Metal Gear Solid 4

Gimiak
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 2120
Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Gimiak » 2008-06-03, 07:10

Sorry za glupie pytanie, ale po pierwszym MGSie przestalem sledzic losy tejze produkcji. Ten koles z opaska na oku, to Snake? Film fajny, chodz postaci w ogole nie znam. ;)

Awatar użytkownika
Rondel Spears
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 298
Rejestracja: 2007-01-15, 18:01
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Rondel Spears » 2008-06-03, 09:47

Tak, ten koles z "opaska" (w rzeczywistosci to jest Solid Eye, sluzy za lornetke :)) to Solid Snake. Ten rumun z blizna na czole to Vamp, jest z drugiej czesci MGS. A ta z mackami to Laughing Octopus, nie wiadomo o niej wiele. A przynajmniej ja nie chce wiedziec :).
Blah, blah, blah :/

Snake
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 387
Rejestracja: 2008-01-22, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Snake » 2008-06-13, 15:02

Wczoraj odbyla sie premiera Metal Gear Solid 4. Tak... Snake w koncu nadszedl co by nieco pozamiatac na obecnej generacji konsol. Ja dostalem moj egzemplarz dopiero dzis (wez tu licz na kurierow) zatem odplyne na jakies 2 tygodnie. Legendarny bohater przybyl, GTA4 do domu :grin:

Snake
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 387
Rejestracja: 2008-01-22, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Snake » 2009-01-28, 23:33

Hmm... Aż dziw bierze, że jeszcze nie opisałem moich wrażeń z obcowania z MGS4. Chyba przyszła najwyższa pora :smile:

Cóż, tytuł otrzymałem dzień po premierze i od tamtego momentu katowałem grę przez dobre 3 tygodnie (ukończyłem ją 4 razy z rzędu, zdobyłem sporo bonusów oraz udało mi się uzyskać najwyższą rangę :wink: ). Były to jedne z najpiękniejszych chwil jakich doznałem w życiu. Metal Gear Solid 4 to zdecydowanie najlepsza gra na PS3 a zarazem jedna z najlepszych produkcji w dziejach elektronicznej rozrywki. Jest to kolejny - obok poprzednich części serii - przejaw geniuszu Hideo Kojimy.

Zacznijmy od tego, iż nie jest to gra dla każdego. Dlaczego? Aby w pełni zrozumieć ten tytuł oraz docenić jego kunszt trzeba być zagorzałym fanem przygód Węża, gdyż tylko w wypadku gdy znamy fabułę serii na wylot, MGS4 odkryje przed nami swe prawdziwe oblicze. A jakie ono jest? Powiedziałbym, że MGS4 to przede wszystkim sentymentalna podróż w przeszłość. Gra napakowana została odniesieniami do poprzednich części, więc nie znając ich tracimy bardzo ale to bardzo wiele.
Gra została skonstruowana w taki sposób, że w wielu momentach miałem uczucie deja vu - każda chwila w jakiś sposób przypomina poprzednie odsłony, bądź poprostu odnosi się do konkretnych wydarzeń jakie niegdyś przeżyliśmy wraz ze Snake'em. Wypada to fenomenalnie. A czemu? Ja czuje się bardzo emocjonalnie związany z serią, toteż wszystkie te "smaczki" zarezerwowane dla fanów uważnie śledzących przygody Węża, zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Zderzamy się nie tylko z przeszłością Solida ale także z własną (przynajmniej ja tak miałem). Przypominają się te wszystkie lata spędzone przy konsoli oraz dawne czasy przy pierwszych odsłonach serii.
Nie od dziś wiadomo, że seria MGS jest wyjątkowym "doznaniem". Nie jest to zwykła gra - co to to nie. Podczas spędzania czasu z nią nasze zmysły są stymulowane w niespotykany w innych grach sposób. Stąd też te wszelakie uczucia jakie się pojawiają podczas przeżywania Metal Gear Solid 4. Jest to prawdziwy ukłon w stronę fanów. Ukłon jakiego nie było mi dane zobaczyć w innych grach. Coś pięknego.

Scenariusz, jak to Kojima-san ma w zwyczaju, skonstruowany został poprostu bosko, aczkolwiek niektóre elementy są nieco naciągane i niekoniecznie muszą zostać ciepło przyjęte. Mistrz Kojima miał zamiar zamknąć większość wątków serii i udało mu się to w sposób znakomity, choć - jak to zwykle bywa - znajdą się tacy co będą narzekać przez wieki, że coś im nie pasuje. Trudno, ich problem. Nie będę tu rzucał żadnymi faktami, gdyż każdy zainteresowany zna choćby trochę zarys fabularny najnowszej odsłony tej wielce zasłużonej serii. Powiem tylko, że gra niesie ze sobą taki ładunek emocjonalny, że nie raz przyjdzie zapłakać niczym małe dziecko, delektując się geniuszem tej gry.
Brak mi słów aby opisać jak się czułem podczas tej "wędrówki" - naprawdę towarzyszyło mi wiele uczuć i przemyśleń jakich nie sposób dzoszukać się gdzie indziej. Fabuła naprawdę miażdży, aczkolwiek wydaje mi się, że swoim skomplikowaniem ulega "dwójce" (tam to dopiero była jazda bez trzymanki w kwestii ilości wątków). Choć mi się kilka rzeczy nie spodobało (zbyt prosto je rozwiązano) uważam, iż MGS4 może spokojnie stanąć obok swych poprzedników nie wstydząc się niczego.

Muzyka to jak zwykle osobna kwestia. MGS4, tak samo jak jego poprzedniczki, wybija się ponad wszelakie inne gry swym niesamowitym udźwiękowieniem. Bezbłędnie podkreśla ono wydarzenia widziane na ekranie i odpowiednio buduje unikatowy klimat. Kilka utworów z soundtracku to perełki, które stanowią jedne z najlepszych kawałków skomponowanych na rzecz gry. Byłem w niebo wzięty tym co usłyszałem. Poezja.

Grafika, mimo że jest dla mnie najmniej znaczącym elementem, prezentuje się świetnie - dopracowane w najmniejszym szczególe modele bohaterów oraz piękne otocznie. Nie sposób tu się przyczepić do czegokolwiek. Ale czy to dziwne?

Na koniec zostawiłem sobie jeszcze sprawę gameplayu. Jest on... cudowny :smile: Tytuł wciąga od pierwszych chwil - za sprawą bosko zrealizowanego skradania, masy ekwipunku (można upgrade'ować bronie) no i - po raz pierwszy w serii - normalnego systemu celowania. Teraz ostrzał prowadzimy z widoku podobnego do tego z RE4 (choć jest też tradycyjne celowanie w FPP oraz auto-lock) co sprawdza się w praniu ganialnie. Nareszcie można (co jest oczywiście opcjonalnym rozwiązaniem) bez stresu postrzelać do wrogów. Jestem w pełni usatysfakconowany :smile:
Octocamo (kombinezon automatycznie zmieniający kamuflaż) też wypada super. Nic dodać nic ująć.

Przelałem tu zaledwie część moich wrażeń bo nie możliwym jest opisanie wszystkiego (no i coś musze sobie na recke zostawić, którą kiedyś zapewne skrobne :P ).
Metal Gear Solid 4 to gra POTĘŻNA i wyjątkowa w pod każdym względem. Nic nie może się z nią równać (nie licząć oczywiście reszty części serii). Geniusz w najczystszej postaci. Gra fenomenalna. Moge tak bez końca :P
A man chooses, a slave obeys.

ThisIsHardcore

Awatar użytkownika
artemis
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 554
Rejestracja: 2008-07-17, 11:40

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: artemis » 2009-01-28, 23:50

Chyba sobie za miesiąc jedynke kupie :P bo nie lubie grać od środka za bardzo :P . Zobaczymy czy ten cały MGS taki fajny :P. Zastanawiam się tylko czy na GC czy na PSX-a...

Snake
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 387
Rejestracja: 2008-01-22, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Snake » 2009-01-29, 00:00

artemis pisze:Zobaczymy czy ten cały MGS taki fajny
Oj fajny, fajny. Gwarantuje Ci, że nie znajdziesz drugiej takiej gry :smile:
artemis pisze:Zastanawiam się tylko czy na GC czy na PSX-a...
Tutaj raczej nie ma się co zastanawiać - bierz oryginał z Szaraka :smile: . Wersja na GC ustępuje mu w wielu miejscach (szczególnie w przypadku cut scenek, które są czasem mega przekoloryzowane) więc możesz nie poczuć magii tego tytułu.
Jeśli chcesz zagrać w Twin Snakes to tylko i wyłącznie po ukończeniu "jedynki" na Szaraka :wink:
A man chooses, a slave obeys.

ThisIsHardcore

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8536
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Axi0maT » 2009-01-29, 07:40

artemis pisze:Chyba sobie za miesiąc jedynke kupie :P bo nie lubie grać od środka za bardzo :P . Zobaczymy czy ten cały MGS taki fajny :P . Zastanawiam się tylko czy na GC czy na PSX-a...
Pamietam jak przed laty zagralem w jedynke na szaraku... Wytrzymalem moze z 10 minut (raczej nie wiecej). Gra kompletnie nie przypadla mi do gustu. Wogole nie wiem czym sie ludzie jaraja w tej grze... ale pewnie inni rowniez sie zastanawiaja co mozna widziec w serii Mario czy NFS, itd. Potem kolejno probowalem sie z MGS2 i MGS3 na PS3. Moja przygoda zakonczyla sie w niecale 15-20 minut. Po zachwytach osobnikow masci wszelakiej skusilem sie nawet na zakup MGSa na Gacka. Wytrzymalem ok 5 minut i gra lezy odlogiem. No coz... to zdecydowanie nie jest seria dla mnie.

Zaraz pewnie Snake mnie tu zbeszta za to ze osadzam gre mimo ze tak niewiele w nia gralem, ale sorry... gra musi mnie przyciagnac zebym w nia zagral.

Czego MGSom nie mozna odmowic to tego ze wygladaja calkiem dobrze graficznie, ale nic poza tym. Muzyka taka jakas pompatyczna (czy jak to sie mowi). Jak dla mnie bez klimatu kompletnie i przede wszystkim nie wciaga ani troche. Moze jestem uprzedzony do skradanek bo jedyna jaka mi sie podoba to seria Thief, ale po prostu do MGSow przekonac sie nie moge.

Snake
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 387
Rejestracja: 2008-01-22, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Snake » 2009-01-29, 19:07

Cóż Axiu mam Ci powiedzieć? Siła MGSa leży przede wszystkim w jego filmowości oraz genialnej historii jaką przedstawia. Przez pierwsze 15 minut grania nie ma opcji żeby ogarnąć, a co więcej docenić ogrom tej produkcji. Choć dziwi mnie, że nie zainteresował Cię początek żadnej części - ani wypływający Snake z wody w akompaniamencie fragmentu "The Best is Yet to Come" w "jedynce", ani fenomenalnie wyreżyserowany Halo Jump w "trójce". Toż to szczyt geniuszu reżyserskiego wogóle - nawet w superprodukcjach z Hollywood nie zobaczych takich akcji.
No ale nie wszyscy muszą odbierać tą grę tak samo. Jednemu wyda się - podobnie jak Tobie Axi0maT - pozycją nudną, a drugi uzna to za wzorzec tworzenia gier (np. ja :P ).
A man chooses, a slave obeys.

ThisIsHardcore

Awatar użytkownika
artemis
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 554
Rejestracja: 2008-07-17, 11:40

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: artemis » 2009-01-29, 22:28

No to chyba skusze sie na wersje na PSX-a :smile: . Co do całej serii to czytając różne opinie to ludzie albo mocno lubią tą serie, albo akcentują swoją niechęć :P . Coś jak syndrom Pokemonów albo Final Fantasy :P . Mało chyba jest osób, które są tak pośrodku :P

Axi0maT pisze: Moze jestem uprzedzony do skradanek bo jedyna jaka mi sie podoba to seria Thief, ale po prostu do MGSow przekonac sie nie moge.
.

Thief to była jedyna porządna skradanka w jaką kiedyś grałem. Nie przeszedłem całej, ale pamietam ją jakbym wczoraj grał :smile:

Snake
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 387
Rejestracja: 2008-01-22, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Snake » 2009-01-29, 22:47

artemis pisze:No to chyba skusze sie na wersje na PSX-a
Dobry wybór :wink:
artemis pisze:Thief to była jedyna porządna skradanka w jaką kiedyś grałem. Nie przeszedłem całej, ale pamietam ją jakbym wczoraj grał
Hmm... Myślę, że Thief nie dorasta MGSowi do pięt - zarówno pod względem klimatu jak i gamplay'u. SC od Ubisoftu też bije go na głowe. Tak złożonej rozgrywki jak u Fishera nie doświadczy się nigdzie indziej (zresztą to główna atrakcja tej pozycji).
W Thiefa co prawda nie grałem, ale ma on jeden element, który u mnie dyskfalifikuje go całkowicie - widok FPP. Nie potrafie ścierpieć tej perspektywy w żadnej grze poza FPSami. Dlatego nic mnie do owej produkcji nie przekona - zostaje przy sprawdzonych seriach :smile:
A man chooses, a slave obeys.

ThisIsHardcore

Ukukuki
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 3400
Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Ukukuki » 2009-01-29, 23:01

Pierw zagraj później oceniaj :wink: . Dla mnie Thief (wszyskie części) > Splinter Cell. Przygody Garretta mają klimat, dla mnie wspaniały, co prawda żadnej części nie skończyłem :grin: ale pare godzin pograłem. Skradanki to zdecydowanie gatunek nie dla mnie, ale Splinter Cell bardziej mnie nudził niż Thief, nie te klimaty.
Famicom!

Snake
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 387
Rejestracja: 2008-01-22, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Snake » 2009-01-29, 23:32

Nie chce mi się grać w Thiefa - raczej nie kręcą mnie takie klimaty. No i jak mówiłem, nie trawie gier z widokiem FPP poza "czystej krwi" FPSami (CoD, MoH, UT itd). Mnie zdecydowanie bardziej kręci ten hi-tech'owy klimat SC (ekwipunek najnowszej generacji) oraz MGSa (egzoszkielety, wielkie maszyny bojowe itp).
A man chooses, a slave obeys.

ThisIsHardcore

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8536
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Axi0maT » 2009-01-30, 13:10

artemis pisze:Co do całej serii to czytając różne opinie to ludzie albo mocno lubią tą serie, albo akcentują swoją niechęć :P . Coś jak syndrom Pokemonów albo Final Fantasy :P
Cos w tym musi byc.... Wiem ze MGSy, jRPG i Pokemony to 3 typy gier ktorych bym kijem nie dotknal :)
Snake pisze:Toż to szczyt geniuszu reżyserskiego wogóle - nawet w superprodukcjach z Hollywood nie zobaczych takich akcji.
To ktos oglada te filmiki w grach wogole? Ja myslalem ze to tylko taki przerywnik na wyjscie do sracza jest.. Tak jak reklama w trakcie filmu w TV :)
Snake pisze:Przez pierwsze 15 minut grania nie ma opcji żeby ogarnąć, a co więcej docenić ogrom tej produkcji.
To bylo zmarnowanych 15 minut mojego zycia. Niech ta gra pokaze ze jest jakis ogrom i potencjal w niej. Moze kiedys dam rade i sie ponownie skusze... ale pewnie dopiero wtedy jak Ty sie skusisz na Thiefa (jedyneczke koniecznie :) )
artemis pisze: Thief to była jedyna porządna skradanka w jaką kiedyś grałem. Nie przeszedłem całej, ale pamietam ją jakbym wczoraj grał :smile:
O tak, gierka zapada gleboko w pamiec. Lubie takie mroczne sredniowieczne klimaty (i pochodne). Nie ma to jak miecz i luk w dloni (choc preferuje topor, ale zlodziejowi akurat nie przystoi :P )
Snake pisze:nie trawie gier z widokiem FPP
Snake.. nie badz taki uprzedzony. w Bioshocka dales rade to i Thief moze Ci przypasc do gustu. Gwarantuje Ci ze to jest naprawde swietna pozycja. Najbardziej mi sie podoba to ze plansze sa naprawde spore i gracz ma ogromna dowolnosc. Do takiej posiadlosci mozna dostac sie na wiele roznych sposobow. Poza tym wypadaloby poznac geneze skradanek jako takich. To wlasnie w Thief'ie po raz pierwszy wykorzystano fenomenalny patent ze skrywaniem sie w cieniu (w tym gaszenie pochodni) czy tez wplywu rodzaju podloza na skutecznosc skradania sie (choc tego akurat juz na 100% nie jestem pewien czy gdzies predzej nie bylo). Musisz sie Snake skusic i poswiec grze 30 minut, a zobaczysz ze sie przekonasz... tym bardziej ze to skradanka z prawdziwego zdarzenia, a to przeciez Twoj zywiol.

Snake
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 387
Rejestracja: 2008-01-22, 22:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Snake » 2009-01-30, 18:09

Axi0maT pisze:Moze kiedys dam rade i sie ponownie skusze... ale pewnie dopiero wtedy jak Ty sie skusisz na Thiefa (jedyneczke koniecznie )
W takim razie ta chwila raczej prędko nie nadejdzie :P
Axi0maT pisze:Snake.. nie badz taki uprzedzony. w Bioshocka dales rade to i Thief moze Ci przypasc do gustu.
No jakaś szansa istnieje, że Thief mógłby mi się spodobać, ale tylko "może". W Bioshocku kręci mnie przede wszystkim klimat podwodnego Rapture, który jest niemożliwy do podrobienia. Podoba mi się tam praktycznie wszystko - zaczynając od wystroju wnętrz, projektu przeciwników (Big Daddy robi wrażenie :smile: ),a na muzyce kończąc (bardzo lubie utwory ocierające się o lata 60). A te gotyckie klimaty? No nie wiem... Jakoś tak nie bardzo trawie rzeczy związane ze średniowieczem.
Axi0maT pisze:Musisz sie Snake skusic i poswiec grze 30 minut, a zobaczysz ze sie przekonasz... tym bardziej ze to skradanka z prawdziwego zdarzenia, a to przeciez Twoj zywiol.
No niby przynależność gatunkowa powinna rozstrzygnąć sprawę na wstępie, aczkolwiek ciągle się wacham czy warto w to zagrać. Zobaczymy... Może nadejdzie dzień w którym ja zagram w Thiefa, a Ty Axi0maT w MGSa :P
A man chooses, a slave obeys.

ThisIsHardcore

Mr. Jack
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 174
Rejestracja: 2010-11-14, 10:01

Re: Metal Gear Solid 4

Post autor: Mr. Jack » 2012-08-05, 09:14

Pewnie już wszyscy zainteresowani wiedzą, że po aktualizacji gry będą dostępne trofea i brak konieczności instalacji po każdym rozdziale, tylko jedna :) Odkurzył już ktoś ten tytuł, i może napisać czy można dokonać aktualizacji?

ODPOWIEDZ