Jakiś czas temu założyłem temat, że w pobliskim szmateksie znalazłem Snesa... Okazało się, iż jego obudowa była w idealnym stanie (nawet nie była brudna ani przeżółknięta) a nieopodal jej leżał sobie cardrige Mario All Stars
No i odbył się handel... Pośpiesznie przedzierając się poprzez tłumy spoconych moherów, które oblegały stoisko ze stanikami, dotarłem do tego jakże upragnionego kosza z elektroniką... po "wygrzebaniu" łupu udałem się do kasy ;]
-Szefowo...12 złotych tu jest...
-AAaaaale my dzisiaj mamy -50% ceny...
-Czyli 6zł?
-Tak tak...
-A gra?
-A gra to już w tym była
I takim oto sposobem wyszedłem z ciuchlandu z moim "nowiutkim" snesem
Jakiś czas tułałem się z poszukiwaniem kabli oraz padów... W końcu dorwałem:
2 pady + oryg. kabel AV + oryg. zasilacz + gra niespodzianka (mario paint
) = 67złNo i wczoraj nastał ten jakże piękny i długo oczekiwany dzień...
Wycierając toczącą się pianę z ust wyciągałem przestraszonego psa spod szafy... "Ileż mogą te paczki dostarczać?"- pomyślałem. Niespełna dwie godziny później przyjechał Pan z Poczty Polskiej i wręczył mi paczuszkę
Muszę przyznać, że mario mnie oczarowało... przez pierwsze 5 minut było coś w stylu "e...ee...co to jest?". Trzy godziny później stwierdziłem, że siku jest konieczne... I dzięki Bogu chęci skończyły się dopiero o godzinie 2 w nocy
Mario wciągnęło mnie na maksa Teraz będę się głowił nad 4 światem
PS: Tak... mój "konsolowy" ciuchland jest świetny. Kolega wyciągnął jakieś gierki na WII, a ja dzisiaj dorwałem oryginalnego pada do PS2 za 6,50zł... I w pełni sprawny jest
Sprawdzaliśmy u kolegi... Dlatego apeluję - DO CIUCHLANDU DROGA SPOŁECZNOŚCI!!
