Ogolne zazalenia, uwagi i sugestie

[ashka]

Powiem tak: twoj czas, rob z nim co chcesz. Dla mnie to w tym przypadku marnowanie czasu i zdania nie zmienie.

Argumenty na temat gotowego CMSa sobie daruje, bo widze, ze zaden nie bedzie dobry (nie rozumiem, o co ci chodzi z "pakowaniem sie w MySQLa" czy "dostosowac go trzeba", uznaje, ze to po prostu szukanie kolejnego powodu i jestem w stanie to zaakceptowac). Twoj czas, to pisz

To ta strona sie rozwija?

Wyobraz sobie ze tak!!! Oczywiscie zalezy co rozumiesz pod pojeciem rozwoju strony. Jesli dla ciebie rozwoj oznacza zataczanie coraz szerszych kregow tematycznych, typu teraz zajmujemy sie konsolami, jutro dozucimy cos o gotowaniu, pojutrze o historii drugiej wojny swiatowej, a za tydzien bedziemy konkurencja dla onetu to mozna smialo powiedziec ze sie NIE rozwijamy.

Pitu pitu. Najwazniejsze w dyskusji, to zdyskredytowac rozmowce, co?

Dla mnie rozwoj to wzbogacanie witryny o nowe materialy. IMHO Retro stoi w miejscu. Mozna raz na 2 miesiace wpasc, zobaczyc, co nowego i na kolejne 2 miesiace o stronie zapomniec. A to chyba nie tak ma dzialac.
Wiec nie, rozwoj dla mnie to nie dodawanie informacji o gotowaniu.

Ja nie twierdze, ze proba napisania wlasnego CMSa to beznadziejny pomysl (choc IMHO to tworcze marnowanie czasu). Ten, kto go bedzie pisal, z pewnoscia sie wiele nauczy. Ale wlasny CMS to dopiero w przyszlosci, a strona wymaga podjecia jakis dzialan juz teraz.

Bzdura... jak juz tak sie czepiac, to mozna smialo powiedziec ze przesiadywanie na tym forum jest rowniez strata czasu (na swoj sposob). Jesli cos powstanie w wyniku takiego projektu to znaczy ze bylo warto - nawet jesli mialoby to zajac pol roku swobodnej pracy

Ja sie w zadnym wypadku nie czepiam, tylko przedstawiam swoje zdanie. Czepianie to jest to, co uprawiasz z argumentacja przeciw gotowym CMSom. Dlatego pozwolisz, ze daruje sobie odpowiadania na argument o celowosci siedzenia na forum.

Jedyna bzdura w tej dyskusji jest trzymanie sie pomyslu, ze ktos z was popelni CMSa, ktory potem przysluzy sie (w rozumieniu: lepiej od dostepnych CMSow) do rozwoju witryny. Otoz bedzie dokladnie odwrotnie, ale o tym zawsze warto przekonac sie na wlasnej skorze.

Perl.... fuj.... bleah

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Moja reakcja dokladnie. Dlatego jak tylko sie obronie, siadam do nauki Perla :mrgreen:


I tyle. Wszystko co mialam ciekawego to powiedzenia w tym temacie, powiedzialam.

[Gimiak]

Powiem wam, ze jest to ciezka sprawa - zwlaszcza temat rozwoju witryny. Z jednej strony mozna by powiedziec, ze sie rozwijamy (pojawiaja sie nowe recenzje, opisy, zdjecia, artykuly), a z drugiej strony stoimy w miejscu gdyz system aktualizacji nie jest doskonaly.

Dla mnie rozwoj to wzbogacanie witryny o nowe materialy. IMHO Retro stoi w miejscu. Mozna raz na 2 miesiace wpasc, zobaczyc, co nowego i na kolejne 2 miesiace o stronie zapomniec. A to chyba nie tak ma dzialac.
Wiec nie, rozwoj dla mnie to nie dodawanie informacji o gotowaniu.

A co ty bys chciala, co? Spojrz na inne serwisy np. panthergames, swiatn itp. Jak dla mnie jest to taka sama sytuacja. Tak myslac to mozna by spora czesc witryn w Internecie odwiedzac co dwa miesiace.
Skoro rzucilas temat to teraz sie z niego wytlumacz.

[ashka]

Uh uh Juz spiesze.
Po pierwsze to jest tylko moja subiektywna ocena i jak tak nad tym mysle, to nie mam zbyt wielu racjonalnych i prostych argumentow, zeby swoje zdanie uzasadnic. Ale co mam, to napisze.

Tak sie sklada, ze ja Pantere odwiedzam znacznie czesciej, przynajmniej ostatniemi czasy. Juz od dluzszego czasu mam wrazenie, ze tam jest po prostu wiecej do czytania i jeszcze przez dluzszy czas mam tam po co wracac.
Czesciowo moze to byc powodowane latwoscia poruszania sie po serwisie: Retroage nadal nie opanowalam, niestety, i nie za nosi sie, zeby mi sie szybko udalo. Wiec "starocie" na Retroage nadal sa dla mnie niedostepne, a na Panterze mam juz zanotowane, ze np. w dziale GBA sa 2 recenzje, ktorych wczesniej nie widzialam. Wiec pamietam, ze mam tam wrocic i wracam.

Na retro wchodze wylacznie w linki z newsow, a jesli jakis artykul ma odnosnik do kolejnego, to i tam zawedruje. I na tym koniec, nie ma nic wiecej do czytania, to sobie ide.

A co do "wiekszosci witryn w Internecie", to ta wiekszosc jest mierna, wiec nie masz co sie porownywac w dol. Witryny, ktore odwiedza sie codziennie / czesciej niz 1 w tygodniu, maja rzesze redaktorow (i tu CMS sie klania) i rzesze wspolwyznawcow, uczestniczacych w zyciu witryny (chocby forum PSXextreme czy popierdolki jak na IGN). A potem juz jest z gorki, nawet jesli poczatkowo jakosc materialow jest rozna, zeby nie powiedziec denna.

I tu stracilam watek :mrgreen:

[Inlagd sill]

W tym miejscu chcialbym zauwazyc, ze nikt Gimiakowi (ani innym osobom udzielajacym sie dla retroage.net) nie placi za rozwoj serwisu. Jedyny profit z tej dzialalnosci to satysfakcja z niej samej. Nie odbierajcie jej nikomu kazac robic serwis pod presja.

Jesli Gimiak mialby sie wypalic, albo miec dosyc i stracic kontrole nad tym wszystkim, bo nie moze sprostac niezaspokojonym wymaganiom uzytkownikow, to dziekuje, ale wole nie. Jak do tej pory Gimiak sam decydowal co, jak i kiedy i szlo mu to zupelnie dobrze. Z zamierzchlych czasow Nintendo World stworzyl nieporownywalny, charakterystyczny i rozpoznawalny serwis idac wlasnym tempem (przy okazji: ciekawe, ze ashka poruszyla problem dostepnosci, bo jak Gimiak nad tym pracowal, to osoby rozumiejace problem mozna bylo policzyc na palcach jednej reki). Pomoc i krytyka jest jak najbardziej w porzadku, ale ostatnio ociera sie o przesade, bo zbacza z sedna.

Sugerowanie Gimiakowi przejscia ze z trudem wypracowanego kodu na gotowca nie jest wg. mnie nawet godne komentowania. Nie jest to tak naprawde do niczego potrzebne, bo kolejny raz przypominam, zeby wrocic do istoty problemu, a jest nim korekta i umieszczanie tekstow na stronie, nie sam serwis per se. Proponuje wiec:

1) Ustalic osoby chetne do korekty. Chyba nikt nie posiada ku temu wyksztalcenia, ale widze kilka osob majacych do tego zaciecie.

2) Przesylac Gimiakowi teksty w wersji ustalonej wspolnie przez autora i korektora w gotowym szablonie HTML. To autor tekstu ma o niego zadbac.

3) Pozostawic Gimiakowi wrzucanie gotowych tekstow (ew. dobor do nich zdjec i screenow, chociaz tym tez moze zajac sie, przynajmniej jakos czesciowo, autor tekstu) i aktualizowanie strony glownej.

W/w zmiany (po pierwsze) wydluza przygotowywanie artykulu (korekta, HTML, ew. zdjecia i screeny), ale przyspiesza aktualizacje. Ponadto (po drugie) zrobia to natychmiast z ich wprowadzeniem. No i (po trzecie) dadza Gimiakowi czas na przygotowywanie wlasnych tekstow, zamiast na uzupelnianie i poprawianie innych. I to sa konkretne rzeczy usprawniajace serwis do wprowadzenia od zaraz, nie wymagajace zadnych zmian w jego kodzie.

Prosze o komentarze, ew. o inne konkretne propozycje rozwiazan (bo za dalsze gdybanie nad serwisem osobiscie szczerze juz dziekuje).

[Axi0maT]

Powiem tak: twoj czas, rob z nim co chcesz. Dla mnie to w tym przypadku marnowanie czasu i zdania nie zmienie.
Argumenty na temat gotowego CMSa sobie daruje, bo widze, ze zaden nie bedzie dobry (nie rozumiem, o co ci chodzi z "pakowaniem sie w MySQLa" czy "dostosowac go trzeba", uznaje, ze to po prostu szukanie kolejnego powodu i jestem w stanie to zaakceptowac). Twoj czas, to pisz

Mysle ze po prostu nie rozumiesz skali problemu. Nie wiesz jak jest zbudowana strona - z gory zakladasz ze kazda witryna ma ta sama strukture i bedzie mozna dostosowac ja do dowolnego CMSa. Tak nie jest, bo na dzien dzisiejszy przystosowanie strony do CMSa to przerobienie paru setek podstron... dla ciebie pewnie to pikus, wiec zapraszam do wspolpracy z RetroAge - Gimiak pewnie chetnie udostepni ci stronki do zmian wiec na brak zajecia nie bedziesz narzekac

Dla mnie rozwoj to wzbogacanie witryny o nowe materialy. IMHO Retro stoi w miejscu. Mozna raz na 2 miesiace wpasc, zobaczyc, co nowego i na kolejne 2 miesiace o stronie zapomniec.

Mozna wiec powiedziec ze stronka jednak sie rozwija, tylko ze tempo jej rozwoju cie nie satysfakcjonuje... czy tak?
Wlasnie dlatego cisne na kazdym kroku Gimiaka o zwiekszenie liczby aktualizacji - jak doskonale pokazuje twoj przyklad ludzie wchodza na strone nie po to zeby na nia wchodzic a wylacznie po to zeby cos nowego zobaczyc/poczytac... Mam nadzieje ze twoje zdanie na ten temat jeszcze bardziej zmotywuje Gimiaka

Jedyna bzdura w tej dyskusji jest trzymanie sie pomyslu, ze ktos z was popelni CMSa, ktory potem przysluzy sie (w rozumieniu: lepiej od dostepnych CMSow) do rozwoju witryny. Otoz bedzie dokladnie odwrotnie, ale o tym zawsze warto przekonac sie na wlasnej skorze.

Pozyjemy zobaczymy... na chwile obecna najprawdopodobniej zostaniemy bez CMSa, bo ani nie wdrozymy gotowego (masa czasu na dostosowanie strony), ani nie napiszemy wlasnego z powodu braku czasu.

W tym miejscu chcialbym zauwazyc, ze nikt Gimiakowi (ani innym osobom udzielajacym sie dla retroage.net) nie placi za rozwoj serwisu. Jedyny profit z tej dzialalnosci to satysfakcja z niej samej. Nie odbierajcie jej nikomu kazac robic serwis pod presja.

Zgadza sie... Wezmy pod uwage ze ta witrynka jest dla nas po prostu dodatkiem do zycia a nie glownym celem. Stronki ktore wymienila Ashka sa typowo komercyjne - ludzie ktorzy tam siedza i pisza dostaja za to kase. Sorry, ale nie zapowiada sie na to aby Gimiak mial nas obsypac kasa za to co robimy, wiec nie oczekuj ze bedziemy siedziec nad stronka 24h i wciaz dorzucac cos nowego Kazdy z nas ma swoje zycie - ja zasuwam na dwoch etatach i do tego w wolnym czasie pisze gre - dodam ze jej cel jest komercyjny wiec mozna powiedziec ze to trzeci etat. Pomysl sobie gdzie tu czas na robienie aktualizacji na stronke, a co dopiero na odrobine przyjemnosci w postaci grania... Dorzuc do tego rodzine i masz komplet. Nic dziwnego ze mezczyzni umieraja przed 60-tka

korekta i umieszczanie tekstow na stronie
...
Proponuje wiec:

1) Ustalic osoby chetne do korekty....
2) Przesylac Gimiakowi teksty w...
3) Pozostawic Gimiakowi wrzucanie gotowych tekstow...

Jestem jak najbardziej za. Mysle ze to dobry rozklad prac. Na korektora niespecjalnie sie pisze, ale od czasu do czasu moglbym cos tam sprawdzic jakby innych chetnych nie bylo... Cala nadzieja w tym ze setezer von korektor przejdzie do RetroAge

[Gimiak]

Tak sie sklada, ze ja Pantere odwiedzam znacznie czesciej, przynajmniej ostatniemi czasy. Juz od dluzszego czasu mam wrazenie, ze tam jest po prostu wiecej do czytania i jeszcze przez dluzszy czas mam tam po co wracac.
Czesciowo moze to byc powodowane latwoscia poruszania sie po serwisie: Retroage nadal nie opanowalam, niestety, i nie za nosi sie, zeby mi sie szybko udalo. Wiec "starocie" na Retroage nadal sa dla mnie niedostepne, a na Panterze mam juz zanotowane, ze np. w dziale GBA sa 2 recenzje, ktorych wczesniej nie widzialam. Wiec pamietam, ze mam tam wrocic i wracam.

Na retro wchodze wylacznie w linki z newsow, a jesli jakis artykul ma odnosnik do kolejnego, to i tam zawedruje. I na tym koniec, nie ma nic wiecej do czytania, to sobie ide.

Ciekawe spostrzezenie, a dlaczego tak uwazasz? Co przykuwa twoja uwage itp.? I dlaczego jeszcze nie opanowalas RA ? Co sprawia ci trudnosc? Powaznie pytam. :mrgreen:

[setezer]

Zgadza sie... Wezmy pod uwage ze ta witrynka jest dla nas po prostu dodatkiem do zycia a nie glownym celem. Stronki ktore wymienila Ashka sa typowo komercyjne - ludzie ktorzy tam siedza i pisza dostaja za to kase. Sorry, ale nie zapowiada sie na to aby Gimiak mial nas obsypac kasa za to co robimy, wiec nie oczekuj ze bedziemy siedziec nad stronka 24h i wciaz dorzucac cos nowego Kazdy z nas ma swoje zycie (...)

Hm...

Cala nadzieja w tym ze setezer von korektor przejdzie do RetroAge

Odmawiam, ale jezeli ktos chce to niech wysyla na setezer@gmail.com swoj tekst, a w miare mozliwosci go sprawdze i odesle. Prosze tylko napisac w jakim stopniu mam "czyscic" (tylko zwykle bledy/rowniez powtorzenia/skladniowe). W zadnym razie nie chce zajmowac stanowiska korektora. Moge co najwyzej sluzyc pomoca.

Tak sie sklada, ze ja Pantere odwiedzam znacznie czesciej, przynajmniej ostatniemi czasy. Juz od dluzszego czasu mam wrazenie, ze tam jest po prostu wiecej do czytania i jeszcze przez dluzszy czas mam tam po co wracac.

Po prostu tak jest, na Panthergames jest wiecej recenzji, prawie dwa razy wiecej. Pomijam fakt, ze w obu serwisach (w mniejszym lub wiekszym stopniu) sa tez teksty raczej slabe, ktore nalezaloby poprawic. Juz raz prowadzilem wielka akcje poprawiania, usuwania buziek ze starych tekstow, poprawianie wszelkiego typu bledow, ale nadal nie jestem usatysfakcjonowany. Szczegolnie negatywnie patrze na swoje starsze recenzje, w ktorych za duzo "grypsowalem".

W tym miejscu chcialbym zauwazyc, ze nikt Gimiakowi (ani innym osobom udzielajacym sie dla retroage.net) nie placi za rozwoj serwisu. Jedyny profit z tej dzialalnosci to satysfakcja z niej samej. Nie odbierajcie jej nikomu kazac robic serwis pod presja.

Dokladnie tak samo tlumaczylem dluzsza nieobecnosc Pantery, teraz uwazam, ze to niedobra wymowka. "Skoro nikt Ci nie placi, to nie rob tego i narzekaj lub rob, tez bez narzekania".

Skoro sprawa juz postanowiona - nie bedzie pelnego CMS - to niech kazdy pracuje swoim tempem.

[ashka]

dla ciebie pewnie to pikus, wiec zapraszam do wspolpracy z RetroAge - Gimiak pewnie chetnie udostepni ci stronki do zmian wiec na brak zajecia nie bedziesz narzekac

5 tysi na reke i moge pisac, co chcecie I nie bede narzekac.

Mozna wiec powiedziec ze stronka jednak sie rozwija, tylko ze tempo jej rozwoju cie nie satysfakcjonuje... czy tak?

Tak! Dokladnie tak!


I dobrze ze cisniesz

Nic dziwnego ze mezczyzni umieraja przed 60-tka

No wiecie, z calym szacunkiem, wy po prostu, jako gatunek, niedorobieni jestescie. ;d

Rozumiem podejscie Inlagd'a do pracy nad strona - to ma byc przyjemnosc i hobby, nie obowiazek - ale z mojego trutniowego punktu widzenia jest to zupelnie nie istotne. Ja chce wiecej do czytania
Na razie koniec, lece do promotorki.

[Inlagd sill]

W tym miejscu chcialbym zauwazyc, ze nikt Gimiakowi (ani innym osobom udzielajacym sie dla retroage.net) nie placi za rozwoj serwisu. Jedyny profit z tej dzialalnosci to satysfakcja z niej samej. Nie odbierajcie jej nikomu kazac robic serwis pod presja.

Dokladnie tak samo tlumaczylem dluzsza nieobecnosc Pantery, teraz uwazam, ze to niedobra wymowka. "Skoro nikt Ci nie placi, to nie rob tego i narzekaj lub rob, tez bez narzekania".

Ja rozumiem to nieco inaczej i nie traktuje jako wymowki: nikt mi nie placi, wiec pracuje swoim tempem tak, zebym mogl czerpac z tego przyjemnosc, a nie odczuwal jakiegos sztucznego poczucia obowiazku.

Tak czy siak rowniez jestem przeciwny narzekaniu.

[ashka]

W ramach zazalen, skarg i opinii: Ile jeszcze szajsu znajdzie sie w stopce retroage?

Zauwazcie ze obrazki "partnerow" mam poblokowane dosyc ostro, ale baner do jakiegos sklepu ponizej to juz mnie rozwalil "Stosik programatorow i lecim"
I te kasyna ..... buehehehe.

Syf sie robi, panie Gimiak.

"Partnerow" przydaloby sie wyswietlac tylko raz, banery sklepow/allegro wywalic, o linkach do kasyn nie wspomne

<czepianie:off/>

[Axi0maT]

W ramach zazalen, skarg i opinii: Ile jeszcze szajsu znajdzie sie w stopce retroage?

Z tego co wiem to tyle ile bedzie trzeba... dlaczego? O tym ponizej...

baner do jakiegos sklepu ponizej to juz mnie rozwalil "Stosik programatorow i lecim"
I te kasyna ..... buehehehe.
...
...
...
banery sklepow/allegro wywalic, o linkach do kasyn nie wspomne

Z tego co wiem reklamy nie znalazly sie tutaj przez przypadek.. i nie maja byc blokowane jesli o to ci chodzi. Z tego jest kasa i z tego Gimiak oplaca serwer... Chyba nikomu oprocz ciebie poki co nie przeszkadzaja te reklamy, ale jesli wiecej osob wyrazi niezadowolenie to wyglada na to ze bedziemy musieli oplacac serwerki z wlasnej kieszeni (wtedy moze ty sie dorzucisz )

[ashka]

i nie maja byc blokowane jesli o to ci chodzi.

nie paniemaju

[Gimiak]

tsa tsa tsa...

Reklamy sa i beda czy to sie wam podoba czy nie - oplacam z nich serwer. Przy okazji, to kasyna pojawiaja sie tylko na stronie glownej, wybierajac dowolna zakladke znikaja - taki sprytny jestem.

[Axi0maT]

i nie maja byc blokowane jesli o to ci chodzi.

nie paniemaju

Chodzilo mi o to ze sa tam nie przez przypadek a w konkretnym celu, a po drugie nikt ich nie bedzie usuwal... Zreszta Gimiak juz po potwierdzil

[Gimiak]

Moze by aktualizacje retroage na forum wrzucac razem z ankieta? Wtedy kazdy kto zapoznal sie z nowym materialem moglby zaznaczyc (dla leniwcow) lub napisac czy mu sie dana aktualizacja (recenzja) podobala. Co wy na to? Jak na razie jest troche bezplciowo, zeby nie rzec bezsensu - piszemy recenzje, a jedynymi komentarzami sa wytykane bledy. Nie badzcie nudni!