Dobre (j)RPGi w PAL

[emde]

Ostatnio kolega obiecał przynieść mi do szkoły dwie gry na pegazusa, które znalazł gdzieś na strychu. Ku memu zaskoczeniu okazały się grami na snesa. Jedną z nich było Illusion Of Time. No właśnie - mój pierwszy RPG na Super Nintendo (poza graniem w pare jRPGów na emulatorach za dawnych czasów) i nie ukrywam - wciągnąłem się. Z tego co widzę na allegro nie trudno o Zeldę, Secret Of Mana, czasem Terranigme. A znacie może jakieś inne ciekawe erpegi na Super Nintendo (mam na myśli raczej wersje PAL, chociaż dobrze wiem że większość kultowych rolplejów to wydania japońskie)?

[marvin dre]

Hmm, mało się orientuję, na pewno polecam Ci Zelde. Często spotyka się tez Mystic Quest, jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z jrpgami, to myślę że będzie idealna.

[Axi0maT]

Pare czesci Final Fantasy bylo no i Lufia z pewnoscia jest godna uwagi. Ogre Battle:The March of the Black Queen ponoc jest swietny. niestety nie wiem jak z dostpenoscia tych tytulow bo kompletnie nie interesuje sie tym gatunkiem.

[Damjen]

To zależy jak bardzo lubisz jRPG i ile jesteś w stanie wydać na konkretne tytuły. Sporo jRPGów pozostało w Japonii, część trafiła na rynek USA...no i trochę do Europy. Niektóre są bardzo drogie...
Ponieważ nie bardzo interesuję się jRPGami na SNESa nie wiem dokładnie które gry zostały wydane w jakim regionie ale jeśli chodzi o najlepsze/najpopularniejsze tytuły to:
Chrono Trigger, Breath of Fire 1 i 2, Earthbound, Final Fantasy 2 i 3, Illusion of Gaia, Lufia 1 i 2, Secret of Mana, Secret of Evermore, Super Mario RPG, Harvest Moon, Ogre Battle.
Udanych łowów!

[mrSin]

Niestety z dostępnością jest fatalnie a na domiar złego najczęściej na rodzimym allegro pojawiają się wersje niemieckie. Ceny angielskich wersji potrafią mocno zaboleć.

[emde]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ostatnio udało mi się nabyć odpowiednią przejściówkę, mogę grać w gry NTSC. Wiadomo, że po NTSC-Jap odpadają, zwłaszcza RPG właśnie, ale poszukam czegoś dobrego w wydaniu z USA i przynajmniej mam pewność że po angielsku. Myślałem też o podszkoleniu swojego deutscha właśnie dla erefenowskich wydań gier, ale opcja z przejściówką okazała się ostatecznie troche łatwiejsza

[mrSin]

Nadal jednak nie ucieszy Cię cena gier

[emde]

No wiem... Ostatnio nawet Final Fantasy 3 sie pojawiło na allegro w NTSC-USA właśnie - za 199zł! No nic, "kiedyś będę bogaty i sobie kupię"

[mrSin]

Ostrzegałem

[Dred]

Pozwolę sobie odświeżyć topic z racji faktu, iż kolega nie dostał dokładnych odpowiedzi.

1. jRPGów w PALu było tyle co kot napłakał z racji fatalnej polityki Nintendo w tych sprawach.

2. Ani jednego "klasycznego" FFa nie wydano w systemie PAL, do roku 1997. Jedyne co dostaliśmy to spin-off "FF: Mystic Quest" w dodatku z przekręconą nazwą.

Oto tytuły, które mi przychodzą do głowy jRPG (kolejność nieprzypadkowa):
1. Terranigma (wersja eng jest cholernie droga, a to z racji faktu, iż USAńczycy nie dostali tej gry i wielce nad tym ubolewają (nawet w reprodukowanie się bawią).
2. Breath of Fire II (wydany TYLKO w Niemczech po angielsku [SIC!].
3. Lufia II, zatytułowana jako Lufia (bez podtytułów).
4. Secret of Mana.
5. Harvest Moon
6. Reszta trylogii Enix.
7. DBZ: Super Saiya Densetsu (aczkolwiek francuski exclusive)
8. I wspomniany Mystic Quest.

I pamiętaj! Łatwo się przejechać przy kupowaniu i dwa razy sprawdzić zdjęcie z cartem na aukcji. Wersje z dostępnym językiem angielskim w grze charakteryzują się numerem katalogowym SNSP-srutututu-UKV, albo SNSP-srutututu-EUR. Niektóre też mają inne labele, np SD2, Mystic Quest i Harvest Moon (zielone obramowanie).

Można się też zaopatrzyć w NTSCowe odpowiedniki, bo niekiedy są o niebo tańsze. CHoć różnie bywa z kompatybilnością z przelotkami. Na pewno jakieś bugi przy wyświetlaniu mogą występować.

[emde]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź!

Jeśli chodzi o tytuły, to rzeczywiście chyba tylko to czego się spodziewałem - czyli mało gier, na nieszczęście. Nie mniej, postanowiłem zainwestować w Secret Of Mana no i Terranigmę, bo te i owszem występują często na allegro, no ale z oznaczeniem SFRG, więc oczywiście po niemiecku (a po angielsku rzadziej, choć pare razy widziałem i będę na kolejne tak,ie polowal). Właśnie dla rpgów itp zakupiłem ostatnio przejściówkę PAL->NTSC, czekam na jakieś okazje, w USA to chyba trochę lepiej mieli z tym wszystkim.

[Dred]

Nie mniej, postanowiłem zainwestować w Secret Of Mana no i Terranigmę, bo te i owszem występują często na allegro, no ale z oznaczeniem SFRG, więc oczywiście po niemiecku (a po angielsku rzadziej, choć pare razy widziałem i będę na kolejne tak,ie polowal).

Co do Secret of Many, to od momentu, gdy bardziej się tematem retro gier zacząłem interesować (gdzieś tak kwiecień tego roku... Kurde, zeszłego! ), to ANI RAZU nie widziałem Secret of Many lub Terranigmy po angielsku. Dlatego uważam, że o wiele lepszym źródłem RPGów na SNESa jest eBay.

Właśnie dla rpgów itp zakupiłem ostatnio przejściówkę PAL->NTSC

Same here! W ogóle SNESa głownie dla jRPG kupiłem. Jednak pamiętaj, że przy trudniejszych (nowszych) tytułach do odpalenia tytułach, adapterek najprawdopodobniej polegnie w bojach.

w USA to chyba trochę lepiej mieli z tym wszystkim

Dużo lepiej! Aczkolwiek nie było idealnie. Podejrzewam, że było to spowodowane małą ilością tłumaczy (za translację tytułów na angielski w Square odpowiadał właściwie jeden człowiek, w dodatku w spartańskich warunkach - chodzi o Teda Woosley'ego) z japońskiego oraz młodą technologią.

Gdybyś się zastanawiał, w jakie tytuły warto zainwestować, polecam zapoznać się z powiedzmy, takim artykułem. Autor tylko pominął Ogre Battle (pewno z racji, iż trudno ustalić, czy to strategia, czy rpg).

[SopeL]

Jednak pamiętaj, że przy trudniejszych (nowszych) tytułach do odpalenia tytułach, adapterek najprawdopodobniej polegnie w bojach.

No, to już zależy od konwertera ?chyba?, było ich kilka (może i -naście, kto wie). Sam mam Game Mage z bodajże '94 i nie mam problemów.

[Dred]

Taa, zależy od konwertera. Zwykłe gry (wydane do '95 roku) powinny pójść bezproblemowo. Te z dodatkowymi zabezpieczeniami (np z chipsetem SA-1) to już zupełnie inna para kaloszy. Bitwa mojego "Fire'a" z przerobionym cartem do Mario RPG, zakończyła się klęską. Trza było przerobić konsolę. Rozkręcić i wyciąć większy otwór.

Ponoć najlepsza przejściówka to ta, którą wydał Datel. Amerykańce odpalają na niej naszą Terranigmę. Aczkolwiek droga jak cholera. Lepiej przerobić konsolę samemu, lub zanieść do jakiegoś elektryka na mieście.

[emde]

Dzięki za link super-nes.com Kiedyś już widziałem ten ranking rpgów, ale gdzieś to zgubiłem, tym razem natychmiast trafił do zakładek w fajerfoksie

Co do przejściówek - również mam wspomnianego "fire", chyba są najbardziej popularne. Jak na razie mial do czynienia tylko z jedną grą w ntsc (star wars), ale poradził sobie bez problemów.

Dred - widzę, że w temacie snesa jesteś świetnie zorientowany. Mam nadzieje, że zadomowisz się na tym forum na stałe