Po części i jedno i drugie, to chyba oczywiste, wszyscy tutaj jesteśmy gadżeciarzami, w przeciwnym razie wymienialibyśmy swoje poglądy na forum o emulatorach.Spikain pisze:Zbierasz gry czy gadżety?
Kolekcjoner dużą wagę przywiązuje do stanu przedmiotu czyt. jakości, zawiera się w tym słowie kompletność przedmiotu, jego stan techniczny i wizualny - myślę że taka jest tego idea.
Zbieracz łapie co popadnie, co mu wpadnie w łapska byle dużo, na potęgę
Cart może mieć obdarty label, być pomalowany lakierem do paznokci i może się na nim znajdować menadżer piłkarski z 92 roku, byle był (czyt. ilość).
Gracz w obu przypadkach korzysta z całego posiadanego dobrodziejstwa
Odpowiedź na ten zarzut zawarłem wyżejSpikain pisze:To trochę z dupy wzięte, bo prawdziwa jakość jest zawarta w carcie/sprzęcie/czymkolwiek, a zbieranie koniecznie razem z boxem to właśnie podejście bardziej zbliżone do pójścia w ilość.
Bo tego typu riposty pojawiły się już w kwestii dotyczącej kolekcji niejakiego nintedopassion czy jak mu tam, który jeśli dobrze zrozumiałem zbudował rzekomo swoją kolekcję w Stanach przebywając. I zajebisty szacun mu za tę kolekcję bo robi wrażenie. Co do jego bufonady dotyczącej posiadania przez niego tego dev kitu do GC pozwól że opuszczę kurtynę milczenia.Spikain pisze:Jak wiesz to po co o tym wspominasz? :p
Tutaj zgoda w stu procentachSpikain pisze:Nie no, nie popadajmy w przesadę.