ( a konkretnie w bardziej "prostokątny" Genesis). Nie było łatwo, bo przez całą kadencję miałem tylko jednego pada, a multi to po prostu był mój żywioł, więc trzeba go było pożyczać gdzie się tylko dało. Moją religią były: Mortal Kombat 1,2,3,U ( istniałem tylko dla tej serii w pewnym okresie życia), Alladin, Boogerman, Samurai Shodown, Punisher, Fatal Fury, Top Gear 2, Lion King, Virtua Fighter 2, Acme All Stars, Comix Zone, Sunset Riders, Wrestlemania. W ogóle od roku 96 świat gier zupełnie mnie pochłonął (wcześniej interesowałem się komiksami) i zacząłem przeglądać prasę grową (SS, Gambler), aż wreszcie nadszedł rocznik 98 i wtedy do moich drzwi (nie bez mojej pomocy ) zapukała nowa generacja...
Ciąg dalszy (być może) nastąpi.
Ostatnio zmieniony 2012-10-18, 10:38 przez BloodyClaw, łącznie zmieniany 2 razy.
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8542
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
Ladnie, ladnie, czekam na dalsza czesc z niecierpliwoscia - milutko sie czyta
PS: Gierki o ktorej na poczatku wspomniales niestety nie kojarze, ale moze jakbys podal wiecej danych (jakies szczegoly, bo te glowy smokow to troche malo), to z pewnoscia odgadniemy co to za gra (jest tu kilku starych wygow co sie zagrywali na Atari i C64).
PS: Gierki o ktorej na poczatku wspomniales niestety nie kojarze, ale moze jakbys podal wiecej danych (jakies szczegoly, bo te glowy smokow to troche malo), to z pewnoscia odgadniemy co to za gra (jest tu kilku starych wygow co sie zagrywali na Atari i C64).
-
- 'jeszcze jeden stopien i...'
- Posty: 948
- Rejestracja: 2011-09-11, 10:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Twoja Historia.
Co do gry, którą opisujesz... Robin Hood?
http://www.youtube.com/watch?v=9g3iLmKsoqU
ewentualnie:
http://www.youtube.com/watch?v=cNWO679cidY
...czyli wersja znajdująca się na Złotej Czwórce na pegasusa
http://www.youtube.com/watch?v=9g3iLmKsoqU
ewentualnie:
http://www.youtube.com/watch?v=cNWO679cidY
...czyli wersja znajdująca się na Złotej Czwórce na pegasusa
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2976
- Rejestracja: 2010-07-10, 10:23
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
Jest parę gier podobnych, myślę, że Robbin Hood mógł zapaść w pamięć jest w końcu postacią charakterystyczną. Więc jakby okazało się, że to nie ta gra to może Gods?
http://www.youtube.com/watch?v=Z6WKJ4JBbZ4
http://www.youtube.com/watch?v=Z6WKJ4JBbZ4
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8542
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Twoja Historia.
Tez pomyslalem o Gods w pierwszej chwili, ale biorac pod uwage oprawe graficzna tej gry to raczej bardziej by zapadla BloodyClawowi w pamieci... a przeciez pozniej podniecal sie jeszcze konsolka Rambo (a to przeciez Atari2600), nastepnei Pegasusem. Gods to graficznie wyzsza polka w tamtym okresie... ja obstawiam raczej cos na Atari i C64 jednak - ten sprzet byl bardzo popularny w Polsce na poczatku lat 90tych.