Ogólnie o N64

[Axi0maT]

cena jest z kosmosu jak na wersje 128mb...

Senshu... wez pod uwage ze to Allegro, a nie ebay. Tu sa troche inne realia... Masz moze jakies namiary na miejsce (procz ebaya) gdzie moznaby kupic takiego Doctorka w przyzwoitej cenie?

[Senshu]

na ebay tez niezaciekawie z tego typu rzeczami bo albo zdejmuja, albo tez drogo jest. namiarow nie dam, bo nie ma jednego miejsca w ktorym sprzedaje sie tego typu rzeczy, musisz siedziec na kilku porzadnych forach zagranicznych i sie czaic, lub requesty dawac. wejdz np. na assemblergames, tototek, fora poswiecone emulacji, jest tego masa ...

[emde]

Nie chcę zakładać nowego tematu, a myślę że pytanie jakoś podpasuje pod "ogólność" tego tematu. Otóż kupiłem kilka cartów z grami (za grosze) ale dosyć pobrudzone. Jak przemyję alkoholem to chyba nic się nie stanie?

[Bijman]

Jeśli czyścisz obudowę i styki katridża alkoholem, to nie ma problemu. Natomiast uważaj, żeby nie przedobrzyć z ilością alkoholu na naklejce, bo może się odkleić.

[Axi0maT]

Naklejka na grach do N64 to jedna z najwiekszych wtop Niny zaraz po galce analogowej podatnej na zuzycia Naklejka jest bardzo delikatna i nawet uzycie samej wody na szmatce czy waciku spowoduje ze skonczy sie to w ten sposob:


Mowiac w skrocie farba po prostu splynie. Styki czysc wysokoprocentowym alkoholem, a obudowe wacikiem zwilzonym w wodzie z odrobina mydla. Co do samej naklejki - jesli sie da to zdrap to bardzo delikatnie co brudne, jesli sie nie da, to probuj pojedyncze przemycia lekko zwilzonym wacikiem (tak zeby na naklejce nie zostawala woda), ale nie trzyj bo osiagniesz to co na fotce powyzej. Szkoda ze przy grach do N64 nie ma naklejek takich jak przy SNESie - tam mozna jechac na chama i nic sie nie stanie. Kartridze od Sega Mega Drive tez sa niezle pod tym wzgledem.

[emde]

Ok, chyba dzisiaj wezme sie za mycie tych gierek. Dzięki za odpowiedzi.

Jeszcze co do padów mam pytanko: Posiadam jednego, który jest najprawdopodobniej nowy, gałka w idealnym stanie. Słyszałem mnóstwo o szybkim niszczeniu się gałki. Jak szybkim? Ile wam takowy pad potrafi posłużyć? Często je zmieniacie? I czy da się jakoś grać kiedy gałka się zniszczy?

[Axi0maT]

Słyszałem mnóstwo o szybkim niszczeniu się gałki. Jak szybkim? Ile wam takowy pad potrafi posłużyć?

Padaja jak kaczki. Mi srednio starcza taki jeden na rok, najwyzej poltora, ale jestem dosc intensywnym graczem wiec mysle ze przecietnemu uzytkownikowi powinien na 3 lata starczyc.

Często je zmieniacie?

Powiem szczerze ze ja kupuje na allegro kazdego w przyzwoitej cenie bo wiem ze predzej czy pozniej sie przyda, a jest ich juz coraz mniej. Jeszcze troche, a bedzie to zabawa tylko w jedna strone O tym jakie mam pobojowisko moga powiedziec chlopaki co u mnie byli, z 12 oryginalnych padow ciezko wybrac cos czym da sie grac...

I czy da się jakoś grać kiedy gałka się zniszczy?

Da sie - na krzyzaku, jesli tylko gra go obsluguje. Galki analogowe mozna tez kupic na ebayu. Kiedys chyba AdamGilmore kupil jak dobrze pamietam i bylo ok, tyle ze koszt niemaly - wychodzilo bodajze ok 15 pln. Potem byl plan zeby kupic wspolnie wieksza ilosc tych galek na przyszlosc, ale na planach sie skonczylo poki co. Do N64 pojawilo sie jednak sporo ciekawych padow firm trzecich i warto sie nimi zainteresowac. Wiele z nich ma klopot z kalibracja po pewnym czasie (lubia znosic w jedna ze stron), ale koniec koncow wypadaja i tak duzo lepiej niz oryginalne pady Nintendo

[Damjen]

Jeśli chodzi o problem brudnych naklejek na cartach to kiedyś też się z tym borykałem - do czasu aż znajomy przedstawił mi genialne w swej prostocie rozwiązanie: po otrzymaniu carta zaklejam przezroczystą taśmą klejącą naklejkę z przodu i z tyłu (kilka pionowych pasów, równolegle do siebie, jeden tuż obok drugiego). Po starannym przyklejeniu, doćiśnięciu i "rozprasowaniu" taśmy staje się ona praktycznie niezauważalna a my zyskujemy ochronę na naklejki (z takiej taśmy na pewno łatwiej będzie usunąć brud niż z samej naklejki).
Jeśli chodzi zaś o analogi do N64 to polecam zakup zapasowych np. na eBay lub w sklepach internetowych - kosztują kilka dolarów i wystarczy włożyć je do oryginalnych padów w miejsce tych wyrobionych. Ja w ten sposób odrestaurowałem dwa oryginalne pady, które w ten sposób zyskały status "stan idealny"

[emde]

W tej chwili jestem już prawie szczęśliwym posiadaczem N64. Prawie, bo nie mam controller pak'a i co mnie bardzo dziwi, nie widzę żadnego na allegro. No nic, bede chyba musiał poczekać na jakąś okazją, bądź zdobyć gry które go nie wymagają - na razie mam Shadow Man'a i Dualheroes, a do nich jest potrzebny; btw, to dobre gry? nie orientuję się w tytułach na N64 i ogólnie w rzeczach >16bit, siedzę głównie w Super Nintendo i Master Systemie.

[Ukukuki]

Shadow Man jest całkiem niezły z ciekawym pomysłem. Fajny klimat ale zdecydowanie nie dla wszystkich. Szkoda ,że tytuł trochę zapomniany i niedoceniany w mojej opinii . W skrócie taka mieszanina przygodówki, horroru i platformówki w ciężkim klimacie. Grałem tylko na PC ale wersje na DC/N64 są równie dobre.

[Axi0maT]

bede chyba musiał poczekać na jakąś okazją, bądź zdobyć gry które go nie wymagają

Z tego co pamietam to chyba zadna gra na N64 nie wymaga Controller Paka do uruchomienia (chociaz cos mi swita z Blast Corps, ale nie jestem pewien). Jak nie masz to po prostu nie bedziesz mogl zapisywac stanu gry.

na razie mam Shadow Man'a i Dualheroes, a do nich jest potrzebny; btw, to dobre gry?

Shadow Man to jak napisal juz Ukukuki swietna pozycja. Zreszta polecam recke owej gry spisana reka StormSa bo opis fajny a co najwazniejsze nie ma spoilerow:
http://www.retroage.net/index.php?optio ... Itemid=120

Odnosnie Dualheroes, to powiedzmy sobie szczerze - ledwie sredniak. Nie jest to crap na miare Supermana czy Carmageddona 64, ale z pewnoscia nie spedzisz przy tej grze zbyt wielu czasu. Kompletnie brak klimatu i nie ma szans na "zzycie" sie z jakakoliwek postacia, a wiadomo ze to jest jeden z najwazniejszych elementow w bijatykach. Ogolnie odradzam, bo szkoda czasu - jest mnostwo inych duzo lepszych gier na N64.

[emde]

Z tego co pamietam to chyba zadna gra na N64 nie wymaga Controller Paka do uruchomienia (chociaz cos mi swita z Blast Corps, ale nie jestem pewien). Jak nie masz to po prostu nie bedziesz mogl zapisywac stanu gry.

Tutaj oczywiscie mialem na mysli możliwość save'owania właśnie, tylko może źle się wyraziłem, bo wiadomo, gry uruchamiają się bez problemu.

[Axi0maT]

nie mam controller pak'a i co mnie bardzo dziwi, nie widzę żadnego na allegro

Przewietrze swoje smieci... Mam troche zniszczonego i obdrapanego sprzetu wyciagnietego gdzies ze "smietnikow" na gieldach. Nikt tego na allegro nie kupi bo odstrasza wygladem, a tak to przynajmniej ty bedzies mial jakis z tego pozytek. Jak znajde cos to napisze ci PW i wtedy podasz mi adres do wysylki.

[Damjen]

Z tego co pamietam to chyba zadna gra na N64 nie wymaga Controller Paka do uruchomienia (chociaz cos mi swita z Blast Corps, ale nie jestem pewien).

Hm, też nie wiem jak to jest dokładnie z Blast Corps ale wiem natomiast, że JEST gra, która na pewno wymaga Controller Paka do uruchomienia Wonder Project J2

[Master]

Ale to jest japan only, więc ciężkie do dostania w naszym allegro..