Gry, o ktorych zapomniano

[Blackie]

Jakie sa Waszym zdaniem gry, o ktorych "zapomniano" napisac recenzje lub gry, ktore dostaly zanizone noty? Moim numerem jeden wsrod takich tytulow jest Mischief Makers. Mam do niej ogromny sentyment, bo po: 1. uwielbiam m&a, 2: uwielbiam scrollowane bijatyki a MM mozna do takich zaliczyc.

[Damjen]

Jesli o mnie chodzi to taka gra jest Polaris Snocross - praktycznie nikt o niej nie slyszal, dostal niziutkie oceny a gra jest naprawde super. Ma dokladnie feeling Wave Race 64 co nalezy uznac za ogromny plus

[Axi0maT]

Zanizone noty - Dark Rift - jak dla mnie grafika jest co najmniej dobra, dzwiek tez spoko, a grywalnosc naprawde wysoka.. trzeba tylko troche pograc i odkryc troche kombosow i ciosow specjalnych. Wady to brak obslugi RumblePak'a i Controler Paka na ktorym mozna by zapisywac rekordy... ktore sa niestety ulotne

Gry o ktorych sie nie pisze a sa swietne - Ridge Racer 64 oraz Hercules: The Legendary Journeys

[Damjen]

To fakt - Ridge Racer jest jedna z najlepszych wyscigowych gier na N64 (jedna z najlepszych gier na te konsole wogole ) Ale jest przy tym *&%*&^*& trudny, stopien trudnosci wzrasta wykladniczo - pierwsza trase bez problemu przejechala za pierwszym razem moja 17 letnia siostra, natomiast z kazda kolejna bylo tylko coraz trudniej az w koncu zacialem sie i nie idzie grac dalej - po prostu nie moge. Ta gra nie wybacza zadnych, nawet najmniejszych bledow...
Co do Herkulesa to zdobylem go niedawno ale jeszcze nie gralem bo od razu pozyczyl go ode mnie moj znajomy
W Dark Rift gralem ale nie przypadl mi do gustu, w przeciwienstwie do Mace The Dark Age, Mortal Kombat 4 czy Flying Dragon...

BTW - wlasnie znalazlem info zeSin And Punishment na N64 pomimo swietnych ocen krytykow w Japonii w owczesnym czasie okazal sie tam klapa :!: WTF : W zwiazku z tym ograniczono liczbe wypuszczonych na rynek kartow, nie mowiac juz o tym ze zarzucono wszelkie plany na wypuszczenie tej gry np w USA. Nie czaje...

[Mr Shadov]

"Sin & Punishment" gra ktorej recke widzialem kiedys w jakims amerykanskim magazynie, a ktora nie dotarla bodaj do europy (choc nie jestem tego pewien). Sam teraz na nia poluje w nadzieji ze kiedys zagram. Wszach shootery od Tresure to klasa sama w sobie.

[Damjen]

Gra nie tylko nie dotarla do Europy ale wogole nie wyszla poza Japonie A rzeczywiscie jest swietna - tak jak mowisz - shootery od Treasure sa prawdziwymi perelkami. Oprocz Sina (ktorego skonczylem, ale tylko na poziomie Easy) mam jeszcze Bangai-Oh od nich - tez genialny Poza tym gralem jeszcze w Gunster Heroes i Alien Soldier i chcialbym choc raz w zyciu zagrac na Radiant Silvergun...tyle juz o tym czytalem a jeszcze nie widzialem w akcji
Sin & Punishment mozna dostac z ebay.com, ceny zaczynaja sie zazwyczaj od 30$ (wersja bez boxa) oraz od 40$ (z boxem). Powodzenia w polowaniu:) Warto!

[Senshu]

AdamGilmore, Radiant Silvergun jest najlepszym shooterkiem w jakiego w zyciu gralem, a gralem w najlepsze - Gradiusy, DoDonPachi, Ikaruga i inne od Treasure oraz te z Dreamcasta wszystkie u kolegi. W RS mialem grubo ponad 15 godzin nabite, przeszedlem naprawde wiele razy... planuje kupic oryginal, no ale 200 euro to duzo;/ chociaz gra jest tego warta. Nie wiem czy wiecie, ale muze skomponowal jeden z najlepszych kompozytorow - Hitoshi Sakimoto, znany ze sciezki do vagrant story, breath of fire 5 itp.

[Damjen]

Hmm, mysle ze Radianta mozna dostac za mniej niz 200 EU - czasem, przy dobrym wietrze mozna go dorwac za jakies 120-140 $ na ebay.com. Tego pana o ktorym piszesz nie znam, nie slyszalem tez muzy z tych gierek ale z recenzji RS jasno wynika ze ta gra nie ma slabych punktow wiec i muzyka pewnie kics azz

[froger3]

"Hitoshi Sakimoto, znany ze sciezki do vagrant story, breath of fire 5 itp."

pan zdolny bardzo, swietny OST ( do spolki z innym kompozytorem) zrobil do Final Fantasy Tactics(wersja ps1) + OSTa(dobrze zapowiadajacego sie) do Final Fantasy 12.

[Senshu]

Panie Adamie w takim razie MUSI Pan zagrac w Vagrant Story, jedna z najpiekniejszych gier jakie kiedykolwiek powstaly, Froger pewnie grala i wie o co chodzi

[Blackie]

Mimo tych wszystkich "oho i ahow" co do Vagranta, nie jestem w stanie w niego grac, bo szybko mi sie nudzi a fabula jest dosc oklepana. Lepiej zagrac w xenogears/xenosage/valkyrie profile ;\

[Axi0maT]

Vagrant, Final Fantasy... fuj... jakby Panowie nie zauwazyli to dzial jest o N64 i o grach na niego o ktorych zapomniano... chyba "lekko" odbiegacie od tematu. Swoja droga szkoda ze Vagrant nie wyszedl na N64, w koncu gierka jest stosunkowo prosta jesli chodzi o kod i zlozonosc grafiki, a do tego nie zajmuje tak wiele i mysle ze daloby sie ja upchnac na carta, bo uprzedniej kompresji texturek... tyle ze ktos tam po stronie producentow dal ciala

[Mr Shadov]

skoro zrobili Residenta dwojke to pewnie i to by sie dalo. ale square nie lubilo sie z nintendo potym jak skonczyla sie epoka snesa [/quote]

[Blackie]

Pierw piszesz, ze Vagrant Story, Final Fantasy to "fuj" a pozniej zalujesz, ze nie zrobiono tego na N64? Square nie obrazilo sie na Nintendo, ale stwierdzilo, ze cart jest na tyle niewygodny i malo pojemny, ze nie warto skupiac sie na tej konsoli (i w sumie racja).

[Axi0maT]

"Fuj" wzielo sie stad ze te gry sa kojarzone z PSXem... a sprzetu tego niecierpie... Vagrant Story jest jednak fajne i zaluje ze nie powstalo na N64 (co do Final Fantasy to sie nie wypowiadam bo wiem ze gra ma rzesze zwolennikow, a ja uwazam cala serie za kompletny niewypal i porazke - ale to tylko moje zdanie, wiec nie bedziemy sie nad tym tutaj rozwodzic)