Golden Axe i podobne

[Inlagd sill]

klimat i brutalnosc z pewnoscia wyrozniaja ta gre sposrod setek innych

Tattoo Assassins swoja brutalnoscia pobila nawet Mortal Kombat, tylko ze poza marna grywalnoscia nie zaoferowala nic wiecej i malo kto ja dzis w ogole pamieta, wiec raczej nie tedy droga i nie wyroznia to zadnej gry sposrod setek innych. Franko tez na samej brutalnosci daleko by nie zajechal.

[Axi0maT]

Tattoo Assassins swoja brutalnoscia pobila nawet Mortal Kombat,

Nie porownuj gowna do marcepanu... przeciez ten Tattoo Assassins jest naiwny a nie brutalny. Jesli stopien brutalnosci oceniasz przez ilosc fatali to powiem tylko ze chyba nie tedy droga. Jesli chcesz brutalna i okrutna gre w ktorej jest zawarte wszystko co najgorsze (pedofilstwo, rasizm, masochizm, nekrofilia itd.) to proponuje amigowa pozycje Berra - bedziesz usatysfakcjonowany.
Mowiac o Domanie mialem na mysli ze ta gra po pominieciu kiepskiej grafiki ma w sobie to cos co jednak przyciaga gracza na dluzej niz godzinke.

[froger3]

klimat i brutalnosc z pewnoscia wyrozniaja ta gre sposrod setek innych

Tattoo Assassins swoja brutalnoscia pobila nawet Mortal Kombat, tylko ze poza marna grywalnoscia nie zaoferowala nic wiecej i malo kto ja dzis w ogole pamieta, wiec raczej nie tedy droga i nie wyroznia to zadnej gry sposrod setek innych. Franko tez na samej brutalnosci daleko by nie zajechal.

Brutalnosc moze byc wyznacznikiem popularnosci, ze przytocze niewydane na PS1 Thrill Kill - gra ktora nigdy nie wyszla, a opisy do niej byly nawet w Neo i demo posiadal kazdy na osiedlu(w sumie to chyba legalnie - gra nigdy nie wyszla).

[equimanthorn]

odnosnie Thrill Kill'a to pamietam jak swojego czasu byla recenzja na lamach PE. Dziwna sprawa i zawsze chcialem zapytac "skad chopy macie ta gre?". A sama gra byla autentycznie kiczowata i do rzeczywistej (w cudzyslow?) brutalnosci bylo jej dalej niz takiemu Franko.

[siudym]

Thrill Kill oficjalnie nie wyszedl... ale nieoficjalnie istnieje
Sam gralem przez dlugi czas w ta gre, zwlaszcza z kumplami kiedys. Multiplayer na 4 osoby/pady przez multiatapa - masakra, masa radochy byla, swietna gra

[equimanthorn]

swietna gra

Oczywiscie rzecz gustu. Jak dla mnie byla zbyt toporna i za bardzo autorzy polozyli nacisk na - teoretyczna - brutalnosc, a techniczna sprawe rozrywki zostawili chyba wyobrazni graczy :-/

[siudym]

Nie wiem o jaka techniczna sprawe chodzi, bo np. Sterowanie i te "rzeczy" sa ok. Moze o mala ilosc ciosow? Mi tam wystarczy ile jest